Z sukcesami wrócili z Włoch i Chin żołnierze Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego, którzy startowali w mistrzostwach Europy w żeglarstwie i w zawodach o Superpuchar Międzynarodowej Federacji Kajakowej. Szer. Paweł Tarnowski wywalczył złoto w windsurfingowej klasie iQFoil, a kajakarze zdobyli trzy medale: dwa szer. Klaudia Zwolińska i jeden szer. Wiktor Głazunow.
Paweł Tarnowski na olimpiadzie w Paryżu, sierpień 2024. Zdjęcie ilustracyjne.
O finale mistrzowskiej imprezy w olimpijskim sezonie szer. Paweł Tarnowski marzył od wielu miesięcy. Na paryskich igrzyskach niestety nie udało mu się spełnić marzeń. Był bardzo blisko bezpośredniego awansu do wyścigu decydującego o podziale medali – miał bowiem spore szanse wygrać fazę zasadniczą olimpijskich regat. Jednak wszystko przekreślił ostatni nieudany start. Tymczasem w Cagliari na południu Sardynii, gdzie odbywały się mistrzostwa Europy, żeglarz z „armii mistrzów” wygrał kwalifikacje i bez konieczności rywalizacji w ćwierćfinale oraz półfinale czekał na rywali, którzy awansują do finału. W decydującej o medalach rozgrywce Polak finiszował na pierwszej pozycji. Tym razem nie zaprzepaścił okazji do zapewnienia sobie miejsca na najwyższym stopniu podium i w nagrodę odegrano mu Mazurek Dąbrowskiego.
Szer. Paweł Tarnowski pewnie triumfował w kwalifikacjach, w których organizatorom udało się przeprowadzić 11 wyścigów: sześć slalomowych i pięć tzw. course race. Polak wygrał trzy z nich: pierwszy, drugi i jedenasty, był drugi w ósmym i dziewiątym, trzeci w szóstym i dziesiątym, piąty w trzecim oraz dziewiąty w siódmym. Dwa najgorsze wyniki nie wliczały się do punktacji – w wyścigach tych zajął 11. i 15. miejsce. W finale jego rywalami było dwóch Brytyjczyków: Andy Brown (zajął drugie miejsce w półfinale) i Matthew Barton (wygrał półfinał). Reprezentanci Wielkiej Brytanii w walce o finał wyeliminowali z dalszej rywalizacji Holendra Joosta Vinka i Włocha Lucę Di Tomassiego. Sporą niespodzianką było zaś dopiero 10. miejsce brązowego medalisty z paryskich igrzysk oraz wicemistrza świata z 2022 roku i tegorocznego brązowego medalisty mistrzostw świata Luuca van Opzeelanda z Holandii.
W finale Polak nie oddał prowadzenia od startu do mety. – Wyścig był szybki, dynamiczny i mimo tego, że prowadziłem od początku do końca, to przeciwnicy siedzieli mi dosłownie na ogonie, więc było sporo stresu – relacjonował żeglarz z „armii mistrzów” w mediach społecznościowych. Podkreślił również, że bardzo się cieszy, że zdobył ten medal jako żołnierz Wojska Polskiego. Tytuł wicemistrza Starego Kontynentu wywalczył Andy Brown, a trzecie miejsce zajął Matthew Barton.
Natomiast trzy medale z chińskiego Hangzhou przywieźli kajakarze z Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego. W Chinach najlepsi zawodnicy z dyscyplin kajakowych rywalizowali w zawodach SuperCup, które odbyły się pod patronatem Międzynarodowej Federacji Kajakowej. Na torze kajakarstwa górskiego bardzo dobrze spisała się wicemistrzyni olimpijska w konkurencji K-1 szer. Klaudia Zwolińska. Kajakarka CWZS-u wywalczyła dwa medale: srebrny w finale K-1 (przegrała tylko z Francuzką Camille Prigent) i brązowy na krótkiej trasie dla slalomowych jedynek. Na krótszej, ale za to trudniejszej technicznie trasie Polka przegrała z Prigent i Holenderką Martiną Wegman.
Z kolei w rywalizacji w kajakowym sprincie brązowy medal w finale kanadyjkowych dwójek na dystansie 500 m wywalczył szer. Wiktor Głazunow. Partnerem Polaka na torze regatowym w Hangzhou był Serghei Tarnovschi z Mołdawii. Ponadto reprezentant CWZS-u uplasował się na drugiej pozycji w finale B w konkurencji C-1 500 m. Startował również w wyścigu par mieszanych, ale wraz z Węgierką Ballą Virág nie udało mu się zakwalifikować do finału A.
autor zdjęć: DĄBROWA SYLWIA/Polska Press/East News
komentarze