– Sukces pod Monte Cassino, choć okupiony krwią dał podwaliny pod wolną Polskę. Oddajemy hołd tym, którzy polegli 74 lata temu i tym którzy doczekali wolnej Polski – mówił Mariusz Błaszczak, szef MON, podczas centralnych obchodów 74 rocznicy bitwy o Monte Cassino. Na Polskim Cmentarzu Wojennym została odprawiona msza święta, odbył się też apel poległych.
Na obchody 74 rocznicy bitwy o Monte Cassino do Włoch przyjechali weterani, w tym żołnierze 2 Korpusu Polskiego, przedstawiciele organizacji kombatanckich, a także przedstawiciele władz państwowych i duchowieństwa. W dwudniowych uroczystościach wzięli udział także reprezentanci Ministerstwa Obrony Narodowej na czele z szefem resortu, Mariuszem Błaszczakiem.
Dzisiejsze, centralne obchody na Polskim Cmentarzu Wojennym zainaugurowała msza święta, której przewodniczył gen. bryg. dr Józef Guzdek, biskup polowy Wojska Polskiego. Odbył się też apel poległych. – Mówiono, że Monte Cassino jest nie do zdobycia, że nikt sobie nie poradzi. Polski żołnierz udowodnił, że nie ma sytuacji, w której nie da się nic zrobić. Udowodniliście, że żołnierz polski nie ma sobie równych, że Polacy kochają swoją ojczyznę, że są gotowi ponieść największe poświęcenie, żeby osiągnąć cel – mówił szef MON
Minister Błaszczak podkreślił, że sukces pod Monte Cassino, okupiony krwią, dał podwaliny pod wolną Polskę Dodał też też, jak wiele znaczą słowa Marszałka Józefa Piłsudskiego, który mówił, że naród nie szanujący swojej przeszłości, nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości. – My szanujemy naszą przeszłość. Oddajemy hołd tym, którzy polegli 74 lata temu. Bitwa pod Monte Cassino to kolejny dowód na to, że polscy żołnierze są najlepsi na świecie, że Polacy kochają swoją ojczyznę – mówił minister Błaszczak.
Podczas uroczystości z okazji 74 rocznicy bitwy o Monte Cassino Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych uhonorował medalami „Pro Patria” weteranów 2 Korpusu Polskiego oraz prof. Krzysztofa Szwagrzyka, wiceprezesa Instytutu Pamięci Narodowej.
Sztafeta pokoleń trwa
Wcześniej, w południe, minister Błaszczak razem z Joachimem Brudzińskim, szefem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji złożyli kwiaty przy pomniku 3 Dywizji Strzelców Karpackich, 5 Kresowej Dywizji Piechoty oraz 4 Pułku Pancernego „Skorpion”. Na uroczystości obecni też byli żołnierze Polskiego Kontyngentu Wojskowego EU SOPHIA oraz polscy harcerze. – Oddajemy hołd tym wszystkim, którzy walczyli pod Monte Cassino, pamiętamy o nich w naszych modlitwach. Jest dla nas wielkim zaszczytem, że możemy spotkać się z tymi, którzy dziś przyjechali tu, do Włoch na Monte Cassino, że możemy z nimi porozmawiać, oddać im cześć oraz przekazać słowa podziękowania. Oni dokonali czynów niezwykłych – mówił szef MON.
Minister Błaszczak podkreślał też, że bitwa pod Monte Cassino to dowód na to, że polscy żołnierze są najlepsi na świecie. – Jesteśmy dumni z żołnierzy 2 korpusu generała Andersa, jesteśmy dumni z naszych rodaków. Bardzo nas cieszy to, że dziś tak wielu harcerzy, tak wielu młodych ludzi przyjechało z Polski pod Monte Cassino. Sztafeta pokoleń trwa – podkreślił szef MON.
Jan Józef Kasprzyk dodał, że coroczna rocznica bitwy to dla weteranów największe święto. – Raz w roku mogą być tu razem, na grobach swoich kolegów. Oddać im hołd, ale też spotkać się razem, porozmawiać z nami i nauczyć nas, jak kochać Polskę. Czynią to najlepiej i mają do tego moralne prawo, bo to oni tutaj, na wzgórzach i w okolicznych miejscowościach przelewali krew, abyśmy my byli wolni. Oni są naszymi drogowskazami – mówił szef urzędu ds. kombatantów.
„Wzgórze Pamięci”
W przededniu rocznicy bitwy, w miejscowości Piedimonte San Germano, minister Błaszczak złożył kwiaty przed pomnikami „W Hołdzie Poległym Żołnierzom” oraz 6 Pułku Piechoty im. Dzieci Lwowskich. W swoim przemówieniu podkreślał, że obchody odbywają się w roku ważnym dla Polski i Polaków, w roku stulecia odzyskania niepodległości. – A przecież tu pod Piedimonte walczyli żołnierze 6 Pułku im. Dzieci Lwowskich, a więc imienia tych, którzy przeszli do historii jako Orlęta Lwowskie, jako ci, którzy będąc bardzo młodymi ludźmi walczyli o niepodległą Polskę – mówił szef MON.
Zwracając się do zebranych kombatantów, minister Błaszczak przywołał też postać Jana Pawła II. – Ten jeden z najwybitniejszych Polaków mówił, że demokracja bez fundamentu wartości, zmienia się w jawny lub ukryty totalitaryzm. Te wartości to miłość do ojczyzny, solidarność i poczucie wolności. I te wartości, wy bohaterowie spod Monte Cassino przekazaliście kolejnym pokoleniom. Przynieśliście wolność naszym przyjaciołom włoskim. Zawsze byliście wierni Polsce, zawsze byliście wierni przesłaniu „miłość Ojczyzny i wolność” – podkreślił szef MON.
W trakcie uroczystości żołnierz 2 Korpusu Wojska Polskiego i uczeń włoskiej szkoły odsłonili okolicznościową tablicę, nadającą historycznemu miejscu nazwę „Wzgórze Pamięci”. – To przedstawiciele dwóch pokoleń: weteran walk o niepodległość oraz najmłodsze pokolenie obecne na uroczystości. To pokazuje, że historia się nie skończyła, a wartości, idee, które były udziałem pokolenia walk o niepodległość są żywe, bo pamięć o nich trwa. Musimy ją brać pod uwagę przy kształtowaniu tożsamości – nie tylko polskiej, włoskiej, ale europejskiej. Na pamięci musimy budować współczesność – mówił Jan Józef Kasprzyk.
Minister Błaszczak, razem z przedstawicielami władz gminy Cassino, złożył też kwiaty przed pomnikiem generała Władysława Andersa na cmentarzu na Monte Cassino. Pomnik cztery lata temu ufundowali weterani, żołnierze Wojska Polskiego mieszkający w USA.
Bitwa o Monte Cassino między wojskami alianckimi a Niemcami rozegrała się w 1944 roku. 18 maja 1944 roku, po niemal pięciu miesiącach walk, Polacy zajęli ruiny klasztoru na wzgórzu. Na przełomie 1944 i 1945 r. na zboczach Monte Cassino powstał polski cmentarz wojskowy, na którym spoczywa 1072 polskich żołnierzy, w tym Władysław Anders.
Teren walk na Monte Cassino objęty jest ochroną prawną. W 2016 roku, dzięki staraniom polskiej ambasady we Włoszech, Ministerstwo Kultury Włoch nadało mu status miejsca o szczególnym znaczeniu historycznym.
autor zdjęć: por. Robert Suchy / CO MON
komentarze