Dobrze zapowiadający się biofizyk, znakomity dyplomata, świetny narciarz i zapalony ogrodnik. A do tego, co podkreślał choćby były już premier Donald Tusk, dobry człowiek. Stanisław Jerzy Komorowski pracował w cieniu polityków z pierwszych stron gazet. Mają mu oni jednak do zawdzięczenia bardzo wiele.
Stanisław Komorowski przyszedł na świat w 1953 roku. Z wykształcenia był biofizykiem. Po ukończeniu studiów poświęcił się działalności naukowej. Przez dwanaście lat pracował najpierw w Instytucie Chemii Fizycznej PAN, a potem na Uniwersytecie Utah w Salt Lake City. Wraz z nastaniem wolnej Polski jego życie zmieniło się radykalnie.
W 1991 roku Komorowski wystartował w konkursie ogłoszonym przez ówczesnego ministra spraw zagranicznych Krzysztofa Skubiszewskiego. Szef resortu szukał ludzi, którzy mogliby wzmocnić budowaną na nowo polską dyplomację. Młody biofizyk nadawał się do tego idealnie. Wkrótce rozpoczął pracę w MSZ. Trzy lata później trafił na swoją pierwszą zagraniczną placówkę – został ambasadorem w Holandii. Funkcję tę Komorowski pełnił przez cztery lata. W 1999 roku objął urząd ambasadora w Wielkiej Brytanii. Na wyspach pracował przez kolejnych pięć lat.
Po powrocie do kraju Komorowski został najpierw podsekretarzem stanu w MSZ, pod koniec zaś listopada 2007 roku objął analogiczne stanowisko w MON. Nowo mianowany podsekretarz stanął na czele zespołu, który negocjował umowę regulującą kwestie stacjonowania wojsk USA w Polsce. Miało to związek z planami budowy tarczy antyrakietowej. Negocjacje trwały przeszło pół roku. Były skomplikowane, ponieważ poruszały szereg drobiazgowych kwestii. – Należało określić zasady ochrony środowiska, posiadania broni, uzgodnić kwestie inwestycji w zgodzie z polskim prawem budowlanym – tłumaczył dziennikarzom Komorowski. W 2009 roku wiceszef MON reprezentował resort podczas przekazania polskiej armii pierwszego samolotu transportowego Hercules. Doszło do tego na lotnisku w Powidzu.
Jednocześnie Komorowski wiódł barwne i ciekawe życie prywatne. Był znakomitym tenisistą oraz instruktorem narciarstwa. Podczas studiów należał do Akademickiego Klubu Narciarskiego. Inną jego pasją stało się ogrodnictwo. W 1990 roku przez krótki czas prowadził nawet wraz z żoną firmę zajmującą się zakładaniem i pielęgnacją terenów zielonych. Kilkanaście lat później o swoich zamiłowaniach opowiedział widzom TVN. Okazją był jeden z odcinków programu „Maja w ogrodzie”, zrealizowany w jego rodzinnej posiadłości. Ogród i dom, w którym mieszkał Komorowski figuruje na liście zabytków. Sama posiadłość w rękach jego rodziny znajduje się od ponad 70 lat.
Stanisław Jerzy Komorowski zginął 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. Zostawił żonę, osierocił trzech synów. – To był nie tylko znakomity dyplomata, ale też dobry człowiek – powiedział o nim ówczesny premier Donald Tusk.
autor zdjęć: Arch. PZ
komentarze