moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Gdy przeszłość spotyka się z przyszłością

Od wielu lat żołnierze GROM-u spotykają się z cichociemnymi oraz ich rodzinami w trzecią niedzielę maja. W ten sposób pielęgnują niezwykłą więź, która łączy oba pokolenia – legendarnych skoczków i współczesnych operatorów jednostki specjalnej. – Nasze tradycje to nie puste słowa i sztandary, dla nas cichociemni naprawdę są ważni – mówią żołnierze GROM-u.

Spotkania cichociemnych i ich rodzin są organizowane od 60 lat. Pierwszy odbył się w Poznaniu, a kolejne w Warszawie. Organizacją spotkań od 21 lat zajmuje się GROM, który dziedziczy tradycje legendarnych skoczków oraz Fundacja im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej. – Spotykamy się, by uczcić pamięć cichociemnych, spadochroniarzy Armii Krajowej, których tradycje dziedziczymy i z dumą kontynuujemy od 1995 roku – mówi płk Mariusz Pawluk, dowódca Jednostki Wojskowej GROM.

Tegoroczny zjazd, na który przybyły córki, synowie oraz wnukowie cichociemnych, rozpoczęło się od złożenia kwiatów przy pomniku cichociemnych, który znajduje się w Warszawie przy ulicy Matejki. Pomnik, który został odsłonięty w 2013 roku, powstał z inicjatywy gen. bryg. Stefana „Starby” Bałuka, cichociemnego. W niedzielę na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach żołnierze jednostki GROM zapalili znicze na grobach skoczków. W czasie uroczystości płk Mariusz Pawluk przypomniał zasługi niektórych cichociemnych, m.in. mjr. Jana Górskiego, jednego z inicjatorów utworzenia formacji skoczków spadochronowych czy rtm. Józefa Zabielskiego, który jako jeden z pierwszych został zrzucony do okupowanej Polski. – Wspominamy dziś 316 cichociemnych, ale w roku jubileuszu 100-lecia odzyskania niepodległości chciałbym szczególnie wyróżnić 37 z nich. Tych, którzy wzięli udział w walce o niepodległość już w latach 1918–1921. Należy im się szczególna pamięć i szacunek – mówił na Powązkach płk Pawluk.

W Muzeum Łazienek Królewskich, gdzie trwała dalsza część spotkania, Magdalena Merta, przedstawicielka Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, wręczyła medale Pro Patria osobom szczególnie zaangażowanym w kultywowanie pamięci o spadochroniarzach AK. – Są to odznaczenia dla tych, którzy stoją na straży pamięci o bohaterach – mówiła Merta. Otrzymali je między innymi synowie cichociemnych: Jan Wiszniowski, syn Romana Wiszniowskiego oraz Krzysztof Polończyk, syn Bolesława Polończyka „Kryształa”. Pamiątkowe ryngrafy przekazał również płk Sławomir Drumowicz, dowódca Jednostki Wojskowej Agat. Wśród uhonorowanych w ten sposób był Andrzej Tomczyk, dyrektor Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich w Raciborzu im. por. Eugeniusza Chylińskiego „Freza”. Dyrektor placówki organizuje m.in. Bieg Cichociemnych, aby w ten sposób uczyć młodych ludzi historii swoich patronów.

Współorganizatorem spotkania rodzin cichociemnych, poza Jednostką Wojskową GROM, jest Fundacja im. Cichociemnych Spadochroniarzy AK. Jej prezes Bogdan Rowiński, zapowiedział na uroczystości wydanie albumu poświęconego Józefowi Hartmanowi. W czasie II wojny światowej był on odpowiedzialny za szkolenie skoczków, dlatego Hartmana określa się jako „ojca cichociemnych”. Fundacja od lat współpracuje z GROM-em organizując nie tylko zjazdy rodzin cichociemnych, ale też obozy dla dzieci i uroczystości rocznicowe zrzutów cichociemnych do kraju.

W poprzednich spotkaniach brali udział sami cichociemni, na przykład legendarny generał Stefan „Starba” Bałuk, mjr Alojzy Józekowski, mjr Kazimierz Śliwa czy mjr Aleksander Tarnawski, dziś już ostatni żyjący cichociemny. Niestety, w tym roku na spotkanie nie przyjechał. – Mieszka w Gliwicach i podróż do Warszawy byłaby dla niego zbyt męcząca – mówi mjr Tomasz Mika, rzecznik prasowy GROM-u. – Nasz przyjaciel oszczędza siły przed świętem jednostki, które odbędzie się już wkrótce – dodaje.

W niedzielę odbył się także piknik na warszawskim Ursynowie, w parku im. Romana Kozłowskiego. Warszawiacy mogli posłuchać koncertu Orkiestry Wojskowej z Radomia oraz zobaczyć ekspozycje Muzeum Wojska Polskiego pokazujące m.in. jak wyglądało wyposażenie i uzbrojenie cichociemnego oraz żołnierza GROM-u. Można też było poznać tajniki survivalu, krav magi oraz ASG.

Cichociemni byli specjalnie szkolonymi żołnierzami polskiej armii, których w czasie II wojny światowej zrzucano ze spadochronami na terytorium okupowanej Polski. Ich zadaniem była organizacja ruchu oporu i walka z okupantem. Cichociemnymi zostawali wyłącznie ochotnicy. Pierwszy lot i skoki odbyły się w nocy z 15 na 16 lutego 1941 roku. Do końca wojny do Polski tą drogą trafiło 316 żołnierzy. Wśród nich byli m.in. gen. bryg. Leopold Okulicki „Niedźwiadek”, mjr Jan Piwnik „Ponury”, Jan Nowak-Jeziorański oraz gen. bryg. Elżbieta Zawacka „Zo” – jedyna kobieta w tej formacji.

Ewa Korsak

autor zdjęć: Michał Niwicz

dodaj komentarz

komentarze


Dzień wart stu lat
Niemieckie wsparcie z powietrza
Polskie MiG-i dla Ukrainy?
Polski Rosomak dalej w produkcji
Odpalili K9 Thunder
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Trałowce do remontu
Gala Boksu na Bemowie
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Unikatowe studia trzech uczelni mundurowych
Niemcy dla Tarczy Wschód
Kalorie to nie wszystko
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
„Burza” nabiera kształtów
Szwedzi w pętli
Polska produkcja amunicji rośnie w siłę
Maksimum realizmu, zero taryfy ulgowej
Gdy ucichnie artyleria
Dwie umowy licencyjne w programie K2 podpisane
The Taste of Military Service
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Bezpieczeństwo to sprawa fundamentalna
Amunicja od Grupy WB
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Wojsko ma swojego satelitę!
Aby granica była bezpieczna
Combat 56 u terytorialsów
Operacja „Szpej” nigdy się nie skończy
Pomagaj, nie wahaj się, bądź w gotowości
Nowe zasady dla kobiet w armii
„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
Plan na WAM
Seryjny Heron coraz bliżej
Święto sportowców w mundurach
Śnieżnik gotowy na Groty
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Historyczna „Wisła”
„Dzielny Ryś” pojawił się w Drawsku
Szukali zaginionych w skażonej strefie
Wojskowo-policyjny patrol ratuje życie
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Pływacy i panczeniści w świetnej formie
Świąteczne spotkanie w PKW Turcja
PE wzywa do utworzenia wojskowego Schengen
Wisła dopłynęła
Militarne Schengen
Co wiemy o ukraińskim ataku na rosyjski okręt podwodny?
Kadłub ORP „Wicher” w drodze do stoczni
Kto zostanie Asem Sportu?
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Panczeniści na podium w Hamar
Spotkanie liderów wschodniej flanki NATO
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Nie wyślemy wojsk do Ukrainy
Bałtycki sojusz z Orką w tle
Odnaleziono rozbitego drona w Lubelskiem
Mundurowi z benefitami
Kolejne AW149 nadlatują
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Niebo pod osłoną
Cel: zniszczyć infrastrukturę wroga w górskim terenie
Służba w kadrze
Smak służby
Nowe K9 w Węgorzewie
Najdłuższa noc
W ochronie granicy
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Pancerniacy jadą na misję
Sukces bezzałogowego skrzydłowego

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO