Polska w 2017 roku wydała na obronność najwięcej w tej części Europy. Co więcej, nasze wydatki na wojsko stanowiły ponad czterdzieści procent tego, co na swoje siły zbrojne przeznaczyły w zeszłym roku wszystkie państwa Europy Środkowej – wynika z analizy globalnych wydatków zbrojeniowych, jaką co roku przygotowują specjaliści z instytutu SIPRI.
1 bilion 739 mld dolarów – tyle w ocenie niezależnych analityków ze Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI) wydały w zeszłym roku na swoje armie państwa na całym świecie. Niezmiennym liderem, jeśli chodzi o budżet obronny, pozostają Stany Zjednoczone, które na wojsko przeznaczyły rok temu 610 mld dolarów (miliard mniej niż w 2016 roku). Drugie miejsce ponownie przypadło Chinom – około 228 mld dolarów (5,6 proc. więcej niż w 2016), a trzecie – co jest sporym zaskoczeniem – Arabii Saudyjskiej z prawie 70 mld dolarów (9,2 proc. więcej niż w 2016).
Dlaczego to niespodzianka? Do tej pory bowiem trzecie miejsce zajmowała Rosja, która tym razem z budżetem szacowanym na około 66 mld dolarów sklasyfikowana została na czwartej pozycji rankingu. Szwedzcy analitycy podkreślają w raporcie, że na wyniku Rosji w dużej mierze zaważył słaby kurs rubla wobec dolara. Dodają jednak, że nie tłumaczy to do końca zauważalnego, bo ponad 20-procentowego (w odniesieniu do 2016 roku), spadku rosyjskich wydatków obronnych.
Mimo spadku Rosja nadal zalicza się do niewielkiej – bo składającej się tylko z 11 krajów – grupy państw, które wydają na wojsko więcej niż 4 proc. swojego Produktu Krajowego Brutto. Poza nią tak wysokimi nakładami na obronność mogą się wykazać jeszcze Oman, Arabia Saudyjska, Republika Konga, Kuwejt, Algieria, Jordania, Izrael, Liban, Bahrajn oraz Armenia.
Polska liderem
Choć w swoim raporcie analitycy z SIPRI nie poświęcili Polsce zbyt wiele miejsca, to podkreślili, że nasz kraj wydał w 2017 roku na obronność najwięcej w tej części Europy. Polski budżet obronny, wynoszący około 10 mld dolarów, stanowił ponad czterdzieści procent tego, co na swoje siły zbrojne przeznaczyły wszystkie państwa Europy Środkowej.
Co warte podkreślenia, wśród piętnastu państw, które w zeszłym roku znacząco zwiększyły swoje wydatki obronne, aż trzy to kraje naszego regionu. Listę otwiera Rumunia, z rekordowym na całym globie, bo aż 50-procentowym wzrostem (do 4 mld dolarów). Ponad dwudziestoprocentowymi wzrostami pochwalić się mogą również Łotwa – do 514 mln dolarów oraz Litwa – do 812 mln dolarów.
Szwedzcy analitycy pokusili się także o nakreślenie trendów „wydatkowych” w poszczególnych rejonach świata. Zaznaczyli, że w perspektywie dekady (2008–2017), budżet obronny USA zmniejszył się o 14 proc., Wielkiej Brytanii o 15 proc, a Włoch o 17. Na drugiej stronie skali są Chiny, które wydały na armię ponad dwa razy więcej (110 proc.) niż w 2008 roku, Turcja i Indie o około 45 proc. oraz Rosja o 36 proc.
autor zdjęć: st. chor. sztab. mar. Arkadiusz Dwulatek, Michał Niwicz
komentarze