moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

7 lat od katastrofy pod Mirosławcem

Kilka minut po godzinie 19 transportowa CASA 295M miała lądować w Mirosławcu. Tuż przed podejściem do lądowania runęła na ziemię. W wypadku zginęło 20 żołnierzy – elita polskiego lotnictwa wojskowego. Dziś, w 7. rocznicę katastrofy, w Krakowie i Mirosławcu odbywają się uroczystości upamiętniające jej ofiary.


23 stycznia 2008 roku na pokładzie transportowca CASA o numerze bocznym 019 leciało 16 osób i czterech członków załogi. Wracali z konferencji poświęconej bezpieczeństwu lotów lotnictwa sił zbrojnych. Lecieli jednym z najnowszych samolotów. Maszyna została wyprodukowana zaledwie rok przed katastrofą, a w powietrzu spędziła niespełna 400 godzin.
 
Wieczorem apel pamięci

Pasażerami byli: gen. dyw. pil. Andrzej Andrzejewski (dowódca 1 Brygady Lotnictwa Taktycznego), gen. bryg. pil. Jerzy Piłat (12 Baza Lotnicza), gen. bryg. pil. Dariusz Maciąg (21 Baza Lotnicza), płk Zbigniew Książek (22 Baza Lotnicza), płk pil. Wojciech Maniewski (40 Eskadra Lotnictwa Taktycznego), płk pil. Zdzisław Cieśli (1 Brygada Lotnictwa Taktycznego), ppłk Dariusz Pawlak (12 Baza Lotnicza), ppłk Piotr Firlinger (21 Baza Lotnicza), ppłk pil. Grzegorz Jułga (8 Eskadra Lotnictwa Taktycznego), ppłk pil. Robert Maj (1 Brygada Lotnictwa Taktycznego), ppłk Krzysztof Smołucha (Dowództwo Sił Powietrznych), ppłk Mirosław Wilczyński (1 Brygada Lotnictwa Taktycznego), mjr Grzegorz Stepaniuk (40 Eskadra Lotnictwa Taktycznego), mjr Karol Szmigiel (8 Eskadra Lotnictwa Taktycznego), mjr pil. Paweł Zdunek (8 Eskadra Lotnictwa Taktycznego), mjr pil. Leszek Ziemski (40 Eskadra Lotnictwa Taktycznego). Za przelot odpowiadali doświadczeni żołnierze z 13 Eskadry Lotnictwa Transportowego z Balic (kpt. pil. Robert Kuźma, kpt. pil. Michał Smyczyński, chor. Janusz Adamczyk i ppłk Jarosław Haładus). Dowódcą załogi był kpt. Kuźma, który w powietrzu spędził niemal 2,5 tys. godzin.

– Zapaliliśmy znicze na grobach naszych kolegów. Wieczorem złożymy wieńce pod memoriałem na terenie jednostki. Później w hangarze lotniczym zostanie odprawiona msza – mówi kpt. Maciej Nojek, oficer prasowy 8 Bazy Lotnictwa Transportowego z Balic. To właśnie z tej jednostki pochodziła załoga samolotu i transportowiec C-295M. Uroczystości upamiętniające poległych odbyły się także w Mirosławcu. Pod pomnikiem – głazem z tablicą w kształcie pękniętej szachownicy lotniczej z napisem „Pokonani nie w walce, lecz przez los” – spotkają się żołnierze, samorządowcy i rodziny ofiar. O godzinie 19.07 w Mirosławcu rozpocznie się także apel pamięci.

Bolesna lekcja

Postępowanie w sprawie katastrofy prowadziła Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Poznaniu. Śledczy ustalili, że samolot był sprawny technicznie, a pogoda na tyle dobra, by lot się odbył. Stwierdzono, że piloci popełnili błąd podczas zniżania samolotu. Lotnicy myśleli, że są na prawidłowej ścieżce i nie odczuli przechylenia samolotu w lewą stronę. Do katastrofy doprowadziła zła komunikacja między załogą samolotu a kontrolerem zbliżania i precyzyjnego podejścia.

Sprawą kontrolera sąd zajął się w połowie 2011 roku. Świadkowie procesu przyznali, że podawał on pilotom prawidłowe kursy i odległości (choć z przerwami). Lotnicy jednak nie zwracali uwagi na przyrządy nawigacyjne w samolocie. W ubiegłym roku Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnie uniewinnił kontrolera.

Tragiczny wypadek pod Mirosławcem rozpoczął dyskusję na temat zasad podróżowania ważnych oficerów i urzędników państwowych. Złą organizację przelotów potwierdziła katastrofa prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. W wyniku obu katastrof w armii wprowadzono nowe przepisy lotnicze. Chodzi tu m.in. o zasady lotów o statusie HEAD, czyli takich, gdy na pokładzie wojskowego samolotu lub śmigłowca podróżuje prezydent, premier lub marszałkowie sejmu i senatu. Lotnicy pilotujący maszyny z VIP-ami na pokładzie muszą mieć doświadczenie w lotach bojowych oraz minimum 1000 godzin spędzonych w powietrzu. Wprowadzono także, zgodnie ze standardami Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego ICAO, „Regulamin lotów” i „Instrukcję organizacji lotów”. Określają one między innymi zasady szkolenia oraz weryfikowania kompetencji i uprawnień służb ruchu lotniczego.

Po katastrofie CASY ze stanowisk odeszło pięciu wojskowych, którzy – zdaniem MON – odpowiadali za wypadek lotniczy. Ministerstwo każdej z rodzin ofiar wypłaciło odszkodowanie, niektórzy dostali także rentę.

MKS

autor zdjęć: arch. MON

dodaj komentarz

komentarze

~limek
1422114960
Po wypadku -ukarano Mirosławiec likwidując bazę lotniczą....,sprawa zamknięta,wnioski oczywiste...,a temat bazy bez samolotów nadal aktualny ,bez zmian na lepsze......,teraz wprowadzą zabawki dronowe,które można puszczać z placu apelowego.
D9-B5-DC-CE

Militarne Schengen
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
W krainie Świętego Mikołaja
Czwarta dostawa Abramsów
Szwedzi w pętli
Wojskowa łączność w Kosmosie
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Dzień wart stu lat
Współpraca na rzecz bezpieczeństwa energetycznego
Trzy „Duchy" na Bałtyk
Pancerniacy jadą na misję
Szeremeta niepokonana na ringu w Budapeszcie
Razem na ratunek
Polski „Wiking” dla Danii
Zwrot na Bałtyk
Czy Strykery trafią do Wojska Polskiego?
BWP made in Poland. Czy będzie towarem eksportowym?
Mundurowi z benefitami
NATO ćwiczy wśród fińskich wysp
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Poselskie pytania o „OPW z dronem”
Bóg wojny wyłonił najlepszych artylerzystów
Nitro-Chem stawia na budowanie mocy
Żołnierze zawodowi zasilają szeregi armii
Przygotowani znaczy bezpieczni
Wojsko przetestuje nowe technologie
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Plan na WAM
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Artylerzyści mają moc!
Holenderska misja na polskim niebie
Najlepsi w XXII Maratonie Komandosa
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Koreańskie stypendia i nowy sprzęt dla AWL-u
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
PKO Bank Polski z ofertą specjalną dla służb mundurowych
Sportowcy podsumowali 2025 rok
Nadchodzi era Borsuka
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Don’t Get Hacked
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Najdłuższa noc
Gdy ucichnie artyleria
Zmierzyli się z własnymi słabościami
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Uczelnie łączą siły
Celne oko, spokój i wytrzymałość – znamy najlepszych strzelców wyborowych wśród terytorialsów
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Nowe zdolności sił zbrojnych
Ograniczenia lotów na wschodzie Polski
Kapral Bartnik mistrzem świata
Z Su-22 dronów nie będzie
Po co wojsku satelity?
Borsuki jadą do wojska!
Wojsko ma swojego satelitę!
Komplet medali wojskowych na ringu
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Nowe zasady dla kobiet w armii
Niebo pod osłoną
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Żołnierze z „armii mistrzów” czekają na głosy
Polska niesie ogromną odpowiedzialność
Czas na polskie Borsuki

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO