Wymogi formalne spełniła tylko jedna z dwóch firm, które stanęły do przetargu na małe samoloty dla najważniejszych osób w państwie. To General Dynamics, oferujący Gulfstream G550 – poinformował dzisiaj Bartosz Kownacki, wiceminister obrony narodowej. Wkrótce ma zostać podpisana umowa na dostawę dwóch takich maszyn za nieco ponad 440 milionów złotych.
Wszystko wskazuje na to, że już od przyszłego roku najważniejsze osoby w państwie, takie jak prezydent, premier, marszałkowie Sejmu i Senatu, a w wyjątkowych sytuacjach także kilkuosobowe delegacje parlamentarzystów, będą odbywały podróże służbowe po Europie amerykańskimi samolotami Gulfstream G550.
Przetarg na dostawę dwóch małych samolotów dla VIP-ów, zabierających na pokład od 12 do 14 pasażerów, ogłoszono pod koniec sierpnia, a dziś podano jego wynik. Wiceminister Bartosz Kownacki, odpowiadający za zakupy nowego uzbrojenia i sprzętu wojskowego, poinformował, że choć do przetargu zgłosiły się dwie firmy, jedną odrzucono z przyczyn formalnych. – To była oferta francuska firmy Dassault Aviation – wyjaśniał wiceszef MON. Drugą ofertę złożyła amerykańska General Dynamics, proponując właśnie samolot Gulfstream G550. – Ta spełniła wszystkie wymagania formalne – podkreślał Bartosz Kownacki.
Jak wyjaśniają przedstawiciele MON, francuska firma nie była w stanie dostarczyć samolotów w oczekiwanym przez naszą armię terminie – do 2017 roku. Jednak nawet gdyby zadeklarowała datę dostaw podobną do gotowości zgłoszonej przez Amerykanów, to i tak nie wygrałaby przetargu. Koncern General Dynamics zaproponował bowiem korzystniejszą cenę – 440 milionów złotych za dwa samoloty, a oferta francuska była o 15 milionów złotych droższa.
Umowa na dostawę dwóch Gulfstream G550 zostanie podpisana w najbliższych tygodniach. Pierwszą maszynę Polska ma otrzymać późną wiosną.
Samoloty Gulfstream G550 są produkowane od 2004 roku. Maszyna przy rozpiętości skrzydeł wynoszącej 28,5 metra, długości 29 metrów i wadze około 21 ton (pusta), rozwija prędkość maksymalną 941 km/h i pozwala pokonać dystans 12,5 tysiąca kilometrów. Gulfstreami G550 latają m.in. władze Włoch, Turcji, Szwecji oraz podczas podróży krajowych – prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki.
Przetarg na zakup dwóch małych samolotów dla tzw. VIP-ów został ogłoszony po tym, jak w lutym 2016 roku na prośbę Kancelarii Prezydenta unieważniono poprzednie postępowanie w tej sprawie. – Nasi poprzednicy chcieli kupić dwa używane małe samoloty, a to nie zaspokoiłoby potrzeb państwa. Zdecydowaliśmy się na rozpoczęcie postępowania od nowa, a także że ogłosimy nie jeden przetarg, lecz równolegle dwa przetargi na samoloty małe i średnie, a jeżeli by się udało, to także trzeci na otwartą obsadę samolotów dużych, typu Dreamliner – tłumaczył Bartosz Kownacki.
Przetarg na samoloty średnie jeszcze trwa. Swoje oferty złożyły w nim: Boeing (USA), Megmar Logistics & Consulting oraz dwa konsorcja – jedno tworzą Glomex MS s.r.o. z Czech i Lufthansa Technik AG z Niemiec, a drugie Aerospace International Group s.r.o i „ASSA-POLAND” Zdzisław Kondrat. Na razie nie wiadomo, czy wszystkie oferty spełniły wymogi formalne i zostaną dopuszczone do kolejnego etapu przetargu.
autor zdjęć: materiały producenta
komentarze