Priorytetem rządu jest bezpieczeństwo. Rozwijamy Wojsko Polskie, zwiększamy liczebność i wyposażamy żołnierzy w nowoczesną broń. Tempo i efektywność tych działań wyróżnia nas na świecie – powiedział wicepremier Mariusz Błaszczak. Szef MON i premier Mateusz Morawiecki odwiedzili dziś 6 Brygadę Powietrznodesantową. Podziękowali spadochroniarzom m.in. za obronę polsko-białoruskiej granicy.
Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki i wicepremier, szef Ministerstwa Obrony Narodowej spotkali się dziś w Krakowie z kadrą dowódczą i żołnierzami 6 Brygady Powietrznodesantowej. Premierzy zapoznali się z zadaniami, jakie stoją obecnie przed spadochroniarzami, obejrzeli także używany w desancie sprzęt. Żołnierze mówili m.in. o zaletach pojazdów o wysokiej mobilności Aero 4x4.
– Na naszych oczach zmienia się sytuacja geopolityczna, zmienia się świat i Polska. Zmienia się także Wojsko Polskie. Polska armia jest coraz lepiej wyposażona i wyszkolona – mówił premier Mateusz Morawiecki. Zaznaczył, że wiele jednostek jest teraz dyslokowanych na wschodzie Polski, bo jest to forma zabezpieczenia przed potencjalnymi i rzeczywistymi zagrożeniami. – Dziś te ryzyka ujawniają się coraz częściej. Ostatnie tragiczne zdarzenie w Przewodowie pokazuje nam, że zagrożenie, które Rosjanie stworzyli na Ukrainie jest realnym zagrożeniem także dla Polski i naszych obywateli – dodał premier. Mateusz Morawiecki podkreślił znaczenie szybkiej modernizacji wojska, zakupów uzbrojenia u bliskich i dalszych sojuszników takich jak Stany Zjednoczone i Korea Południowa. – Wiemy, że tylko wyposażona w najnowocześniejszą broń armia może poradzić sobie z zagrożeniami. Jestem przekonany, że modernizując szybko Wojsko Polskie, robimy coś najważniejszego dla naszej ojczyzny. A żyjemy przecież w niespokojnych czasach. Wiele krajów nagle obudziło się z geopolitycznej śpiączki. My w dużym stopniu przewidywaliśmy zły rozwój wydarzeń – dodał prezes Rady Ministrów.
Wicepremier i szef MON, Mariusz Błaszczak chwalił żołnierzy 6 Brygady Powietrznodesantowej za profesjonalizm i poziom wyszkolenia. – 6 Brygada to jedna z najlepszych jednostek Wojska Polskiego. Jednostka o wysokiej mobilności. Rok temu z premierem Morawieckim odwiedziliśmy żołnierzy 6 BPD, którzy pełnili służbę na granicy z Białorusią. To właśnie oni, razem z żołnierzami innych formacji, wspierając polską Straż Graniczną utrzymali granicę Polski i tym samym granicę UE – podkreślił Mariusz Błaszczak.
Wicepremier przypomniał, że na początku 2020 roku uczestniczył w Krakowie w przekazaniu żołnierzom 6 BPD nowoczesnych pojazdów. Wozy Aero 4x4 były przez spadochroniarzy bardzo wyczekiwane, przede wszystkim dlatego, że przystosowane są do desantowania na spadochronach z pokładów samolotów transportowych. – Mówiłem wówczas o tym, a teraz chcę przypomnieć, że po 33 latach luki w tych możliwościach, zostały one przywrócone – stwierdził Błaszczak. Przypomniał, że priorytetem polskiego rządu jest bezpieczeństwo Polski i Polaków. – Zwiększamy liczebność i wyposażamy żołnierzy w nowoczesną broń. To jest coś, co nas wyróżnia na świecie. Chodzi o tempo i efektywność tych działań – dodał wicepremier.
Szef resortu obrony przypomniał także, że atak na polsko-białoruską granicę był skoordynowany z tym, co w lutym 2022 roku wydarzyło się na Ukrainie. – Ci, którzy rządzą na Kremlu chcieli doprowadzić do kryzysu w Polsce i odciąć możliwości wspierania Ukrainy. Ten plan się nie powiódł, także dzięki postawie żołnierzy Wojska Polskiego – dodał Mariusz Błaszczak.
Wicepremier podkreślił rolę międzynarodowych szkoleń wojskowych i współpracy szkoleniowej. Przypomniał, że jeszcze przed napaścią Rosji na Ukrainę w Polsce zostali rozlokowani spadochroniarze 82 Dywizji Powietrznodesantowej. Amerykańscy spadochroniarze szkolili się właśnie z żołnierzami 6 BPD. – To są tożsame wojska. Żołnierze obu formacji mogli budować interoperacyjność. Współpraca z jednostkami amerykańskimi i natowskimi to stała tendencja. Jest konsekwentnie prowadzona teraz i będzie utrzymywana w przyszłości – podsumował wicepremier.
Podczas konferencji prasowej szef MON przypomniał także, że już niebawem, bo od stycznia 2023 roku, żołnierze 6 Brygady rozpoczną półroczny dyżur w ramach Wyszehradzkiej Grupy Bojowej UE. Polacy delegują do składu GBUE główne siły.
6 Brygada Powietrznodesantowa to jedna z najlepszych i najbardziej doświadczonych jednostek w wojskach lądowych. Spadochroniarze sprawdzili się w misjach poza granicami kraju, m.in. w Iraku, Afganistanie i w Kosowie. Od lat współpracują z sojusznikami i reprezentują Polskę podczas międzynarodowych ćwiczeń i szkoleń np. natowskiej operacji powietrznodesantowej „Swift Response”. W szeregach 6 BPD służy kilka tysięcy żołnierzy. Pod Dowództwo 6 BPD podlegają trzy bataliony powietrznodesantowe w 16. Krakowie, 6. Gliwicach i 18. w Bielsku-Białej oraz ulokowane w Krakowie 6 Batalion Logistyczny i 6 Batalion Dowodzenia.
autor zdjęć: MON
komentarze