Współpraca z Unią Europejską, a także przyszłość sojuszniczych operacji wojskowych – to tematy, które zdominowały drugi dzień obrad ministrów obrony państw NATO. Sojusznicy potwierdzili także swoje poparcie dla integralności terytorialnej Ukrainy i wezwali Rosję do uwolnienia marynarzy i zwrotu okrętów przejętych w listopadzie ubiegłego roku.
W Brukseli zakończyło się spotkanie ministrów obrony państw NATO. W dzisiejszych obradach wzięli udział reprezentanci Szwecji i Finlandii, a także Federica Mogherini, wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa. Jednym z tematów spotkania była bowiem współpraca między NATO a UE. – Jesteśmy zadowoleni, że Unia bierze pod uwagę kwestie związane z obronnością. Musimy dopilnować, aby nasze działania się uzupełniały – powiedział Jens Stoltenberg, sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego. Wyjaśnił, że chodzi przede wszystkim o środki finansowe, które mają zostać przeznaczone na obronność, poprawę mobilności wojsk w Europie, a także zwiększenie interoperacyjności sojuszniczych armii.
Dużo uwagi szefowie resortów obrony poświęcili misjom zagranicznym, w które są zaangażowani członkowie NATO. Stoltenberg podkreślił, że priorytetem Sojuszu nadal pozostaje stabilizacja sytuacji w Afganistanie, dlatego będzie kontynuowana operacja „Resolute Support”. Jak mówił, sytuacja w państwie jest trudna, ale siły NATO przez cały czas szkolą i doradzają afgańskim siłom zbrojnym. W debacie uczestniczył także Zalmay Khalilzad, specjalny przedstawiciel USA ds. pojednania w Afganistanie, który przedstawił sojusznikom rozwiązania mogące pomóc w osiągnięciu porozumienia pokojowego. – W pełni popieramy te wysiłki. Jesteśmy w tej misji razem i wspólnie podejmiemy decyzje dotyczące jej przyszłości – zaznaczył szef NATO. Podkreślił także, że podobne działania są prowadzone w Iraku. – Staramy się zapobiec ponownemu opanowaniu państwa przez ISIS lub inne organizacje terrorystyczne – wyjaśnił.
Stoltenberg przypomniał również, że od 20 lat NATO angażuje się w działania w Kosowie, których celem jest zapewnienie bezpieczeństwa lokalnej społeczności. Jednak z uwagi na to, że siły bezpieczeństwa Kosowa zostały przekształcone w armię, charakter misji może się zmienić. – Dyskusja na ten temat cały czas się toczy, konkretne decyzje zostaną podjęte wiosną – zaznaczył.
Przedstawiciele NATO spotkali się także ze Stepanem Poltorakiem, ministrem obrony Ukrainy. Tematem debaty była sytuacja bezpieczeństwa w państwie i na Morzu Azowskim. – Sojusznicy zapewnili o swoim poparciu dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy i wezwali Rosję do uwolnienia ukraińskich marynarzy, a także zwrotu okrętów, które zostały przejęte w listopadzie – mówił szef NATO.
Jens Stoltenberg przypomniał także, że w tym roku mija 70. rocznica utworzenia NATO. – Jak zawsze jesteśmy zdeterminowani, aby bronić bezpieczeństwa członków Sojuszu – podkreślił.
Obrady ministrów obrony państw NATO rozpoczęły się 13 lutego. Wczorajszą debatę zdominowała kwestia wycofania się Stanów Zjednoczonych z traktatu INF, a także inicjatywa 4x30, która zakłada utrzymanie 30 batalionów zmechanizowanych, 30 eskadr powietrznych oraz 30 okrętów bojowych gotowych do działania w czasie nie dłuższym niż 30 dni.
W obradach uczestniczyli przedstawiciele 29 państw NATO. Polskę reprezentował wiceminister Tomasz Szatkowski. W roli obserwatora po raz pierwszy wzięła w nich udział także Radmila Szekerinska, minister obrony Macedonii Północnej. Kraj ten stanie się wkrótce członkiem Sojuszu, jak tylko protokół akcesyjny zostanie ratyfikowany przez wszystkie państwa NATO.
autor zdjęć: NATO
komentarze