To symbol odwagi, godności i jedności żołnierskiej. Warto na niego zasłużyć – mówił prezydent Andrzeja Duda, wręczając sztandar nadany Dowództwu Operacyjnemu Rodzajów Sił Zbrojnych. Uroczystość odbyła się w dniu święta jednego z głównych dowództw w Wojsku Polskim.
– Dowództwo Operacyjne działa od 17 lat i przez ten czas przeprowadziło polskie wojsko przez wszystkie najtrudniejsze zadania, przede wszystkim realizowane na misjach na całym świecie, gdzie nasi żołnierze niejednokrotnie narażali zdrowie i życie dla wspólnego bezpieczeństwa – mówił prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Jej głównym punktem było poświęcenie i przyznanie sztandaru wojskowego nadanego przez Zwierzchnika Sił Zbrojnych RP. – Jest on znakiem uosabiającym Rzeczpospolitą Polską, symbolem odwagi, godności i dumy, a także jedności i wspólnoty żołnierskiej. Warto na niego zasłużyć, czcić go i w razie potrzebny bronić do końca – zaznaczył prezydent.
Znak tożsamości
Z rąk Andrzeja Dudy sztandar odebrał gen. broni Tomasz Piotrowski, dowódca operacyjny RSZ. – To cząstka każdego z nas żołnierzy i stanowi o naszej tożsamości. Otrzymanie sztandaru jest dla nas najwyższym wyróżnieniem i jednocześnie zobowiązaniem – podkreślił gen. Piotrowski. Na płacie z obu stron znajduje się krzyż kawalerski, a po środku krzyża dwie gałązki wawrzynu. Na stronie głównej, w środku wieńca, umieszczony wizerunek orła białego, a na stronie odwrotnej napis: „Bóg Honor Ojczyzna”.
Rodzicami chrzestnymi sztandaru zostali: Krystyna Kwiatkowska, wdowa po gen. Bronisławie Kwiatkowskim, byłym dowódcy operacyjnym, który zginął w katastrofie smoleńskiej i którego imię nosi DORSZ, oraz gen. broni pil. Tadeusz Mikutel, zastępca szefa Sztabu Generalnego WP. Podczas uroczystości gwoździe honorowe w drzewce sztandaru wbili m.in. prezydent Duda, minister obrony Mariusz Błaszczak, gen. Rajmund Andrzejczak, szef SGWP, dowódca operacyjny oraz rodzice chrzestni sztandaru.
Święto dowództwa, do którego zadań należy dowodzenie wojskami w czasie operacji poza granicami kraju, odbyło się dwa dni po powrocie polskich żołnierzy z misji w Afganistanie. Z tej okazji płk Paweł Pytko, dowódca ostatniej XIII zmiany PKW, przekazał na ręce prezydenta flagę państwową, która towarzyszyła żołnierzom podczas misji. – Rozpoczęta prawie 20 lat temu misja była jednym z najtrudniejszych zadań Wojska Polskiego w czasie pokoju – mówił prezydent. Andrzej Duda podziękował wszystkim żołnierzom i pracownikom, którzy służyli w Afganistanie, „budując dobrą opinię o naszym kraju i żołnierzach”.
Do zakończonej misji odniósł się także minister obrony Mariusz Błaszczak. – To była niezwykle trudna i wymagająca operacja – zaznaczył szef MON-u. Przypomniał, że podjęta została po ataku terrorystycznym na World Trade Center 11 września 2001 roku w ramach sojuszniczej współpracy w NATO. Minister dodał, że polscy żołnierze swoim zaangażowaniem podczas misji udowodnili, że są pewnym i wiarygodnym partnerem dla sojuszników oraz koalicjantów. – Cały czas DORSZ odgrywa ważną rolę w polskiej armii, a jakość operacji, którymi dowodzi dowództwo, zarówno kryzysowych w kraju, jak i tych na misjach poza jego granicami, świadczy o wartości Wojska Polskiego – zaznaczył Mariusz Błaszczak.
Uroczystość zakończyło złożenie wieńca na Grobie Nieznanego Żołnierza oraz defilada wojskowa.
Film: MON
Misje i nie tylko
Dowództwo Operacyjne RSZ dowodzi siłami biorącymi udział w operacjach wspierania pokoju i operacjach stabilizujących. Odpowiada też za planowanie i dowodzenie wojskami w operacjach połączonych, pokojowych, ratowniczych, humanitarnych oraz działaniach prowadzonych w celu zapobiegania aktom terroru. W czasie kryzysu militarnego i wojny jest organem odpowiedzialnym za przygotowanie Stanowiska Dowodzenia Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych.
Prezydent nadał Dowództwu Operacyjnemu sztandar na wniosek ministra obrony narodowej.
autor zdjęć: Marek Borawski/ KPRP; Maciej Nędzyński/ CO MON
komentarze