moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Zachować właściwą kolejność działań

Nie można unowocześniać wojska, kupując sprzęt i uzbrojenie bez konsultacji z nim. Zakupy muszą być przemyślane pod względem zdolności, jakie chce się uzyskać w perspektywie 5, 10 czy 15 lat, oraz wydatków ponoszonych nie tylko w momencie zakupu, ale przez cały jego cykl życia – to najważniejsze wnioski z konferencji „Nowoczesne technologie dla bezpieczeństwa państwa”.

O największych wyzwaniach, jakie niesie ze sobą modernizacja polskiej armii, dyskutowali w Warszawie reprezentanci Wojska Polskiego, przedstawiciele rządu i parlamentarzyści, a także branżowi eksperci, analitycy, naukowcy oraz delegaci krajowego i zagranicznego przemysłu zbrojeniowego. Konferencję „Nowoczesne technologie dla bezpieczeństwa państwa” otworzył były minister obrony narodowej, a obecnie członek rady ministrów i koordynator służb specjalnych, Tomasz Siemoniak. Minister podkreślił, że tego typu debaty o wyzwaniach modernizacyjnych są niezbędne w tak trudnym procesie, jakim jest planowanie przyszłości Wojska Polskiego. – Czarnym snem każdego ministra obrony są wątpliwości, czy kupuje się rzeczy, które naprawdę są potrzebne armii i które będą przydatne w czasie wojny – wskazał polityk i dodał: – Historia dostarcza wielu przypadków decyzji o gigantycznych wydatkach, które potem nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.

Jak zaznaczył Siemoniak, pozyskiwanie nowoczesnego uzbrojenia i sprzętu dla armii nie może się odbywać bez ścisłej koordynacji tego procesu przez wojsko. – Chcę bardzo mocno podkreślić, że zakupy powinny zaczynać się od wojska, od analizy tego, czego ono potrzebuje i dopiero później, w dyskusji z politykami, z rządem, z parlamentem, powinny się wykuwać stosowne decyzje – mówił były minister obrony. Stwierdził on również, że w ostatnich latach ten proces został zaburzony: – Proszę odpowiedzieć sobie na pytanie: jak bardzo słuchano wojska w minionych latach, formułując różne decyzje? – pytał retorycznie obecny koordynator służb specjalnych.

Przestawić na właściwe tory

Działania rządu i resortu obrony narodowej w ostatnich kilku latach w zakresie modernizacji technicznej polskiej armii były w mniejszym lub większym stopniu omawiane przez uczestników czterech zaplanowanych w ramach konferencji sesji dyskusyjnych. W czasie sesji pt. „Finansowanie rozwoju Sił Zbrojnych RP: zakupy, serwis, utrzymanie i modyfikacja uzbrojenia” posłanka Joanna Kluzik-Rostkowska zwróciła uwagę, że za poprzedniego rządu MON rzadko informowało posłów, członków Sejmowej Komisji Obrony Narodowej o podejmowanych przez siebie decyzjach o strategicznych zakupach uzbrojenia, ograniczając się jedynie do zdawkowych komunikatów. Uczestniczący w tej sesji dyskusyjnej gen. bryg. rez. Adam Duda, były szef Inspektoratu Uzbrojenia MON, instytucji odpowiadającej za pozyskiwanie dla wojska broni, wskazał, że podobnie traktowano również polską armię. – Pamiętam doskonale konferencję prasową byłego już ministra obrony, który poinformował na niej o zakupie śmigłowców ze Świdnika, podczas gdy my, w Inspektoracie Uzbrojenia, nic na ten temat nie wiedzieliśmy – mówił generał.

Jak zapowiadali podczas konferencji przedstawiciele rządu i parlamentarzyści z obecnej koalicji rządowej, zakupy sprzętu wojskowego mają wrócić na właściwe tory. – Procedury, zasady, przejrzystość to nie są wrogowie zakupów uzbrojenia za publiczne pieniądze. To środki, które sprawiają, że warto robić rzeczy w odpowiednim porządku: od planowania, przygotowania rzetelnych dokumentów planistycznych i przemyślenia wszystkiego, po przejrzyste działania – podsumował Tomasz Siemoniak.

Relacje przemysł–wojsko

Konferencja „Nowoczesne technologie dla bezpieczeństwa państwa” była również okazją do dyskusji o problemach, które utrudniają modernizację techniczną Wojska Polskiego. W czasie sesji pt. „Unowocześnienie polskich sił zbrojnych: czego armia potrzebuje od przemysłu? Co przemysł może zaoferować armii?” przedstawiciele polskich i zagranicznych firm dyskutowali z reprezentantami wojska, w tym z jego byłymi najważniejszymi dowódcami: gen. w st. spocz. Mieczysławem Cieniuchem, szefem Sztabu Generalnego WP w latach 2010–2013, oraz byłym dowódcą operacyjnym gen. broni rez. Tomaszem Piotrowskim o tym, czy armia potrafi dobrze komunikować przemysłowi swoje potrzeby. Linia podziału opinii w tej dyskusji była bardzo wyraźna – generałowie zapewniali, że polska armia wie doskonale, czego potrzebuje, podczas gdy przemysł wskazywał, że wojsko przekazuje te oczekiwania w nie dość jasny sposób i często – po roku albo dwóch – zmienia zdanie. Obie strony były zgodne co do tego, że konieczne jest usprawnienie dialogu na linii przemysł–wojsko.

Konferencję zorganizowaną przez Zarząd Targów Warszawskich honorowym patronatem objęło, podobnie jak w poprzednich latach, Biuro Bezpieczeństwa Narodowego, a patronatem programowym i merytorycznym – Wojskowa Akademia Techniczna.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: st. chor. sztab. Mariusz Kraśnicki, WB Group

dodaj komentarz

komentarze


Zmiany w prawie 2025
 
Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
Minister o dymisji szefa Inspektoratu Wsparcia
Ciężki BWP dla polskiego wojska
Minister wyznaczył szefa Inspektoratu Wsparcia
Czworonożny żandarm w Paryżu
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Żołnierze górą w głosowaniu na sportowca 2024 roku
Spotkanie Grupy E5 w Polsce
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Granice są po to, by je pokonywać
14 lutego Dniem Armii Krajowej
Zrobić formę przed Kanadą
Zmiana warty w PKW Liban
Rozgryźć Czarną Panterę
Bałtyk – kluczowy akwen dla NATO
Wielka gra interesów
Arcelin – cud, który może się zdarzyć tylko raz
Śmierć szwoleżera
Wielkopolanie powstali przeciw Niemcom
Ostatnia prosta
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Rosja prowadzi przeciw Polsce wojnę informacyjną
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Rosomaki i Piranie
Przetrwać z Feniksem
Siedząc na krawędzi
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Węgrzy w polskich mundurach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Nie walczymy z powietrzem
Z Jastrzębi w Żmije
Atak na cyberpoligonie
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Biegający żandarm
Awanse dla medalistów
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Turecki most dla Krosnowic
Bez kawalerii wojny się nie wygrywa
Wojsko wraca do Gorzowa
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Okręty rakietowe po nowemu
Polska wizja europejskiego bezpieczeństwa
Wicepremier Kosianiak-Kamysz w Ramstein o pomocy dla Ukrainy
Olympus in Paris
PGZ – kluczowy partner
Less Foreign in a Foreign Country
Czy europejskie państwa wspólnie zbudują niszczyciel?
Co może Europa?
MON o przyszłości Kryla
„Ferie z WOT” po raz siódmy
Silna aktywna rezerwa celem na przyszłość
Kluczowy partner
Wiązką w przeciwnika

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO