Misja „Resolute Support” w Afganistanie zostanie najprawdopodobniej przedłużona o kolejny rok – zapowiedział w Bydgoszczy generał Denis Mercier, naczelny sojuszniczy dowódca ds. transformacji (ACT). Francuski generał w ramach obejmowania swoich obowiązków odwiedził dzisiaj NATO-wskie Centrum Szkolenia Sił Połączonych – JFTC, zlokalizowane w stolicy województwa kujawsko-pomorskiego.
Misja Sojuszu Północnoatlantyckiego w Afganistanie o kryptonimie „Resolute Support” rozpoczęła się 1 stycznia 2015 roku. Zgodnie z decyzjami państw tworzących NATO, po zakończeniu misji stabilizacyjnej ISAF przyjęła ona charakter doradczo-szkoleniowy. Żołnierze z NATO, w tym również Polacy, mają w jej ramach przede wszystkim pomagać oficerom z dowództw afgańskiej armii i sił bezpieczeństwa oraz urzędnikom w instytucjach podległych ministerstwom obrony oraz spraw wewnętrznych, a także w organizacji pracy podległych im komórek. Misja miała zostać zamknięta z końcem 2016 roku. Okazuje się jednak, że są plany przedłużenia jej o kolejne dwanaście miesięcy.
– W naszej ocenie misja „Resolute Support” nie przyniosła jeszcze oczekiwanych rezultatów i bardzo prawdopodobne jest, że zostanie przedłużona – tłumaczył dzisiaj generał Denis Mercier, naczelny sojuszniczy dowódca ds. transformacji (ACT). Szef jednego z dwóch najważniejszych dowództw NATO (drugim jest ACO: Naczelne Sojusznicze Dowództwo ds. Operacji – Allied Command Operations) dodał, że „Resolute Support” może zostać prolongowana o kolejny rok.
Oznacza to, że o tyle dłużej będą w nią zapewne zaangażowani nasi żołnierze. Obecnie w Afganistanie przebywa II zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego Afganistan RSM licząca około 150 wojskowych. Jej trzon tworzą żołnierze 10 Brygady Kawalerii Pancernej oraz 10 Brygady Logistycznej z Opola. Poza nimi, przede wszystkim w rolach doradców w instytucjach w Kabulu, są w kontyngencie również oficerowie ze Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, Dowództw Generalnego i Operacyjnego oraz Ministerstwa Obrony Narodowej.
Francuski dowódca odwiedził bydgoskie JFTC i spotkał się z jego szefem gen. bryg. Wojciechem Grabowskim w ramach obejmowania swoich obowiązków. Bo choć został wyznaczony przez Radę Północnoatlantycką na stanowisko naczelnego sojuszniczego dowódcy ds. transformacji już w marcu, to dopiero trzy tygodnie temu formalnie stanął na czele drugiego z kluczowych dowództw NATO.
Bydgoskie Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO jest obok Joint Warfare Centre ze Stavanger (Norwegia) i Joint Analysis and Lessons Learned Centre w Monsanto (Portugalia) jednym z trzech podległych dowództwu ACT centrów szkoleniowych, które mają przygotowywać żołnierzy Sojuszu do współdziałania na polu walki. W ostatnich latach JFTC zajmowało się przede wszystkim szkoleniem sztabów wielonarodowych korpusów do misji w Afganistanie, w tym także korpusu szczecińskiego. JFTC organizowało również ćwiczenia dla sztabów brygad i korpusów z wojsk lądowych afgańskiej armii. Od roku najważniejszym zadaniem Centrum jest przygotowywanie NATO-wskich doradców udających się do Afganistanu w ramach misji „Resolute Support”.
autor zdjęć: Krzysztof Wilewski
komentarze