Będą dodatkowe pieniądze na obronność. Sejmowa Komisja Finansów Publicznych postanowiła wczoraj zwiększyć tegoroczny budżet obronny kraju aż o 1,6 mld zł. Oznacza to, że na wojsko wydamy w tym roku nieco powyżej 2% PKB. Środki zostaną przeznaczone na modernizację armii, a dokładniej na kupno przeciwrakietowych i przeciwlotniczych zestawów rakietowych Patriot.
„Dobre wieści! Komisja Finansów Publicznych za przeznaczeniem 1,6 mld zł z rezerwy celowej dla MON. Wydając ponad 2 proc. PKB na obronność, jesteśmy jednym z liderów NATO” – tak minister Mariusz Błaszczak skomentował w mediach społecznościowych decyzję sejmowej komisji o znaczącym zwiększeniu tegorocznego budżetu obronnego kraju.
Z wnioskiem o utworzenie w budżecie państwa nowej rezerwy celowej – na ponad 2,7 mld zł, z której więcej niż połowa, czyli 1,6 mld zł, ma zostać przekazana na wojsko – wystąpiło do Sejmu ministerstwo finansów (na podstawie wcześniejszego wniosku MON-u). – Utworzenie tej rezerwy jest możliwe w związku z dobrą sytuacją na rynku pracy i lepszymi wpływami składek do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych – wyjaśniał parlamentarzystom Tomasz Robaczyński, wiceminister finansów. Dodał, że dodatkowe środki zostaną wydane na bardzo konkretny cel – modernizację techniczną sił zbrojnych, w szczególności na realizację zakupu przeciwlotniczych i przeciwrakietowych zestawów średniego zasięgu Wisła.
Wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz podkreślał podczas posiedzenia, że zwiększenie tegorocznego budżetu obronnego pozwoli nie tylko dokonać przedpłat na Patrioty (co przy obecnie niskim kursie dolara może być dla Polski w perspektywie czasu bardzo korzystne), ale również dotrzymać sojuszniczych zobowiązań, by wydawać 2% PKB na obronność. Wiceszef MON-u wyjaśnił, że skoro budżet obronny zaplanowany był przy wzroście PKB szacowanym na 3,8%, a najnowsze prognozy mówią, iż uzyskamy wynik przekraczający 4,5%, mogłoby się okazać, że nie wydajemy na armię tyle, ile chcielibyśmy i ile zadeklarowaliśmy sojusznikom.
Tegoroczny budżet resortu obrony wynosi 41,1 mld zł. Żeby MON otrzymało do dyspozycji dodatkowe środki, zmiany uchwalone przez Komisję Finansów Publicznych musi przegłosować parlament.
Kontrakt o wartości 4,750 mld dolarów na dostawę amerykańskich systemów przeciwlotniczych i przeciwrakietowych Patriot został podpisany w marcu. Zapisano w nim, że do końca 2022 roku polska armia zostanie wyposażona w dwie baterie, składające się z czterech radarów AN/MPQ-65, czterech stacji kierowania walką, 16 wyrzutni M903, sześciu stacji dowodzenia EOC, 12 radiolinii IBCS (IFCN Relay – Integrated Fire Control Network Relay) oraz 208 pocisków PAC-3 MSE i 11 testowych PAC-3 MSEk. Polska obecnie negocjuje zakup (w ramach II fazy programu „Wisła”) kolejnych sześciu baterii Patriotów, które mają być wyposażone w radar 360 stopni AESA oraz niskokosztowe pociski SkyCeptor.
autor zdjęć: plut. Daniel Andalukiewicz
komentarze