moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Luksusowa sytuacja

Polska armia szuka następców fregat rakietowych klasy Oliver Hazard Perry, czyli ORP „Gen. K. Pułaski” i ORP „Gen. T. Kościuszko”. Jest jednak w luksusowej sytuacji. Programy wprowadzenia do służby nowych jednostek tego typu realizują bowiem wszystkie czołowe europejskie floty – brytyjska, włoska, francuska, niemiecka i hiszpańska. Możemy więc nie tylko podpatrzeć u sojuszników, jakiego typu zadania mają realizować ich okręty, ale również na jakie rozwiązania techniczne stawiają. Jakie wybierają napędy, jakie montują systemy uzbrojenia, czy sięgają po radary ścianowe czy obrotowe, na ile jednostki mają być stealth – czyli o obniżonej wykrywalności przez radary. I na ile mają być one przygotowane do misji stabilizacyjnych i pokojowych.

Trudno byłoby znaleźć kogokolwiek, kto dobrze oceniałby obecny potencjał marynarki wojennej. I choć może trudno w to uwierzyć, fakt, że dysponujemy, mówiąc eufemistycznie, leciwą flotą, ma też dobre strony. Jakie? Otóż stawia nas to w luksusowej sytuacji – szukając nowych rozwiązań, możemy się uczyć od innych armii. Na podstawie programów modernizacyjnych, które inni rozpoczęli kilka lub kilkanaście lat temu. Możemy uczyć się na błędach innych i wyciągnąć wnioski z cudzych doświadczeń.

Przykładów „błędów” nie trzeba długo szukać. Na początku lat siedemdziesiątych Wielka Brytania rozpoczęła prace nad nowymi fregatami rakietowymi typu 22. Okręty zbudowano zgodnie z ówczesną doktryną wojenną jako jednostki przeznaczone przede wszystkim do zwalczania okrętów podwodnych nieprzyjaciela. Brytyjczycy zdążyli wprowadzić do służby trzy fregaty typu 22, zanim wybuchła wojna o Falklandy, która wykazała, że taka wysoka specjalizacja zadaniowa jest błędna. To właśnie fregata rakietowa typu 22 HMS „Broadsword” miała osłaniać niszczyciel GHMS „Coventry”. I kiedy przyszło do walki z argentyńskim lotnictwem, miała zbyt mało przeciwlotniczych „narzędzi”, aby skutecznie się mu przeciwstawić i w konsekwencji niszczyciel zatopiono. Brytyjczycy szybko ten błąd naprawili w kolejnych budowanych fregatach typu 22, dokładając nie tylko skuteczniejsze przeciwlotnicze systemy radarowe, ale i bardziej wielozadaniowe uzbrojenie – 114-milimetrową armatę (do wspierania sił lądowych) oraz zautomatyzowany system 20-milimetrowych karabinków CIWS (Close-In Weapon System) do zwalczania statków powietrznych nieprzyjaciela.

Nasza marynarka wojenna jest w bardzo trudnej sytuacji, ponieważ potencjał, którym obecnie dysponuje, generalnie nadaje się do wymiany. Dotyczy to także dwóch naszych fregat rakietowych Oliver Hazard Perry, czyli ORP „Gen. K. Pułaski” i ORP „Gen. T. Kościuszko”, które w mojej ocenie zdecydowanie powinny zostać zastąpione przez nowsze okręty tej samej klasy. Czy wystarczą nam dwie jednostki, czy może powinno ich być więcej, o tym nie chciałbym teraz debatować. Wszystko zależy od tego, jakimi innymi okrętami będziemy dysponować. A dokładniej, w jakie systemy uzbrojenia zostaną one wyposażone.

Fregaty rakietowe powinny jednak zostać zastąpione przez inne fregaty rakietowe, ponieważ naprawdę trudno wskazać inny typ okrętów, który miałyby tak szeroką paletę bojowych możliwości – od walki z okrętami podwodnymi nieprzyjaciela, poprzez zwalczanie jego jednostek nawodnych, statków powietrznych, aż po wspieranie działań lądowych. To naprawdę nie jest przypadek, że okręty tego typu nazywane są wołami roboczymi wojennych flot i trudno wskazać liczące się siły morskie, które są ich pozbawione.

Inną sprawą jest to, że każda marynarka wojenna dostosowuje fregaty rakietowe do swoich narodowych potrzeb i możliwości, także finansowych. Dobrze to widać po programach, które realizują obecnie w tej dziedzinie wszystkie czołowe europejskie wojenne floty – brytyjska, włoska, francuska, niemiecka i hiszpańska. Niemców stać na to, aby nadać fregatom F125 bardzo misyjny charakter, pozbawiając je broni przeciwpodwodnej, bo w linii mają je wspierać nie tylko fregaty 124, ale w przyszłości ciężkie fregaty MKS 180, uzbrojone w każdy możliwy typ uzbrojenia. Brytyjczyków, pracujących nad fregatami typu 26 City, nie stać na taką dywersyfikację i nowe okręty muszą być nie tylko bardziej misyjne (miejsce dla komandosów), ale i gotowe do walki zarówno z OP przeciwnika, jak i jego statkami powietrznymi.

Krzysztof Wilewski , publicysta portalu polska-zbrojna.pl

dodaj komentarz

komentarze

~Scooby
1551721680
Flota na Bałtyk jest nam zupełnie zbędna,. Wszystkie zadania można zrobić lotnictwem . Wiemy jak nam przydała się flota w 1939. drogie to a z punktu militarnego nieistotne. Na sadzawkę bałtycką - która to w pław przepłynął Vidmantas Urbonas potrzeba śmigłowców z pociskami przeciwokretowymi. Za zaoszczędzone pieniądze pieniądze proponuję : silnie opancerzonego z aktywną obrona BWPa , granatnik typu RGP 90 ( Matador) , pociski przeciwradiolokacyjne do F-16 , .... .
EC-B4-95-43

Transformacja wymogiem XXI wieku
 
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Aplikuj na kurs oficerski
Norwegowie na straży polskiego nieba
Terytorialsi zobaczą więcej
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Wybiła godzina zemsty
Jaka przyszłość artylerii?
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Od legionisty do oficera wywiadu
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Zmiana warty w PKW Liban
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Zyskać przewagę w powietrzu
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Transformacja dla zwycięstwa
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Olimp w Paryżu
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Co słychać pod wodą?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Polskie „JAG” już działa
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Ostre słowa, mocne ciosy
Jesień przeciwlotników
Fundusze na obronność będą dalej rosły
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Setki cystern dla armii
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Czworonożny żandarm w Paryżu
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Olympus in Paris
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Mniej obcy w obcym kraju
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Bój o cyberbezpieczeństwo
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Święto podchorążych
„Szczury Tobruku” atakują
Karta dla rodzin wojskowych
Pożegnanie z Żaganiem

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO