moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Czy jest już za późno?

„Wojna polsko-niemiecka ujawniła wewnętrzne bankructwo państwa polskiego. W ciągu dziesięciu dni operacji wojennych Polska utraciła wszystkie swoje regiony przemysłowe i ośrodki kulturalne. Warszawa przestała istnieć jako stolica Polski. Rząd polski rozpadł się i nie przejawia żadnych oznak życia. Oznacza to, iż państwo polskie i jego rząd faktycznie przestały istnieć. Wskutek tego traktaty zawarte między ZSRR a Polską utraciły swą moc. Pozostawiona sobie samej i pozbawiona kierownictwa, Polska stała się wygodnym polem działania dla wszelkich poczynań i prób zaskoczenia, mogących zagrozić ZSRR. Dlatego też rząd sowiecki, który zachowywał dotąd neutralność, nie może pozostać dłużej neutralnym w obliczu tych faktów.

Rząd sowiecki nie może również pozostać obojętnym w chwili, gdy bracia tej samej krwi, Ukraińcy i Białorusini, zamieszkujący na terytorium Polski i pozostawieni swemu losowi, znajdują się bez żadnej obrony.

Biorąc pod uwagę tę sytuację, rząd sowiecki wydał rozkazy naczelnemu dowództwu Armii Czerwonej, aby jej oddziały przekroczyły granicę i wzięły pod obronę życie i mienie ludności zachodniej Ukrainy i zachodniej Białorusi.

Rząd sowiecki zamierza jednocześnie podjąć wszelkie wysiłki, aby uwolnić lud polski od nieszczęsnej wojny, w którą wpędzili go nierozsądni przywódcy i dać mu możliwość egzystencji w warunkach pokojowych”.

Powyższy tekst to nota dyplomatyczna, którą władze Związku Sowieckiego wystosowały 17 września 1939 roku, by uzasadnić zbrojną agresję na Polskę. Poniedziałkowe wystąpienie prezydenta Władimira Putina w swojej treści niewiele się różni od tego dokumentu. Napisane orwellowskim językiem, jest pełne kłamstw i manipulacji faktami, bez trudu można w nim znaleźć niemal dosłowne cytaty z tekstu sprzed 83 lat.

Zdaniem Putina, Ukraina tak naprawdę nie jest suwerennym państwem, a częścią Rosji, została sztucznie stworzona przez Lenina, jej obecny rząd to marionetki w rękach Zachodu, kijowska administracja upadła pod ciężarem korupcji, a płynące z zagranicy pieniądze i broń są wykorzystywane do prowadzenia antyrosyjskiej polityki. Tymczasem Rosja, w świetle tego co powiedział dziś prezydent Rosji, była i jest największym przyjacielem Ukrainy. Zrobiła wszystko, by ułożyć partnerskie stosunki z niechętnym jej rządem w Kijowie, godziła się na niekorzystne ceny w wymianie handlowej, wyciągała dłoń do zgody, przez lata udzielała wszelkiej pomocy...

Putin nie od dzisiaj daje sobie prawo do jednostronnego decydowania, kto może być suwerenny, a kto nie, którędy przebiegają granice państw i co jest dobre dla narodów mających to „szczęście”, że zainteresował się nimi władca Kremla. Mówi to wszystko bez mrugnięcia okiem, pozując jednocześnie na ostatniego obrońcę wolności i demokracji. Cynizm kryjący się choćby za ubolewaniem nad ofiarami Majdanu jest bezgraniczny. Z pewnością jedynie przez roztargnienie nie wspomniał w swoim wystąpieniu o tym, że to Rosja udzieliła schronienia człowiekowi, który wydał rozkaz strzelania do demonstrantów na kijowskim placu, za co jest ścigany przez ukraiński wymiar sprawiedliwości.

Wywód prezydenta Rosji sprowadza się do prostej konstatacji – nie miał innego wyjścia, jak siłą ratować Ukrainę przed Ukraińcami. Stąd decyzja o uznaniu niepodległości dwóch separatystycznych republik. Oczywiście, na ich wyraźną prośbę. I równie oczywiste jest to, że ta „niepodległość” właśnie się kończy, bo Rosja już zapowiedziała przeprowadzenie „wojskowej operacji pokojowej” na obszarach wschodniej Ukrainy. Znów, ma się rozumieć, na wniosek separatystów.

Czy to koniec? Z całą pewnością znajdą się tacy, którzy po raz kolejny będą przekonywać, że tak, to zaspokoi apetyt Putina. Mówili to już kilka razy. W 2008 czy 2014 roku... Ile razy jeszcze?

Maciej Chilczuk , sekretarz redakcji portalu polska-zbrojna.pl

dodaj komentarz

komentarze


Atak na cyberpoligonie
 
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Żołnierzowi grozi dożywocie
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
TOP 10 z wideoteki ZbrojnejTV
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Lektury na czas świąt i nie tylko
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Powstanie wielkopolskie, czyli triumf jedności Polaków
Chleb to podstawa
Ratownik, czyli morski wielozadaniowiec
Za nami kolejna edycja akcji „Edukacja z wojskiem”
Rosomaki i Piranie
Zdarzyło się w 2024 roku – część IV
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Ochrona artylerii rakietowej
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Zmiany w prawie 2025
Ruszają prace nad „Ratownikiem”
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Zdarzyło się w 2024 roku – część II
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Polskie Pioruny bronią Estonii
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Śmierć szwoleżera
Awanse dla medalistów
Wielkopolanie powstali przeciw Niemcom
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Miliardy na obronność w 2024 roku
Wiązką w przeciwnika
Zrobić formę przed Kanadą
2024! To był rok!
Nowa wersja lotniczej szachownicy
Kluczowy partner
Posłowie o modernizacji armii
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Fiasko misji tajnych służb
W drodze na szczyt
Olympus in Paris
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Zmiana warty w PKW Liban
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Zdarzyło się w 2024 roku – część III
Bohaterski zryw
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Czworonożny żandarm w Paryżu
Granice są po to, by je pokonywać
Siedząc na krawędzi
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Wzmacnianie wschodniej granicy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO