moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Radary pola walki

Służą przede wszystkim do kierowania ogniem artylerii, ale można nimi również wykrywać i śledzić nisko lecące statki powietrzne oraz ruch czołgów i wozów bojowych, a nawet poszczególnych żołnierzy. Polska armia chce kupić ponad sto takich radarów rozpoznania pola walki. Kontrakt jest wart kilkadziesiąt milionów złotych.


To już drugie podejście do pozyskania dla naszych żołnierzy radarów rozpoznania pola walki. Pierwszy przetarg na zakup 53 urządzeń został ogłoszony w 2013 roku. Polska armia szukała wówczas konkretnych urządzeń – radarów MSTAR AN/PPS-5C, ponieważ takie systemy są już w wyposażeniu polskich wojsk. Korzystają z nich artylerzyści.

Kontrakt nie został jednak podpisany, ponieważ firmy produkujące tego typu urządzenia zaskarżyły do Krajowej Izby Odwoławczej tryb postępowania przetargowego, który wybrał Inspektorat Uzbrojenia. Spółki zbrojeniowe argumentowały, że do przetargu powinni być dopuszczeni wszyscy producenci, tymczasem wojsko wskazało konkretny model urządzenia, który je interesuje.

Po unieważnieniu pierwszego postępowania Inspektorat uruchomił od nowa procedurę zakupu radarów. Tym razem już bez wskazywania preferowanego rozwiązania. W ubiegłym roku odbyła się więc analiza rynku, po której przeprowadzono tak zwany dialog techniczny z producentami oferującymi systemy radarowe takiej klasy, jaka interesuje wojsko. Wreszcie kilka dni temu Inspektora Uzbrojenia MON zaprosił firmy do składania ofert wstępnych.

Zainteresowane przedsiębiorstwa mają czas do końca września na składanie wniosków o dopuszczenie do przetargu. Do kolejnej fazy, czyli składania ofert wstępnych, dopuszczonych zostanie jedynie pięć podmiotów.

Na razie nie wiadomo, jakimi parametrami mają się charakteryzować radary rozpoznania pola walki, których poszukuje nasza armia. Firmy otrzymają ich szczegółową specyfikację dopiero razem z zaproszeniem do kolejnego etapu przetargu. Można jednak domniemywać, że będzie ona podobna do tej ujawnionej w ramach dialogu technicznego. Przypomnijmy, że wówczas nasze wojsko deklarowało, że szuka urządzeń zdolnych wykrywać i śledzić duże obiekty lądowe, na przykład czołgi, z odległości co najmniej 24 km, natomiast mniejsze (np. śmigłowce) – z 15 km, a także wskazywać miejsca wybuchu pocisków artyleryjskich z 12 km, a ludzi nawet z 7 km.

Armia chce kupić 104 radary rozpoznania pola walki. Urządzenia mają trafiać do wojska w transzach aż do 2023 roku. Kontrakt jest wart kilkadziesiąt milionów złotych.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: mjr Robert Siemaszko

dodaj komentarz

komentarze

~Katol
1442985000
Kiedy drony zaopatrzeniowe ?
FF-6C-B3-6A
~ja
1442848620
>wojsko wskazało konkretny model urządzenia, który je interesuje.< To normalne, wojsko kupuje to co chce posiadać, natomiast procedury UNIJNE są anormalne.
B3-CE-21-D5

Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
 
Roboty w Fabryce Broni „Łucznik”
Bez kawalerii wojny się nie wygrywa
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Ciężki BWP dla polskiego wojska
Kluczowy partner
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Śmierć szwoleżera
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Rosja prowadzi przeciw Polsce wojnę informacyjną
Ostatnia prosta
„Polska Zbrojna” dla Orkiestry
Wielka gra interesów
Olympus in Paris
„Ferie z WOT” po raz siódmy
Zrobić formę przed Kanadą
Wiązką w przeciwnika
Granice są po to, by je pokonywać
Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
Less Foreign in a Foreign Country
Silna aktywna rezerwa celem na przyszłość
Biegający żandarm
Polska w gotowości
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Arcelin – cud, który może się zdarzyć tylko raz
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Spotkanie Grupy E5 w Polsce
Polska wizja europejskiego bezpieczeństwa
Bałtyk – kluczowy akwen dla NATO
Atak na cyberpoligonie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Czy europejskie państwa wspólnie zbudują niszczyciel?
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Zmiana warty w PKW Liban
Nie walczymy z powietrzem
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Co może Europa?
PGZ – kluczowy partner
Wicepremier Kosianiak-Kamysz w Ramstein o pomocy dla Ukrainy
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Węgrzy w polskich mundurach
Siedząc na krawędzi
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Minister wyznaczył szefa Inspektoratu Wsparcia
Żołnierze górą w głosowaniu na sportowca 2024 roku
Czworonożny żandarm w Paryżu
Rosomaki i Piranie
Okręty rakietowe po nowemu
Wojsko wraca do Gorzowa
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Turecki most dla Krosnowic
Z życzeniami na 105. urodziny powstańca warszawskiego!
Rozgryźć Czarną Panterę
Statuetki Benemerenti przyznane po raz trzydziesty
Zmiany w prawie 2025
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Minister o dymisji szefa Inspektoratu Wsparcia
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
14 lutego Dniem Armii Krajowej
Przetrwać z Feniksem
NATO rozpoczyna nową operację na Bałtyku
MON o przyszłości Kryla
Z Jastrzębi w Żmije

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO