moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Grzmoty” na poligonie w Toruniu

Polskie załogi pokazały, że są przygotowane do tego, aby wykorzystywać ten sprzęt – powiedział wicepremier Mariusz Błaszczak, który obserwował poligonowy debiut armatohaubic K9 w barwach 1 Mazurskiej Brygady Artylerii. Niemal w tym samym czasie druga partia koreańskich dział trafiła do dywizjonu w Jarosławiu.

Szkolenie, podczas którego żołnierze z 1 Mazurskiej Brygady Artylerii po raz pierwszy prowadzili działania ogniowe z wykorzystaniem armatohaubic K9, odbyło się na poligonie należącym do Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu. Zmagania wojskowych obserwowali wicepremier Mariusz Błaszczak i Lee Jong-Sup, minister obrony Korei Południowej. – To symbol polsko-koreańskiej współpracy i bardzo szybkiego procedowania – powiedział wicepremier Błaszczak. Szef MON-u przypomniał, że umowa na pozyskanie sprzętu południowokoreańskiej produkcji została zawarta w lipcu ubiegłego roku, a już w grudniu pierwsze armatohaubice K9 trafiły do mazurskiej jednostki. – Dziś polskie załogi pokazały, że są przygotowane do tego, aby wykorzystywać ten sprzęt – powiedział. – To nasz wspólny sukces, że w tak krótkim czasie doprowadziliśmy do tego, że nasza współpraca przynosi konkretne efekty, a więc sprzęt koreański jest w wyposażeniu Wojska Polskiego – zaznaczył.

Szef MON-u poinformował także, że dziś do Wojska Polskiego trafiły kolejne egzemplarze tych armatohaubic. – 12 egzemplarzy K9 trafiło do 14 Dywizjonu Artylerii Samobieżnej z Jarosławia, który podlega 18 Dywizji Zmechanizowanej – poinformował wicepremier.

To oczywiście nie koniec dostaw z Korei zaplanowanych na ten roku. Do wojska trafią jeszcze samoloty FA-50, a także pierwszy dywizjon systemu rakietowego Chunmoo. – To jest miara naszej współpracy oraz bliskości Polski i Korei. To jest miara tego, jak konsekwentnie budujemy zdolności obronne – podkreślił.


Film: MON

Szef MON-u zapowiedział także, że współpraca między oboma państwami będzie zacieśniana i nie ograniczy się do importu uzbrojenia południowokoreańskiej produkcji na potrzeby Wojska Polskiego. – Nasze plany dotyczą również budowania interoperacyjności pomiędzy naszymi siłami zbrojnymi. Niedługo będziemy mieć także dobre wiadomości dotyczące współpracy polskiego i koreańskiego przemysłu, jeśli chodzi o czołgi, armatohaubice, a także amunicję, w tym rakietową – powiedział. Zaznaczył, że produkcja będzie związana z potrzebami Wojska Polskiego. Nie wykluczył jednak, że dzięki temu zostaną „zaspokojone potrzeby państw Sojuszu Północnoatlantyckiego i Unii Europejskiej”.

Z kolei Lee Jong-Sup podkreślił, że od maja 2022 roku, kiedy spotkał się z wicepremierem Błaszczakiem, współpraca obu państw jest cały czas zacieśniana. – Przed chwilą byliśmy świadkami strzelań armatohaubic K9 amunicją produkowaną w Polsce – stwierdził. Zapowiedział także, że Korea Południowa będzie tzw. państwem wiodącym podczas tegorocznej edycji Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach.

Armatohaubice K9, które dziś po raz pierwszy otworzyły ogień, to sprzęt produkowany przez południowokoreańską firmę Hanwha Defense. W lipcu ubiegłego roku Polska zdecydowała o pozyskaniu 672 egzemplarzy tego uzbrojenia. Pierwsze 24 sztuki zostały dostarczone w grudniu i trafiły właśnie do artylerzystów z Węgorzewa.

Armatohaubica K9A1 Thunder waży 47 t i jest wyposażona w armatę kalibru 155 mm, która w zależności od typu amunicji umożliwia precyzyjne prowadzenie ognia na dystansie ponad 40 km. Uzbrojenie pomocnicze stanowi wielkokalibrowy (12,7 mm) karabin maszynowy. Opancerzenie K9 zapewnia ochronę przed bronią małokalibrową i odłamkami artyleryjskimi, a mobilność gwarantuje silnik wysokoprężny o mocy 1000 KM z automatyczną skrzynią biegów. Ale jak zapewnia resort obrony, nie wszystkie z zamówionych egzemplarzy K9 będą w wersji A1. W przyszłości do artylerzystów trafi ich nowocześniejsza wersja – K9PL. Ma ona powstać na bazie opracowywanej właśnie wersji K9A2. Dzięki temu możliwe będzie zastosowanie zautomatyzowanego systemu ładowania, tym samym zwiększy się liczba oddawanych strzałów na minutę z 6–8 do 9–10. Nowa wersja sprzętu będzie także wyposażona w elektryczny system napędu wieży, automatyczny system gaśniczy, zdalnie sterowany moduł uzbrojenia, klimatyzację, kompozytowe gąsienice, zostanie także zwiększona odporność balistyczna i przeciwminowa. Liczba członków załogi zostanie ograniczona z pięciu do trzech osób.

Magdalena Miernicka

autor zdjęć: Maciej Nędzyński / CO MON

dodaj komentarz

komentarze

~jampol
1677176640
Jednak co za sukces !? działa są zerowane a nie wyprodukowane od nowa !
E5-4F-CF-A5

Ryngrafy za „Feniksa”
 
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Czworonożny żandarm w Paryżu
Rehabilitacja poprzez sport
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Awanse dla medalistów
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Rekord w „Akcji Serce”
Olympus in Paris
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Fiasko misji tajnych służb
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Jak Polacy szkolą Ukraińców
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
W drodze na szczyt
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Wiązką w przeciwnika
Zrobić formę przed Kanadą
Ochrona artylerii rakietowej
Kluczowa rola Polaków
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Polskie Pioruny bronią Estonii
Ratownik, czyli morski wielozadaniowiec
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Zmiana warty w PKW Liban
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Rosomaki i Piranie
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Posłowie o modernizacji armii
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Więcej powołań do DZSW
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Wielkopolanie powstali przeciw Niemcom
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Podchorążowie lepsi od oficerów
Kluczowy partner
„Niedźwiadek” na czele AK
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO