moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Setne urodziny kawalerzysty!

Służył w 3 Pułku Szwoleżerów Mazowieckich. Uczestniczył w kampanii wrześniowej, dowodząc między innymi polskim szwadronem w czasie bitwy pod Olszewem. Porucznik Henryk Prajs właśnie świętował swoje 100. urodziny. W uroczystym jubileuszu wzięli udział bliscy oficera, żołnierze z 15 Brygady, list z życzeniami przesłała premier Beata Szydło.



„Był pan świadkiem wielu trudnych wydarzeń, które kształtowały kolejne pokolenia Polaków, ich patriotyzm i miłość do Ojczyzny. Proszę pamiętać, że potrzebujemy doświadczenia i mądrych rad oraz osób takich jak pan” – napisała w liście do jubilata premier Beata Szydło. Podczas uroczystości głos zabrał gen. bryg. Jarosław Gromadziński: – Przysięga wojskowa mówi, by „krwi ani życia w razie potrzeby Ojczyźnie nie szczędzić”. Pan Henryk to udowodnił w czasie wojny – mówił dowódca 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej – Panie Henryku, jeśli zajdzie taka potrzeba, zgodnie z Pańskim przykładem, wszyscy szwoleżerowie staną do broni, aby walczyć o Ojczyznę!

Uroczyste urodziny kawalerzysty odbyły się w podwarszawskiej Górze Kalwarii, rodzinnej miejscowości Henryka Prajsa. Razem z porucznikiem świętowali jego najbliżsi, członkowie Szwadronu Honorowego 3 Pułku Szwoleżerów Mazowieckich oraz żołnierze 15 Brygady Zmechanizowanej, którzy dziedziczą tradycje pułku. Oni, specjalnie na te okazję, przygotowali też pokaz musztry paradnej. Jubilat nie krył wzruszenia. – Nie jestem żadnym profesorem, mam tylko średnie wykształcenie, a ludzie obdarzają mnie wielkim szacunkiem – mówił. – Nigdy bym się nie spodziewał, że kiedyś przyjedzie do mnie wojsko z generałem na czele – podkreślał.

Z miłości do kawalerii

Abram Chaim Prajs urodził się 30 grudnia 1916 roku w Górze Kalwarii. Pochodzi z niezbyt zamożnej żydowskiej rodziny. – Moja mama była patriotką, dziadek w 1918 roku rozbrajał Niemców, a brat mamy był radnym aż do 1939 roku – opowiada jubilat. Kiedy Prajs miał dwa lata, jego ojca zabili bandyci. Samotnie wychowywała go matka. Mimo że w domu się nie przelewało, zadbała o wykształcenie syna. Chłopak przed południem uczył się w szkole powszechnej, a po południu chodził do żydowskiego chederu. Po ukończeniu szkoły aż do 1937 roku pracował jako krawiec. Wtedy dostał powołanie do wojska. Prajs przyjął tę wiadomość z entuzjazmem. – Zawsze bardzo podobała mi się armia, a szczególnie kawaleria. Już na komisji lekarskiej poprosiłem lekarza, aby skierował mnie w szeregi kawalerzystów – wspomina Prajs. Tak też się stało. Ale zanim rekrut trafił do 3 Pułku Szwoleżerów Mazowieckich Suwalskiej Brygady Kawalerii, z wyróżnieniem ukończył szkołę podoficerską. – Szkolenie było bardzo wymagające, ale zależało mi na służbie, więc postanowiłem te trudności pokonać – podkreśla. Służbę, jako kapral, rozpoczął w 1938 roku. To właśnie w wojsku zaczął używać imienia Henryk.



Rok później brał udział w kampanii wrześniowej. Dowodził między innymi polskim szwadronem podczas bitwy pod Olszewem. Wówczas, w czasie przeprawy, suwalska brygada napotkała na drodze niemiecki oddział pancerny. Bitwa, która toczyła się w nocy z 13 na 14 września, nie została rozstrzygnięta, ale po obu stronach zginęło wielu żołnierzy. Henryk Prajs został ranny.

W 1940 roku wrócił do rodzinnej Góry Kalwarii. Miasto znajdowało się pod okupacja niemiecką, ludność żydowską wysyłano do getta, a później do obozu zagłady w Treblince. Prajsowi udało się uciec przed wywózką. Przez cztery lata ukrywał się w okolicznych wsiach. Przeżył dzięki wsparciu mieszkańców, którzy pomagali mu, ryzykując często własnym życiem.

Żołnierska dusza

Henryk Prajs jako jedyny z całej rodziny przeżył wojnę. Po jej zakończeniu włączył się w odbudowę miasta. Ukończył też szkołę sadowniczą, był ławnikiem, a także burmistrzem Góry Kalwarii. Nigdy jednak nie zapomniał o swojej służbie wojskowej. – Gdybym miała określić tatę w trzech słowach, powiedziałabym, że to Polak, żołnierz i patriota – mówi Małgorzata Prajs. – Czas, kiedy był żołnierzem, wspomina jako najszczęśliwszy w swoim życiu – dodaje. Wtóruje jej wnuk porucznika, Mateusz. – Dziadek cały czas kieruje się w życiu twardymi, żołnierskimi zasadami. Pobudka zawsze o 7 rano, posiłki koniecznie o stałej porze, a przy tym dziadek jest bardzo punktualny. Kiedy umówi się z kimś na godzinę 12, gotowy jest już o 11. Żartujemy, że jeśli kiedyś trafi do nieba, to będzie tam nawet przed Bogiem – żartuje.

Mateusz Prajs wspomina też, że dziadek zachęcał go do zainteresowania się armią. – Gdy miałem kilkanaście lat, pojechaliśmy razem na wakacje. Każdy dzień zaczynał się o 7 rano od rozgrzewki i pompek. W zasadzie nasz wyjazd bardziej przypominał obóz przetrwania niż wakacje. Ale taki właśnie jest dziadek. Jest po prostu żołnierzem – zaznacza.

Magdalena Miernicka

autor zdjęć: Michał Niwicz

dodaj komentarz

komentarze

~Sas
1484002980
Taka byla 2 RP , niedawno w angli obchodzil 103 urodziny inny kawalerzysta , muzulmanin tatar , to musial byc wspanialy kraj skoro tak duzo roznych ludzi za niego walczylo i ginelo .
77-12-CF-0C

Ryngrafy za „Feniksa”
 
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Rosomaki i Piranie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Podchorążowie lepsi od oficerów
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Olympus in Paris
Chirurg za konsolą
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Rekord w „Akcji Serce”
Wiązką w przeciwnika
Posłowie o modernizacji armii
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ochrona artylerii rakietowej
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Awanse dla medalistów
Więcej powołań do DZSW
Zmiana warty w PKW Liban
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Olimp w Paryżu
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Rehabilitacja poprzez sport
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Czworonożny żandarm w Paryżu
W drodze na szczyt
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Kluczowy partner
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polskie Pioruny bronią Estonii
Fiasko misji tajnych służb
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Wybiła godzina zemsty
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
„Niedźwiadek” na czele AK
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Kluczowa rola Polaków
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Zrobić formę przed Kanadą

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO