Wiosna w tym roku minęła pod znakiem tragicznych wydarzeń – wypadków w trakcie szkolenia oraz śmierci sierż. Mateusza Sitka z WZZ Podlasie. W efekcie tych zdarzeń Sztab Generalny Wojska Polskiego zarządził przegląd zasad bezpieczeństwa prowadzenia ćwiczeń, a rząd zapowiedział wzmocnienie obsady granicznego kontyngentu i inwestycje w ochronę służących w nim żołnierzy.
KWIECIEŃ
Więcej koreańskich wyrzutni dla wojska
Agencja Uzbrojenia zawarła drugą umowę wykonawczą z koncernem Hanwha Aerospace na dostawę wyrzutni rakietowych K239 Chunmoo oraz transfer technologii do produkcji części zamiennych do nich w Polsce. Na mocy kontraktu w latach 2026–2029 wojsko otrzyma 72 moduły ogniowe oraz kilka tysięcy pocisków o zasięgu 80 i 290 km. Wartość zamówienia to 1,6 mld dolarów.
Centrum szkolenia dla WOC-u
Na terenie Wojskowej Akademii Technicznej ruszyła budowa Centrum Innowacji i Cyberbezpieczeństwa. Warta 200 mln zł inwestycja ma w przyszłości umożliwić szkolenie kadr na potrzeby wojsk obrony cyberprzestrzeni. Budynek będzie wyposażony w nowoczesne sale szkoleniowe i laboratoria, m.in. gier wojennych, śledzenia obiektów pola walki i symulacji wirtualnej. Budowa ma potrwać cztery lata.
Reakcja na tragiczne wypadki na szkoleniach
Wiosną doszło do kilku tragicznych zdarzeń w czasie ćwiczeń wojskowych. W marcu życie straciło pięciu żołnierzy, m.in. wojskowi z 5 Pułku Chemicznego, którzy szkolili się z wysadzania trotylu, a z powodu zejścia lawiny w Tatrach zginął żołnierz Jednostki Wojskowej Nil. W reakcji na te zdarzenia w kwietniu gen. Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, ogłosił rozpoczęcie przeglądu procedur bezpieczeństwa, zapowiedział też wdrożenie nowej metodyki oceny ryzyka w szkoleniu wojska. Czasowo wstrzymane zostały także zajęcia z użyciem materiałów wybuchowych. W strukturach SGWP utworzono Zarząd Szkolenia P7, który będzie kompleksowo zajmował się tym procesem. 1 czerwca wojsko wróciło do szkoleń w pełnym zakresie.
V Korpus z nowym dowódcą
– Dowodzenie tą formacją było dla mnie wielkim przywilejem. Na zawsze już pozostanę jej żołnierzem – podkreślał gen. broni John Kolasheski, ustępujący ze stanowiska dowódcy V Korpusu US Army. Zastąpił go gen. dyw. Charles Costanza. Uroczystość odbyła się w Poznaniu, gdzie mieści się wysunięte dowództwo amerykańskiej jednostki (główna siedziba znajduje się w Fort Knox). Pełni ono nadzór nad działaniami amerykańskich wojsk lądowych w Europie i koordynuje je.
Sojusznicze działanie
Prawie 5 tys. żołnierzy z ośmiu państw wzięło udział w ćwiczeniach „Griffin Shock ’24”. Prowadząc operacje obronne, żołnierze mieli do dyspozycji 800 jednostek sprzętu, w tym amerykańskie czołgi Abrams, bojowe wozy piechoty Bradley, transportery Stryker, zestawy przeciwlotnicze M-Shorad, a także polskie czołgi PT-91 i haubice Goździk. Podczas ćwiczeń na czele pododdziałów stała Wielonarodowa Dywizja Północny Wschód, która na co dzień koordynuje działania m.in. batalionowych grup bojowych.
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
27 okrętów, 17 samolotów i ponad 2,2 tys. żołnierzy z 12 państw wzięło udział w „Sea Shield ’24” – największych w tym roku ćwiczeniach rumuńskiej marynarki wojennej. Wśród uczestników była także Polska. Na wybrzeże Morza Czarnego samolotem An-124 Rusłan został przerzucony bateryjny moduł bojowy Morskiej Jednostki Rakietowej. Scenariusz manewrów zakładał zwalczanie nielegalnych operacji przeciwnika, prowadzenie akcji poszukiwawczych i ratowniczych i ochronę infrastruktury krytycznej. Moduł bojowy MJR został rozlokowany nieopodal Konstancy, a polski komponent współpracował z rumuńskim 508 Nadbrzeżnym Dywizjonem Rakietowym.
MAJ
Tarcza Wschód – odstraszanie i obrona
Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, wiceminister Cezary Tomczyk oraz gen. Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego WP, przedstawili założenia Narodowego programu odstraszania i obrony „Tarcza Wschód”. Jego celem jest zwiększenie mobilności i ochrony wojsk własnych, utrudnienie poruszania się wojsk obcych oraz obrona ludności cywilnej. Tarcza ma się składać m.in. z systemu umocnień, zapór przeciwczołgowych, a także zaawansowanych technologicznie instalacji do prowadzenia rozpoznania. W ramach projektu, powstałego w konsultacji z partnerami z NATO, zostaną też przygotowane tereny pod pola minowe. Koszt realizacji programu w latach 2024–2028 pochłonie około 10 mld zł.
Wiedza na czas kryzysu
Szefowie resortów edukacji oraz obrony: Barbara Nowacka i Władysław Kosiniak-Kamysz zainaugurowali pilotażowy program edukacyjno-obronny „Edukacja z wojskiem”. Jego celem jest m.in. podniesienie świadomości dotyczącej bezpieczeństwa i obronności wśród młodych ludzi. Pod okiem żołnierzy uczniowie szkół podstawowych i średnich w całej Polsce poznawali podstawy ratowania życia i mienia, uczyli się zasad zachowania podczas alarmu oraz sposobów prowadzenia bezpiecznej ewakuacji. Duże zainteresowanie programem sprawiło, że doczekał się on kontynuacji. Zajęcia w szkołach ruszyły pod koniec października, a nowością drugiej edycji były spotkania uczniów z weteranami misji poza granicami kraju.
Sojusznicy w Drawsku
Maj w Europie Środkowej upłynął pod znakiem wyjątkowej aktywności wojsk NATO. Na początku miesiąca Amerykanie i Brytyjczycy pojawili się w Polsce, by wziąć udział w natowskich ćwiczeniach „Immediate Response ’24”. Brytyjska 12 ABCT współpracowała wówczas z 7 Brygadą Obrony Wybrzeża, która na potrzeby manewrów wzmocniona została batalionem czołgów Abrams z 1 Warszawskiej Brygady Pancernej. Działaniami wojsk kierowało dowództwo 29 Dywizji Piechoty Gwardii Narodowej USA. Po zakończeniu manewrów żołnierze 12 Dywizji Zmechanizowanej rozpoczęli w Drawsku ćwiczenia „Ryś ’24”. Równolegle w wielu innych miejscach na wschodniej flance NATO trwały ćwiczenia, które były częścią zakrojonych na dużą skalę manewrów „Steadfast Defender ’24”.
Prezydent mianował dowódców
Gen. broni Marek Sokołowski został dowódcą generalnym rodzajów sił zbrojnych, a gen. bryg. Krzysztof Stańczyk dowódcą wojsk obrony terytorialnej. Obaj generałowie czasowo pełnili obowiązki na tych stanowiskach od października 2023 roku. Mianowania oficerom wręczył z okazji Święta Narodowego Trzeciego Maja prezydent Andrzej Duda. Zwierzchnik sił zbrojnych awansował także gen. broni Sławomira Wojciechowskiego do stopnia generała Wojska Polskiego.
Nowa baza USA w Polsce
W podkrakowskich Balicach otwarto stałą bazę sił specjalnych USA. Amerykanie nazwali ją Camp Miron na cześć poległego na misji komandosa z Lublińca st. chor. sztab. Mirosława Łuckiego, z którym służyli w Afganistanie. Ośrodek mieści się na terenie 8 Bazy Lotnictwa Transportowego i jest najbardziej na wschód wysuniętą bazą amerykańskich sił specjalnych w Europie. – Jej utworzenie w Polsce oznacza trwałą współpracę między amerykańskimi i polskimi siłami specjalnymi oraz naszymi krajami – mówiła Erin Nickerson, konsul generalna USA, podczas otwarcia bazy. W Krakowie na stałe będzie stacjonować 150–200 żołnierzy.
Umowy na pociski i aerostaty
Szef MON-u Władysław Kosiniak-Kamysz podpisał kontrakt na zakup z USA ponad 800 lotniczych pocisków manewrujących dalekiego zasięgu AGM-158B JASSM-ER. Umowa, warta 735 mln dolarów, ma być realizowana w latach 2026–2030. – To zakup o charakterze strategicznym, zmieniający naszą pozycję i zdolności polskiej armii dotyczące odstraszania i obrony – powiedział szef MON-u. To największy do tej pory zakup tego typu uzbrojenia. Kilka dni wcześniej wicepremier zawarł też umowę na zakup z USA czterech aerostatów rozpoznawczych w ramach programu „Barbara”. System ma osiągnąć zdolność operacyjną w 2027 roku.
Bayraktary w komplecie
W 12 Bazie Bezzałogowych Statków Powietrznych odbyła się uroczystość przyjęcia ostatniego, czwartego zestawu rozpoznawczo-uderzeniowych bezzałogowców Bayraktar TB2. W jego skład wchodzi m.in. sześć dronów, trzy naziemne stacje kontroli, uzbrojenie oraz części zamienne. W sumie flota tureckich dronów w Wojsku Polskim liczy już 24 sztuki. Tym samym zawarty w 2021 roku i wart 270 mln dolarów kontrakt został w pełni zrealizowany. Wiceminister Bejda zaznaczył, że zakup Bayraktarów to kolejny krok do utworzenia w Wojsku Polskim odrębnej struktury, która miałaby się zajmować wykorzystaniem dronów na polu walki.
CZERWIEC
Tragedia na granicy z Białorusią
Pod koniec maja w okolicach miejscowości Dubicze Cerkiewne na polsko-białoruskiej granicy jeden z polskich żołnierzy został ugodzony nożem przez migranta. Niestety, kilka dni później sierż. Mateusz Sitek zmarł w szpitalu. Po ataku na żołnierza wizytę w Dubiczach Cerkiewnych na Podlasiu złożyli premier Donald Tusk oraz ministrowie: obrony Władysław Kosiniak-Kamysz oraz spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak. Zapowiedzieli oni wzmocnienie kontyngentu służącego na granicy przez kolejnych żołnierzy i policjantów, a także uruchomienie wszelkich środków prawnych i logistycznych, by podnieść bezpieczeństwo mundurowych.
Nowe przepisy po zatrzymaniu żołnierzy
W pierwszej dekadzie czerwca media ujawniły, że na przełomie marca i kwietnia w okolicach Dubicz Cerkiewnych Żandarmeria Wojskowa zatrzymała trzech polskich żołnierzy Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Podlasie za to, że oddali strzały ostrzegawcze w kierunku próbujących sforsować granicę migrantów. Dwóm żołnierzom postawiono zarzuty narażenia życia i zdrowia oraz przekroczenia uprawnień, zawieszono ich też w czynnościach służbowych. Dzień po ujawnieniu informacji wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz przyznał, że Żandarmeria Wojskowa, dokonując zatrzymania, wykazała się nadgorliwością. Sprawę komentowali też prezydent Andrzej Duda oraz premier Donald Tusk. W efekcie tych wydarzeń zapowiedziano zmiany w prawie. Powstała ustawa usprawniająca działania Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Policji oraz Straży Granicznej na wypadek zagrożenia bezpieczeństwa państwa. Wicepremier Kosiniak-Kamysz zapowiedział także utworzenie biura pomocy prawnej dla żołnierzy.
PKW Olimp w Paryżu
Prezydent Andrzej Duda podpisał postanowienie o użyciu Polskiego Kontyngentu Wojskowego Olimp do wsparcia francuskich sił zbrojnych w zabezpieczeniu XXXIII Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. W misji PKW Olimp pod dowództwem ppłk. Damiana Zalewskiego wzięło udział 20 żołnierzy, głównie z 2 Mazowieckiego Pułku Saperów i Komendy Głównej Żandarmerii Wojskowej, w tym przewodnicy z psami wyszkolonymi w zakresie pirotechniki. Polacy wraz z francuskimi żołnierzami zabezpieczali infrastrukturę i doradzali w działaniach antyterrorystycznych, współpracowali także z kolegami z innych armii. Misja polskich żołnierzy trwała od 24 czerwca do zakończenia igrzysk paraolimpijskich we wrześniu.
„Baltops” na Bałtyku
Ponad 50 okrętów z USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji, Hiszpanii oraz Szwecji, 40 samolotów i śmigłowców, a także 9 tys. żołnierzy z 20 państw NATO wzięło udział w ćwiczeniach „Baltops ’24” na Litwie. Wśród uczestników największej w historii manewrów edycji tradycyjnie znalazły się polskie jednostki: m.in. fregata rakietowa ORP „Gen. K. Pułaski” i zbiornikowiec ORP „Bałtyk” z 3 Flotylli Okrętów w Gdyni. Z żołnierzami biorącymi udział w manewrach spotkał się prezydent Andrzej Duda. – Sprawne funkcjonowanie naszej marynarki wojennej w strukturach Sojuszu Północnoatlantyckiego ma kluczowe znaczenie dla naszego bezpieczeństwa – powiedział prezydent podczas wizyty w Centrum Operacji Morskich – Dowództwie Komponentu Morskiego w Gdyni.
Abramsy w komplecie
Do Polski dotarł ostatni transport czołgów Abrams M1A1. Zanim sprzęt trafił do 1 Warszawskiej Brygady Pancernej, w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych w Poznaniu przeszedł tzw. deprocessing, czyli kontrolę technicznej sprawności pojazdów. To właśnie tam w lutym tego roku uruchomione zostało Regionalne Centrum Kompetencyjne. Kontrakt zawarty z USA zakładał dostawę 116 używanych czołgów w wersji M1A1, a także wielu specjalistycznych pojazdów wsparcia. W kolejnych latach Wojsko Polskie otrzyma jeszcze 250 Abramsów w najnowszej wersji M1A2 SEPv3.
Mark Rutte na czele NATO
Nowym sekretarzem generalnym NATO został Mark Rutte, holenderski polityk, były premier tego kraju. Na stanowisku zastąpił on Jensa Stoltenberga, który przez dekadę szefował Sojuszowi. Kandydaturę Holendra poparły wszystkie kraje członkowskie. Stanowisko objął w październiku tego roku. – To silny lider i osoba, która potrafi budować powszechną zgodę – powiedział ustępujący sekretarz NATO.
AWACS-y dostarczone
Do Wojska Polskiego trafił drugi samolot wczesnego ostrzegania Saab 340 AEW Erieye Airborne Early Warning. W sierpniu pierwsze polskie załogi Saabów zakończyły szkolenie, a w listopadzie samoloty osiągnęły gotowość operacyjną i rozpoczęły dyżury. Umowę na zakup dwóch używanych przez szwedzką armię samolotów Saab 340 AEW podpisano w lipcu 2023 roku. Agencja Uzbrojenia zapłaciła za nie około 52 mln euro. Pierwszy z samolotów dotarł do Polski w marcu tego roku.
autor zdjęć: 3 FO, 15 BZ, Hanwha Aerospace Europe, Multinational Corps Northeast, 18DZ, 12DZ, st. chor. sztab. mar. Arkadiusz Dwulatek/ Combat Camera DORSZ, Agencja Uzbrojenia
komentarze