Skuteczna akcja mł. chor. Artura Darula umożliwiła zatrzymanie samochodu uciekającego przed policją ulicami Stargardu Szczecińskiego. Żandarm, z narażeniem własnego życia, autem zablokował drogę uciekinierom. Został za to wyróżniony przez komendanta głównego ŻW.
– Wykazał się Pan odwagą i zachował tak, jak żołnierz Żandarmerii Wojskowej powinien – mówił gen. dyw. Mirosław Rozmus, komendant główny ŻW, wręczając mł. chor. Arturowi Darulowi nagrodę pieniężną i medal pamiątkowy. – Dbając o bezpieczeństwo publiczne, wykonał Pan swoje zadanie w 200 procentach – dodał.
Chor. Darul, młodszy inspektor prewencji ŻW w Stargardzie Szczecińskim, pięć dni temu uczestniczył we wspólnym patrolu drogowym z miejscową policją. – Kontrolowaliśmy stan pojazdów i trzeźwość kierowców – opowiada. W samochodzie ŻW jechał z nim funkcjonariusz drogówki z miejscowej Komendy Powiatowej Policji.
W tym samym czasie w innej części miasta jeden z policyjnych patroli zauważył za kierownicą Volkswagena Golfa 17-latka karanego wcześniej za brak prawa jazdy. Młody człowiek nie zatrzymał się do kontroli, a w trakcie ucieczki staranował radiowóz i ranił dwóch funkcjonariuszy. Zatrzymało go dopiero czołowe zderzenie z autem ŻW kierowanym przez chorążego, który włączył się do akcji.
– Usłyszeliśmy w radio o pościgu i zatarasowaliśmy drogę uciekinierowi – mówi chor. Darul. Żołnierz tak ustawił samochód, aby wziąć impet uderzenia na siebie i chronić pasażera. Na szczęście golf, który po zderzeniu z radiowozem miał przedziurawione opony, jechał już wolnej. – Kiedy zajeżdżaliśmy mu drogę, nie myślałem o strachu. Chciałem go zatrzymać, bo zagrażał przechodniom. To była normalna reakcja i każdy żandarm postąpiłby tak samo – uważa podoficer.
Po akcji żołnierz i policjant z obrażeniami głowy, ręki oraz stłuczeniami trafili na obserwację do szpitala. Na szczęście ich urazy okazały się niegroźne.
Pasażerom drugiego auta, czterem młodym ludziom w wieku od 17 do 20 lat, nic się nie stało. Dwóch z nich podejrzanych jest o kilka przestępstw, w tym kradzież paliwa i włamanie do samochodu. Policjanci znaleźli przy nich także kradzione radio samochodowe.
autor zdjęć: Sylwia Guzowska
komentarze