moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Szukamy następcy Herculesa

Do dialogu technicznego w sprawie średnich samolotów transportowych dla polskiej armii zgłosiły się wszystkie największe koncerny lotnicze na świecie: włoski Leonardo, europejski Airbus, brazylijski Embraer oraz amerykańskie Boeing i Lockheed Martin. Rozmowy z producentami maszyn, które mogą zastąpić Herculesy C-130E, rozpoczną się we wrześniu.

Zapowiada się zażarta walka zbrojeniowych gigantów o polski kontrakt. Największe koncerny lotnicze na świecie są zainteresowane udziałem w dialogu technicznym w sprawie średnich samolotów transportowych dla polskiej armii. Program pozyskania nowych maszyn, które zastąpią Herculesy C-130E, nosi kryptonim „Drop”. – Zgłosiło się do nas pięć podmiotów: Leonardo S.p.A., Airbus Defence and Space S.A.U., Embraer S.A., Boeing Company i Lockheed Martin Aeronautics Company – informuje kpt. Krzysztof Płatek, rzecznik prasowy Inspektoratu Uzbrojenia MON. Rozmowy z producentami rozpoczną się we wrześniu i potrwają do kwietnia 2020 roku. Dopiero po ich zakończeniu może zostać rozpisany przetarg. Prawdopodobnie stanie się to na przełomie 2020 i 2021 roku. Nie wiadomo na razie, ile dokładnie maszyn chce kupić wojsko.

Obecnie mamy w linii dwa typy samolotów transportowych: hiszpańskie C-295M CASA (16 sztuk) oraz amerykańskie C-130E Hercules (jest ich pięć). Pierwsze kupiliśmy w 2001 roku, a drugie otrzymaliśmy w 2009 roku od Amerykanów w ramach programu bezzwrotnej pomocy wojskowej FMF (Foreign Military Financing). Z wymienionej dwójki zdecydowanie starsze, bo wyprodukowane w 1970 roku są C-130E. Casy dotarły do nas w 2003 roku, prosto z fabryki. Dlatego to właśnie Herculesy, ze względu na ich wiek i stan techniczny, mają w najbliższych latach zostać wycofane ze służby.

Pole bitwy

Na razie znane są jedynie nazwy firm, które zgłosiły swój akces do dialogu technicznego. Choć oficjalnie o tym nie poinformowano, nietrudno się domyślić, jakie konstrukcje zamierzają one zaproponować polskiej armii. I tak, włoski koncern Leonardo ma w ofercie jeden typ średniego samolotu transportowego, czyli C 27J Spartan. Podobnie jest z brazylijskim Embraerem, który ma w portfolio jedną średnią maszynę transportową – KC-390. Nieco bardziej skomplikowana jest sprawa z LockHeed Martinem, który choć oferuje jedynie Herculesy C-130, to ma w sprzedaży ich dwie wersje, znacznie różniące się możliwościami. Można jednak przypuszczać, że Polsce zostaną przedstawione maszyny większe i nowsze, czyli model C-130J-30.

Z kolei Airbus może zaproponować dwie maszyny spełniające polskie wstępne warunki. To używane już przez naszą armię C295 CASA, tyle że z nieco zmodyfikowanymi skrzydłami, oznaczone jako C295W oraz znacznie większe, ale także reklamowane jako samolot średni – A400M Atlas. Jeszcze większą zagadką jest startujący w dialogu technicznym amerykański Boeing. Koncern ten nie ma bowiem w ofercie żadnej pasującej maszyny. Można jednak przypuszczać, że firma z USA będzie promowała w naszym kraju brazylijskiego Embraera, z którym współpracuje biznesowo.

Trudny wybór

Z pewnością wybór nie będzie prosty. Każda maszyna ma bowiem wady i zalety. Jeśli brać pod uwagę tylko cenę, to zdecydowanie najatrakcyjniejsza jest propozycja włoska. Średnia cena C 27J Spartan to około 40 mln dolarów. Nieco droższy jest Embraer KC-390, bo około 50 mln dolarów, a Hercules C-130J-30 to wydatek około 67 mln dolarów.

Zdecydowanie najdroższy z potencjalnych kandydatów na następcę Herculesa jest A400M Atlas. Za tę maszynę trzeba wydać nawet 120 mln dolarów. Jednak jest to także samolot, który jest najszybszy i ma największą przestrzeń ładunkową. A400M może zabrać na pokład aż 30 ton ładunku i lecieć z prędkością 780 km/h. Najtańszy z prezentowanych maszyn – Spartan, może zabrać na pokład tylko 11 ton ładunku i rozwinąć prędkość 600 km/h.

Jeśli brać pod uwagę liczbę użytkowników, to zdecydowanym liderem jest amerykański Hercules C-130J, którego mają na wyposażeniu 22 armie. Żadna armia nie ma KC-390, bo ta maszyna jest dopiero w fazie testów w brazylijskim wojsku.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: Piotr Łysakowski; grafika PZ

dodaj komentarz

komentarze

~andy
1567012560
dlaczego nie wysyła sie zapytania ofertowego na Ukrainę ... ? - koszt zysk/koszt zdecydowanie przebija innych oferentów ,poza tym możemy odnieść korzyści biznesowe ... czego nasi zamawiacze kompletnie nie uwzględniają tak jak w przypadku zamówienia CASS 295 czy innych szkolnych M-ów
38-0B-2B-6F
~szemranysmerf
1566633480
KC 390 wybrała Portugalia, nie startuje Kawasaki z C-2, Antonow An-178, a szkoda.
4A-ED-7E-99
~Scooby
1566473880
c-130 to typowa maszyna ekspedycyjna. My transportowe już mamy.
E7-FB-39-3A

Rosomaki i Piranie
 
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Śmierć szwoleżera
Wielka gra interesów
Silna aktywna rezerwa celem na przyszłość
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Wiązką w przeciwnika
Nie walczymy z powietrzem
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
„Polska Zbrojna” dla Orkiestry
Czy europejskie państwa wspólnie zbudują niszczyciel?
Siedząc na krawędzi
Statuetki Benemerenti przyznane po raz trzydziesty
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Wojsko wraca do Gorzowa
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Arcelin – cud, który może się zdarzyć tylko raz
Roboty w Fabryce Broni „Łucznik”
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Zmiana warty w PKW Liban
Z życzeniami na 105. urodziny powstańca warszawskiego!
Ciężki BWP dla polskiego wojska
Granice są po to, by je pokonywać
Żołnierze górą w głosowaniu na sportowca 2024 roku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Olympus in Paris
NATO rozpoczyna nową operację na Bałtyku
Polska w gotowości
Wicepremier Kosianiak-Kamysz w Ramstein o pomocy dla Ukrainy
Rozgryźć Czarną Panterę
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Bez kawalerii wojny się nie wygrywa
Minister wyznaczył szefa Inspektoratu Wsparcia
MON o przyszłości Kryla
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Przetrwać z Feniksem
Atak na cyberpoligonie
Bałtyk – kluczowy akwen dla NATO
Rosja prowadzi przeciw Polsce wojnę informacyjną
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Kluczowy partner
14 lutego Dniem Armii Krajowej
Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
Co może Europa?
Czworonożny żandarm w Paryżu
Zrobić formę przed Kanadą
Z Jastrzębi w Żmije
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
„Ferie z WOT” po raz siódmy
Węgrzy w polskich mundurach
Polska wizja europejskiego bezpieczeństwa
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Ostatnia prosta
Spotkanie Grupy E5 w Polsce
Zmiany w prawie 2025
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Biegający żandarm
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Less Foreign in a Foreign Country
Minister o dymisji szefa Inspektoratu Wsparcia
Turecki most dla Krosnowic
PGZ – kluczowy partner
Okręty rakietowe po nowemu

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO