moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Szwedzcy badacze ostrzegają przed Rosją

Sto największych firm zbrojeniowych na świecie sprzedało w ubiegłym roku uzbrojenie i sprzęt wojskowy o wartości prawie 400 mld dolarów. W rankingu kontraktów zbrojeniowych, które co roku przygotowuje Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem, niekwestionowanym liderem są Stany Zjednoczone. Koncerny z USA podpisały umowy o wartości aż 226 mld dolarów, co daje ponad 57% globalnego rynku uzbrojenia w 2017 roku. Dla Polski raport szwedzkiego instytutu przynosi trzy informacje. Dwie dobre i jedną niepokojącą. Po pierwsze, zacieśnianie sojuszu z Waszyngtonem było i jest dobrą strategią zwiększania naszego bezpieczeństwa. Stany to bowiem niekwestionowany hegemon wojskowej technologii. Druga dobra wiadomość to awans w rankingu o trzy pozycje (na 73. miejsce) Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Optymistyczne wieści kończą się jednak wraz z informacją o znacznej poprawie kondycji rosyjskiej zbrojeniówki.

Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Badań nad Pokojem (Stockholm International Peace Research Institute – SIPRI) to jedna z najbardziej szanowanych instytucji analizujących światowe trendy zbrojeniowe. Założony został w 1966 roku, by monitorować wyścig zbrojeń w ramach zimnej wojny. Kiedy jednak żelazna kurtyna opadła, a Układ Warszawski przestał istnieć, SIPRI rozszerzyło swoją działalność na cały świat, biorąc pod lupę nie tylko wydatki obronne poszczególnych krajów, ale również kondycję największych firm zbrojeniowych. Warto w tym miejscu wspomnieć, że szwedzki rząd, który finansuje SIPRI, chcąc zapewnić tej instytucji niezależność, stara się, aby na jej czele stali zagraniczni specjaliści. Trzej pierwsi dyrektorzy byli Brytyjczykami, czwarty Niemcem, a piąty, Polak Adam Rotfeld, kierował SIPRI przez dwie kadencje. Obecnie SIPRI zarządza Brytyjczyk Dan Smith.

Kilka dni temu instytut opublikował swój najnowszy raport, dotyczący wyników światowego przemysłu zbrojeniowego w 2017 roku. Nikogo chyba nie zaskoczy, że firmom handlującym bronią wiedzie się nieźle. Sto największych z nich zdobyło umowy o wartości prawie 400 mld dolarów. Pozwolę sobie przypomnieć, że w 2002 roku było to dwa razy mniej, bo 200 mld dolarów. Różnica jest więc kolosalna, tym bardziej że obroty rzędu 400 mld branża obronna osiągnęła już w 2009 roku i od tego momentu utrzymują się one na względnie stałym poziomie (przy wahaniach około dwu-, trzyprocentowych).

Niekwestionowanym liderem, jeśli chodzi o globalną zbrojeniówkę, pozostają Stany Zjednoczone. Koncerny z USA zdobyły w 2017 roku kontrakty o wartości aż 226 mld dolarów, co dało im ponad 57% globalnego rynku uzbrojenia. Druga na liście uplasowała się Rosja – awans z trzeciej pozycji.  Rosyjskie spółki sprzedały broń i uzbrojenie za ponad 37 mld dolarów (co stanowiło 9,5% globalnej sprzedaży). Dotychczasowy wicelider, Wielka Brytania, z 35,7 mld dolarów  (9% globalnej sprzedaży) spadła na ostatnie miejsce podium. Czwarta lokata przypadła Francji, z której sześć firm zdobyło w 2017 roku umowy o wartości  21,3 mld dolarów (5,3% globalnej sprzedaży).

Największym koncernem zbrojeniowym na świecie okazał się Lockheed Martin. Producent m.in. samolotów F-35, współproducent systemów rakietowych Patriot i morskich systemów walki AEGIS, zdobył kontrakty o wartości 44,9 mld dolarów (to o 8,3% więcej niż w 2016 roku). Drugi na liście, jakżeby inaczej, jest amerykański Boeing, który sprzedał produkty wojskowe za kwotę niemal połowę mniejszą – 26,9 mld dolarów. Tym samym odnotował spadek aż o 11% w stosunku do roku poprzedniego. Trzeci w zestawieniu – Raytheon – producent m.in. systemów Patriot, może się pochwalić sprzedażą sięgająca 23,8 mld dolarów. Pierwszą firmą spoza USA jest w rankingu brytyjski BAE System, który z kontraktami wycenianymi na 22,9 mld dolarów, zajął czwarte miejsce.

Autorzy raportu podkreślają w swoich wnioskach, że w 2017 roku jeden z krajów wyraźnie zyskał na tle innych. Tym państwem jest Rosja. Na dziesięć rosyjskich firm, które znalazły się w zestawieniu 100 największych spółek zbrojeniowych na świecie, tylko jedna – UralVagonZavod – spadła (z 53. na 66. miejsce). Reszta awansowała albo pojawiła się na liście po raz pierwszy (jeden przypadek). Najbardziej spektakularny skok odnotował holding Almaz-Antey, który z umowami o wartości 8,5 mld dolarów wdarł się do pierwszej dziesiątki największych firm zbrojeniowych na świecie.

Jakie wnioski z raportu SIPRI płyną dla Polski? Trzy zasadnicze. Pierwsza dobra wiadomość mówi, że zacieśnianie sojuszu z Waszyngtonem jest właściwą strategią zwiększania naszego bezpieczeństwa. Stany to bowiem niekwestionowany hegemon wojskowych technologii. Będąc jego bliskim partnerem, możemy liczyć na wyjątkowe traktowanie. Dobrym tego przykładem jest zgoda USA na sprzedaż Polsce rakiet powietrze–ziemia JASSM ER o zasięgu prawie tysiąca kilometrów. Żaden inny kraj takiej zgody nie uzyskał. Drugi pozytywna informacja z raportu SIPRI to awans o trzy pozycje (na 73. miejsce) Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Choć, gdy zajrzymy głębiej w statystyki PGZ ujęte przez SIPRI, to instytut wskazuje, że wartość umów zdobytych przez Grupę w 2017 roku spadła o kilkadziesiąt milionów dolarów (w odniesieniu do 2016 roku). Zawsze to jednak lepiej marketingowo wygląda, jeśli na tle innych się awansuje, a nie spada.

Na koniec gorsza wiadomość. Zdecydowanie niepokojące są bowiem dla nas informacje o tym, że rosyjska zbrojeniówka – mimo embarga – odzyskuje siły i rynki zbytu na swoje produkty. Ale jak może być inaczej, skoro nawet nasi sojusznicy z NATO, Turcy, kupują rosyjskie systemy przeciwlotnicze S-400? Naprawdę nie rozumiem, jak możemy wspólnie – w ramach Paktu – szykować się do obrony państw nadbałtyckich czy Polski przed ewentualną agresją ze wschodu, jednocześnie nabijając pieniędzmi kieszenie rosyjskich oligarchów – za czołgi, karabiny, gaz czy ropę.

Krzysztof Wilewski , publicysta portalu polska-zbrojna.pl

dodaj komentarz

komentarze


Setki cystern dla armii
 
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Terytorialsi zobaczą więcej
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Bój o cyberbezpieczeństwo
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa amunicyjna podpisana przez prezydenta
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Olympus in Paris
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Transformacja wymogiem XXI wieku
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Jesień przeciwlotników
Homar, czyli przełom
Medycyna „pancerna”
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Zmiana warty w PKW Liban
Polskie „JAG” już działa
Pożegnanie z Żaganiem
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Olimp w Paryżu
Wybiła godzina zemsty
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Ostre słowa, mocne ciosy
Mniej obcy w obcym kraju
Karta dla rodzin wojskowych
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Czworonożny żandarm w Paryżu
Aplikuj na kurs oficerski
Ogień Czarnej Pantery
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
„Szczury Tobruku” atakują
Zyskać przewagę w powietrzu
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Determinacja i wola walki to podstawa
Co słychać pod wodą?
Szkoleniowa pomoc dla walczącej Ukrainy
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO