moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Bohater z WOT-u

Kiedy plutonowy Andrzej Miszczuk zauważył, że z komina jednego z domów wydobywa się ogień, natychmiast ruszył na pomoc. Ostrzegł domowników przed niebezpieczeństwem, ewakuował ich i sprawdził, czy ogień nie rozprzestrzenił się do pomieszczeń mieszkalnych. Dzięki temu mama z dziećmi uniknęła tragedii.

Plut. Andrzej Miszczak od sześciu lat służy w wojsku, od niedawna w strukturach wojsk obrony terytorialnej – w 1 Podlaskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej. 13 lutego po południu, jak co dzień, wracał do domu z Białegostoku, gdzie służy. – Do przejechania mam około 70 kilometrów. Po drodze mijam między innymi wieś Hołody – mówi żołnierz. Tak było i tym razem. – Nagle zauważyłem, że z komina jednego z domów we wsi wydobywają się płomienie. Jestem strażakiem ochotnikiem, nie tak dawno służyłem jeszcze w wojskowej straży pożarnej jako kierowca i ratownik, więc wiedziałem, że za chwilę może być źle – wspomina plut. Miszczuk.

Żołnierz zapukał do drzwi domu. W środku była kobieta z małymi dziećmi, która zupełnie nie zdawała sobie sprawy z zagrożenia. – Poleciłem jej, by zadzwoniła po straż pożarną i żeby wszyscy jak najszybciej opuścili dom. Wszedłem na strych sprawdzić, co się właściwie dzieje – mówi plutonowy. Okazało się, że ogień jeszcze się nie rozprzestrzenił, ale na poddaszu był już dym. – Podejrzewałem, że zapaliła się sadza w kominie. Najgroźniejsze w takich sytuacjach jest rozszczelnienie się komina. Wówczas trujące gazy oraz ogień dostają się do domu – wyjaśnia plut. Miszczuk. Żołnierz został z rodziną aż do przyjazdu strażaków.

Niedługo po tym zdarzeniu do płk. Sławomira Kocanowskiego, dowódcy 1 Podlaskiej Brygady OT, wpłynęło pismo z podziękowaniami dla plut. Miszczuka od właścicielki domu. „Dzięki jego interwencji, szybkiej reakcji oraz chęci niesienia pomocy zostały natychmiast zawiadomione odpowiednie służby i całe zajście, które mogło być tragiczne w skutkach, zakończyło się praktycznie bez strat”, pisała kobieta. Postawę plutonowego docenił również Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej. „Gratuluję postawy, która zasługuje na słowa najwyższego szacunku i uznania. Udowodnił Pan, że na żołnierzy formacji, do której Pan od niedawna należy, można liczyć w każdej sytuacji. To piękny przykład tego, że hasło »Zawsze gotowi, zawsze blisko«, to nie puste słowa, ale dewiza, którą na co dzień kierują się żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej”, napisał w liście do żołnierza minister Błaszczak.

Plut.  Andrzej Miszczuk w wojsku służy od sześciu lat. Przed objęciem stanowiska dowódcy drużyny kompanii logistycznej w 1 Podlaskiej Brygadzie OT służył w wojskowej straży pożarnej w 15 Pułku Przeciwlotniczym.

KE

autor zdjęć: WOT

dodaj komentarz

komentarze


Wojskowy Sokół znów nad Tatrami
 
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Gogle dla pilotów śmigłowców
Breda w polskich rękach
Olympus in Paris
Fabryka Broni rozbudowuje się
Zawsze z przodu, czyli dodatkowe oko artylerii
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Olimp w Paryżu
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
Powstaną nowe fabryki amunicji
Będzie nowa fabryka amunicji w Polsce
Medycyna w wersji specjalnej
Baza w Redzikowie już działa
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Dwa bataliony WOT-u przechodzą z brygady wielkopolskiej do lubuskiej
Wojna na planszy
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Komplet Black Hawków u specjalsów
1000 dni wojny i pomocy
Karta dla rodzin wojskowych
Zostań podchorążym wojskowej uczelni
Ämari gotowa do dyżuru
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
HIMARS-y dostarczone
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Szturmowanie okopów
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Wzlot, upadek i powrót
Polskie „JAG” już działa
Umowa na BWP Borsuk w tym roku?
Cyfrowy pomnik pamięci
Roboty jeszcze nie gotowe do służby
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
Ostre słowa, mocne ciosy
Silne NATO również dzięki Polsce
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Czworonożny żandarm w Paryżu
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Mamy BohaterONa!
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Nurkowie na służbie, terminal na horyzoncie
Powstanie Fundusz Sztucznej Inteligencji. Ministrowie podpisali list intencyjny
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
O amunicji w Bratysławie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zmiana warty w PKW Liban
Saab ostrzeże przed zagrożeniem
Patriotyzm na sportowo
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Siła w jedności
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Kancelaria Prezydenta: Polska liderem pomocy Ukrainie
Jutrzenka swobody
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO