moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Tajemnica z dna Jeziora Biskupińskiego

Drewniane umocnienia sprzed niemal trzech tysięcy lat odkryli na dnie Jeziora Biskupińskiego   marynarze z Dywizjonu Zabezpieczenia Hydrograficznego.   To niezwykle ciekawe znalezisko, bo zgodnie z naszą dotychczasową wiedzą w tym miejscu w ogóle nie powinno być wałów – przyznaje Wiesław Zajączkowski, dyrektor Muzeum Archeologicznego w Biskupinie.

Jezioro Biskupińskie to prawdziwa mekka dla archeologów. W 1933 roku jego wody odsłoniły fragmenty osady sprzed prawie trzech tysięcy lat. Wkrótce na brzegu jeziora stanęła rekonstrukcja grodu. Dziś Biskupin jest jednym z najpopularniejszych skansenów w Europie. Naukowcy wierzą, że jezioro kryje jeszcze inne tajemnice i  nadal badają jego dno. W prace niedawno włączyli się specjaliści z Dywizjonu Zabezpieczenia Hydrograficznego 3 Flotylli Okrętów w Gdyni. To efekt umowy pomiędzy Marynarką Wojenną RP a Muzeum Archeologicznym w Biskupinie.

– Jezioro Biskupińskie jest akwenem niezwykle trudnym do eksploracji. Widoczność pod wodą sięga zaledwie 80 centymetrów. Jeśli nurek wyciągnie rękę, traci z oczu swoją dłoń – tłumaczy kmdr por. Witold Stasiak z gdyńskiego dywizjonu. Dlatego w ubiegłym roku marynarze zaczęli korzystać z sonaru. Pomagał on nurkującym archeologom poruszać się po wybranych akwenach. – W tym roku postanowiliśmy pójść krok dalej – przyznaje kmdr por. Stasiak.

Marynarze przywieźli ze sobą okrętową łódź pomiarową Arctowski-2, na której zainstalowali specjalistyczny sprzęt. Najpierw za pomocą echosondy określili głębokości jeziora. Potem, używając sonaru bocznego stworzyli obraz dna. – Na podstawie zarejestrowanych obrazów sonarowych wskazaliśmy dwa obszary, gdzie występują konstrukcje stworzone przez człowieka – tłumaczy kmdr por. Stasiak. Jak przyznaje Wiesław Zajączkowski, dyrektor biskupińskiego muzeum, to odkrycie było dla naukowców sporym zaskoczeniem. – Mamy do czynienia z fragmentami drewnianych wałów, których zgodnie z naszą wiedzą w ogóle nie powinno tam być. Są one położone równolegle wobec odkrytych umocnień i falochronu – zaznacza Zajączkowski. – Być może zostały zbudowane wcześniej, kiedy jeszcze jezioro nie sięgało tak daleko – dodaje. 

Prace z udziałem specjalistów z marynarki będą kontynuowane jesienią. – Tym razem skorzystamy z sonarów stacjonarnych. Chcemy przyjrzeć się detalom znaleziska – mówi kmdr por. Stasiak. Dodatkowo przedstawiciele muzeum zamierzają wystąpić do konserwatora zabytków o zgodę na zejście pod wodę i pobranie próbek. – Bez szczegółowych badań dendrochronologicznych trudno będzie ustalić wiek nowo odkrytych wałów – tłumaczy dyrektor Zajączkowski.

Naukowcy chwalą sobie dotychczasową współpracę z marynarką. – Specjaliści z Gdyni dysponują sprzętem, który jest dla nas niedostępny. Dzięki nim wiemy dużo więcej o jeziorze i tajemnicach, które ciągle jeszcze skrywa – zaznacza Zajączkowski. Z kolei marynarze przyznają, że prace w Biskupinie są dla nich cenne również ze względów szkoleniowych. – Każdego roku sporządzamy tak zwane mozaiki sonarowe w naszych portach. Badamy tam na przykład stan urządzeń hydrotechnicznych. Jednak to jezioro było dla nas prawdziwym wyzwaniem – ocenia kmdr por. Stasiak. – Głębokość waha się tam od dwóch do kilkunastu metrów, mocno zróżnicowane są także temperatury wody. Hydrologowie nie mieli łatwego zadania, by dobrać metodologię badań i odpowiednio ustawić sprzęt – wyjaśnia.

Dywizjon Zabezpieczenia Hydrograficznego na co dzień zabezpiecza działalność marynarki wojennej. Jednak pracuje także na rzecz żeglugi cywilnej. Jego jednostki gromadzą dane dotyczące morskiego dna. Na ich podstawie są sporządzane mapy morskie. Wojskowi hydrografowie uczestniczyli w wielu wyprawach naukowo-badawczych, między innymi na Spitsbergen, prowadzili również poszukiwania złóż rzadkich metali na Pacyfiku.

W skład dywizjonu wchodzą okręty ORP „Arctowski”, ORP „Heweliusz”, ORP „Iskra”, kutry i motorówki hydrograficzne oraz pododdziały zabezpieczenia radionawigacyjnego, topogeodezyjnego i transportowego.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: kmdr por. Witold Stasiak

dodaj komentarz

komentarze


14 lutego Dniem Armii Krajowej
 
MON o przyszłości Kryla
Wiązką w przeciwnika
Śmierć szwoleżera
Ostatnia prosta
Awanse dla medalistów
Turecki most dla Krosnowic
Zmiany w prawie 2025
Rozgryźć Czarną Panterę
Okręty rakietowe po nowemu
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Silna aktywna rezerwa celem na przyszłość
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Rosja prowadzi przeciw Polsce wojnę informacyjną
Wielkopolanie powstali przeciw Niemcom
Arcelin – cud, który może się zdarzyć tylko raz
Minister o dymisji szefa Inspektoratu Wsparcia
Minister wyznaczył szefa Inspektoratu Wsparcia
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ciężki BWP dla polskiego wojska
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Zrobić formę przed Kanadą
Olympus in Paris
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Zmiana warty w PKW Liban
Wojsko wraca do Gorzowa
Rosomaki i Piranie
Przetrwać z Feniksem
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
„Ferie z WOT” po raz siódmy
Atak na cyberpoligonie
Biegający żandarm
Czy europejskie państwa wspólnie zbudują niszczyciel?
Polska wizja europejskiego bezpieczeństwa
Siedząc na krawędzi
PGZ – kluczowy partner
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Bez kawalerii wojny się nie wygrywa
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Węgrzy w polskich mundurach
Bałtyk – kluczowy akwen dla NATO
Wicepremier Kosianiak-Kamysz w Ramstein o pomocy dla Ukrainy
Wielka gra interesów
Nie walczymy z powietrzem
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Z Jastrzębi w Żmije
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Żołnierze górą w głosowaniu na sportowca 2024 roku
Czworonożny żandarm w Paryżu
Less Foreign in a Foreign Country
Kluczowy partner
Granice są po to, by je pokonywać
Co może Europa?

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO