Ukrywającego się talibskiego komendanta zaskoczono w trakcie nocnej akcji w jednej z wiosek dystryktu Qarabagh. Żołnierze 3 kompanii zmotoryzowanej otoczyli budynki, w których przebywał terrorysta, i ubezpieczali policjantów afgańskich, którzy jako pierwsi wchodzili do kryjówki. Całą operację wspierały z powietrza bezzałogowe środki rozpoznawcze. Po aresztowaniu zaskoczonego terrorysty rozpoczęto przeszukanie budynków. Znaleziono specjalnie przygotowane schowki, a w nich między innymi: amunicję, elementy materiałów służących do produkcji IED oraz dokumenty świadczące o kierowaniu grupą przestępczą.
Mułła Abdul Zahir, długo poszukiwany talibski dowódca, właśnie powrócił ze szkolenia, jakie odbywał prawdopodobnie poza granicami Afganistanu. Jest podejrzewany o kierowanie grupą przestępczą, która przeprowadziła liczne ataki na cywilne i wojskowe konwoje logistyczne na drodze Highway 1 oraz między innymi ataki rakietowe na polską bazę w dystrykcie Qarabagh. Jak informuje dowodzący operacją porucznik Tomasz Hajnold, sukces akcji był uwieńczeniem długotrwałej i żmudnej pracy wielu osób. „Zatrzymaliśmy terrorystę, którego przestępcza działalność istotnie wpływała na bezpieczeństwo w dystrykcie. To poważny cios zadany lokalnej grupie terroryzującej mieszkańców”, dodał dowódca.
Mułła Abdul Zahir to kolejny zatrzymany w ostatnim czasie talibski dowódca w prowincji Ghazni. Dzięki precyzyjnym akcjom żołnierzy Polskich Sił Zadaniowych konsekwentnie osłabiane są struktury dowódcze terrorystów. Nie bez znaczenia są coraz sprawniej i skuteczniej przeprowadzane akcje policji i armii afgańskiej, które mają znaczący wpływ na sytuację bezpieczeństwa w prowincji Ghazni. Polscy żołnierze współpracujący z afgańskimi siłami bezpieczeństwa podkreślają wysoki stopień wyszkolenia i duże zaangażowanie Afgańczyków podczas codziennych wspólnych działań.
Fot.: kapitan Artur Pinkowski
komentarze