moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Na straży niebieskiej linii

W Libanie kształtujemy nie tylko dobry wizerunek niebieskich hełmów ONZ, ale przede wszystkim Wojska Polskiego. Chcemy, żeby mieszkańcy tego regionu byli pozytywnie nastawieni do naszych działań – mówi ppłk Daniel Kowalewski. Z dowódcą PKW UNIFIL rozmawiamy o wyzwaniach czekających polskich żołnierzy, którzy wkrótce ruszają do Libanu.

Jaka jest charakterystyka misji i jakim wyzwaniom będą musieli sprostać żołnierze trzeciej zmiany PKW UNIFIL w Libanie? 

Ppłk Daniel Kowalewski, oficer 10 Wrocławskiego Pułku Dowodzenia: Jest to misja pokojowa realizowana pod egidą Organizacji Narodów Zjednoczonych. Wszystkie nasze działania określone są przez rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ numer 1701 oraz 2485. W praktyce oznacza to, że naszym głównym zadaniem będzie monitorowanie zawieszenia broni pomiędzy Libanem a Izraelem, ze szczególnym uwzględnieniem tzw. niebieskiej linii rozdzielającej te dwa państwa. Podczas naszej zmiany będziemy kłaść szczególny nacisk na zapewnienie bezpieczeństwa w strefie odpowiedzialności oraz utrzymanie dobrych relacji z lokalną ludnością. Poprzez wspólne działania z libańskimi siłami zbrojnymi postaramy się zwiększyć ich zdolność do samodzielnego kontrolowania strefy przygranicznej w przyszłości.

Na czym dokładnie będzie polegała współpraca z libańską armią?

To przede wszystkim wspólne patrolowanie newralgicznych dróg i wybranych rejonów, organizowanie tymczasowych punktów kontroli oraz demonstrowanie obecności. Współpraca to także wymiana doświadczeń, wspólne szkolenie oraz umacnianie sprawdzonych procedur działania.

Rozumiem, że zaangażowanie polskich żołnierzy ukierunkowane jest raczej na obserwację działań niż prowadzenie wspólnych operacji?

Tym między innymi różni się misja w Libanie od misji w Iraku czy Afganistanie, gdzie działamy ramię w ramię z sojusznikami. Podczas naszej misji będziemy oceniać zagrożenie i reagować w jego początkowej fazie. Kolejne kroki zmierzające do neutralizacji napięcia podejmować będą siły libańskie.

Jakim jeszcze wyzwaniom będą musieli sprostać pana żołnierze?

Kolejny, bardzo ważny dla nas obszar działań, to zapewnienie bezpiecznego środowiska dla ludności, szczególnie kobiet i dzieci. W rejonie odpowiedzialności postaramy się zrealizować kilka programów rozwojowych mających na celu poprawę jakości życia, lepszego zrozumienia problemów zmieniającego się świata. Takie działanie to także kształtowanie wizerunku żołnierzy ONZ i Wojska Polskiego. Chcemy, żeby mieszkańcy tego regionu byli pozytywnie nastawieni do naszych działań.

Jaka to będzie pomoc?

Jeżeli sytuacja związana z COVID-19 się poprawi to postaramy się wyposażyć wybrane szkoły w sprzęt komputerowy i multimedialny. W wybranej miejscowości zorganizujemy oświetlenie ulic, w innej system gospodarowania śmieciami.

Wspomniał pan o doświadczeniach pierwszej oraz drugiej zmiany PKW UNIFIL w Libanie. Czy przez ten czas misja ewoluowała?

Nasze zadania są ściśle określone mandatem ONZ i w tym zakresie nie możemy wprowadzać zmian. Natomiast bierzemy pod uwagę doświadczenia naszych poprzedników już w okresie przygotowania i na bieżąco uwzględniamy je w stosowanych procedurach.

Możemy podać przykład takich zmian?

Jednym z naszych zadań jest patrolowanie stref odpowiedzialności. Na początku patrole te były prowadzone przede wszystkim przez polskich żołnierzy. Z czasem okazało się, że zwiększenie udziału sił libańskich daje pozytywne efekty i chcemy ten kierunek rozwijać. Nawet krótki spacer ulicami miasta, obecność na bazarze, rozmowa z ludźmi, wspólny śmiech i okazywanie braterstwa wzmacnia naszą obecność tak samo jak działania operacyjne.

W Libanie polscy żołnierze służą wspólnie z żołnierzami irlandzkimi oraz węgierskimi. Jak przebiega współpraca?

Na początek warto zauważyć, że trzecia zmiana będzie pierwszą, w której wspólnie z żołnierzami węgierskimi będziemy realizować zadania mandatowe w ramach kompanii manewrowej. Nie ukrywam, że na początku mieliśmy trochę obaw, ponieważ jest to nowy element. Szybko okazało się jednak, że żołnierze węgierscy dobrze rozumieją tę misję, odnajdują się w naszym ugrupowaniu i bez problemów zrealizowali zaproponowany przez nas program szkolenia. Dziś mogę potwierdzić, że żołnierze węgierscy są bardzo dobrze przygotowani.

A jak wygląda współpraca z naszymi sojusznikami z Irlandii?

Nie otrzymuję żadnych negatywnych sygnałów. Dowódcą batalionu irlandzko-polskiego jest Irlandczyk i to właśnie on decyduje o wielu kwestiach. Zarówno na pierwszej, jak i drugiej zmianie współpraca ta układała się wzorowo. Co więcej, COVID-19 umocnił nasze wspólne relacje i w konsekwencji przyjęliśmy szereg zmian i procedur ułatwiających nam bieżące działanie.

Co według pana, jako dowódcy kontyngentu, będzie największym wyzwaniem dla trzeciej zmiany?

Wszyscy wiemy, że największym problemem w tej chwili jest COVID-19. Niestety, blokuje on część naszych działań i ogranicza kontakt z lokalną ludnością. Należy także brać pod uwagę, że ze względów politycznych czy gospodarczych sytuacja w rejonie niebieskiej linii zawsze może ulec zmianie. Natomiast podczas przygotowania kontyngentu przepracowaliśmy wszystkie możliwe scenariusze, które mogłyby się wydarzyć. Jesteśmy gotowi także na zadania wyższego ryzyka, ale jestem optymistą i mam nadzieję, że te umiejętności nie będą potrzebne.

Rozmawiał: Michał Zieliński

autor zdjęć: st. szer. Piotr Pytel

dodaj komentarz

komentarze


Polskie „JAG” już działa
 
Zmiana warty w PKW Liban
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
Siła w jedności
Gogle dla pilotów śmigłowców
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Baza w Redzikowie już działa
Olympus in Paris
Wzlot, upadek i powrót
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Nurkowie na służbie, terminal na horyzoncie
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Silne NATO również dzięki Polsce
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Zawsze z przodu, czyli dodatkowe oko artylerii
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Czworonożny żandarm w Paryżu
Wojna na planszy
Karta dla rodzin wojskowych
Powstanie Fundusz Sztucznej Inteligencji. Ministrowie podpisali list intencyjny
Saab ostrzeże przed zagrożeniem
Breda w polskich rękach
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Zostań podchorążym wojskowej uczelni
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
Mamy BohaterONa!
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Ämari gotowa do dyżuru
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Cyfrowy pomnik pamięci
Dwa bataliony WOT-u przechodzą z brygady wielkopolskiej do lubuskiej
HIMARS-y dostarczone
O amunicji w Bratysławie
Umowa na BWP Borsuk w tym roku?
Od legionisty do oficera wywiadu
Fabryka Broni rozbudowuje się
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Ostre słowa, mocne ciosy
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Komplet Black Hawków u specjalsów
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Wojskowy Sokół znów nad Tatrami
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Uczą się tworzyć gry historyczne
Kancelaria Prezydenta: Polska liderem pomocy Ukrainie
Olimp w Paryżu
Patriotyzm na sportowo
Jutrzenka swobody
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
Będzie nowa fabryka amunicji w Polsce
Medycyna w wersji specjalnej
Powstaną nowe fabryki amunicji
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Roboty jeszcze nie gotowe do służby
1000 dni wojny i pomocy
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Szturmowanie okopów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO