Jak zwalczać cyberzagrożenia? Jakimi technikami operacyjnymi i przepisami prawnymi uderzyć w przestępców działających w sieci? – to tematy konferencji „Cyber Crime Investigation”, którą zorganizowało Centrum Eksperckie Policji Wojskowych NATO. W debacie wzięli udział żandarmi z całego Sojuszu oraz eksperci m.in. z Europolu i wojskowej prokuratury z USA.
Zaproszenie do udziału w trzydniowej konferencji nt. „Cyber Crime Investigation” przyjęli eksperci z dziewiętnastu państw. Reprezentowali oni takie instytucje, jak: Europol, US Army Criminal Investigation Command, NATO Communications and Information Agency, Dowództwo Sił Sojuszniczych NATO ds. Operacji (ACO NATO) oraz Sojusznicze Dowództwo Sił Połączonych w Neapolu (JFC Naples). Do Centrum Eksperckiego Policji Wojskowych NATO (MP COE) w Bydgoszczy przyjechali także żandarmi i prokuratorzy wojskowi reprezentujący wszystkie państwa Sojuszu. Konferencja trwała w dniach 20–22 marca.
– NATO dostrzega problem cyberprzestępczości i chce z nią zdecydowanie walczyć. Obecnie trwają prace nad sojuszniczą doktryną, która będzie dotyczyła operacji prowadzonych w cyberprzestrzeni. Chcemy włączyć się w te prace – mówi płk Grzegorz Wasielewski, dyrektor Centrum Eksperckiego Policji Wojskowych NATO. – Konferencja, którą zorganizowaliśmy, to idealna okazja, aby omówić wyzwania, z jakimi muszą się mierzyć żandarmi w dziedzinie cyberprzestępczości. Dyskutowaliśmy także na temat narzędzi zarówno prawnych, jak i technicznych, jakich możemy użyć – dodaje.
Pułkownik Wasielewski podkreśla, że wnioski i doświadczenia zebrane podczas spotkania w Bydgoszczy pomogą specjalistom z MP COE przygotować dla natowskich żandarmów specjalistyczny kurs poświęcony zwalczaniu cyberprzestępczości. – Chcielibyśmy go rozpocząć w przyszłym roku, najpóźniej w ciągu półtora roku – zapowiada, dodając, że obejmowałby on m.in. regulacje prawne oraz techniki operacyjne.
Nicole van der Meulen, która na konferencji reprezentowała Europol, a właściwie funkcjonujące w jego ramach European Cybercrime Centre (EC3) – Europejskie Centrum Cyberprzestępczości, zauważyła, że jeśli natowscy żandarmi chcą skutecznie walczyć z cyberkryminalistami, muszą działać wspólnie. – Najgorsze, co możemy zrobić, to walczyć w pojedynkę. Tylko połączenie wysiłków i potencjałów może przynieść oczekiwane efekty – przekonywała.
Dean M. Valore, profesor prawa z Cleveland State University, który przez kilka lat był jednym z asystentów prokuratora generalnego USA, a obecnie wykłada m.in. na FBI Academy in Quantico, zwrócił uwagę, że istnieje duże zróżnicowanie kar za te same przestępstwa w poszczególnych państwach NATO. – W USA cyberprzestępstwo polegające na uzyskaniu środków materialnych (pieniędzy) jest zagrożone karą nawet kilkunastu lat więzienia. W Rumunii natomiast to tylko sześć miesięcy – mówił. Według amerykańskiego profesora cyberprzestępczość, z którą muszą mierzyć się żandarmi, tak naprawdę nie różni się znacząco od cyberprzestępczości cywilnej. – Zawsze chodzi o pieniądze – stwierdził. – W każdej sprawie, którą prowadziłem, pojawia się wątek finansowy. Tak jest także w przypadku cyberterrorystów. Ale pieniądze zawsze zostawiają ślad, zawsze można je odnaleźć. Jeśli nie na koncie, to w postaci samochodu, domu czy jachtu. To daje nam przewagę.
Patronem medialnym konferencji była „Polska Zbrojna”.
autor zdjęć: Fotolia, Krzysztof Wilewski
komentarze