moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Udana operacja przeszczepu dłoni

Przeszczep się przyjął, rokowania po tak skomplikowanym zabiegu są bardzo dobre – mówią lekarze ze szpitala w Trzebnicy. Tydzień temu dokonali transplantacji prawej dłoni u żołnierza, który w 2008 roku został ciężko ranny w Afganistanie.


– Naszego pacjenta czeka teraz okres gojenia się ran pooperacyjnych i długotrwała rehabilitacja. W szpitalu pozostanie jeszcze kilka tygodni – mówi dr Adam Domanasiewicz, specjalista w dziedzinie chirurgii ręki, członek zespołu operującego z Powiatowego Szpitala im. św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy.

Szeregowy Przemysław H., żołnierz 12 Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina, zimą 2008 roku służył w Afganistanie. Został ciężko ranny podczas ostrzału polskiej bazy w Ghazni. W pobliżu niego eksplodował granat moździerzowy. Żołnierz stracił prawą dłoń. Później przeszedł około 20 poważnych zabiegów medycznych.

W 2009 roku znalazł się na liście pacjentów oczekujących na przeszczep. – Musieliśmy znaleźć odpowiedniego dawcę. Musiała zgadzać się nie tylko grupa krwi dawcy i biorcy, lecz znacznie więcej innych parametrów. Ważny był także dobór wielkości przeszczepianej dłoni – tłumaczy chirurg dr Adam Chełmoński.

17 lutego w jednym ze szpitali Wrocławia znalazł się 29-letni dawca. Dla lekarzy rozpoczął się wyścig z czasem. Ruszyła skomplikowana operacja logistyczna. Chodziło nie tylko o zabieg przeszczepu dłoni. Ważne było zgranie pracy kilku grup transplantologów z całego kraju, którzy od tego samego dawcy pobierali do przeszczepów także inne organy. – Mieliśmy maksymalnie osiem godzin, aby zabieg był możliwy do przeprowadzenia. Nasz pacjent mieszka na drugim końcu kraju, na Warmii i Mazurach. Wiedzieliśmy, że nie uda się nam przetransportować go na czas do Trzebnicy samochodem. Poprosiliśmy o pomoc wojsko – wspomina dr Chełmoński.

Po pacjenta poleciał śmigłowiec ratowniczy Anakonda z 43 Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni-Babich Dołach. Około godziny 21.30 maszyna wylądowała na wrocławskim lotnisku Strachowice. Skomplikowany zabieg pod kierunkiem dr. hab. med. Jerzego Jabłeckiego przeprowadził sześcioosobowy zespół lekarzy. Operacja trwała prawie 12 godzin. Kosztowała około stu tysięcy złotych. Pobyt w szpitalu, przygotowanie do zabiegu, proces leczenia i rehabilitacji jest wyceniany na 150 tys. złotych. Całość kosztów pokrywa Narodowy Fundusz Zdrowia.

Były żołnierz czuje się dziś dobrze. Na razie przebywa w specjalnej sali o bardzo zaostrzonym reżimie sanitarnym. – Powolutku zaczynam czuć palce. Mam jednak świadomość, że władza w dłoni nie powróci nagle z dnia na dzień, lecz czeka mnie wielomiesięczny proces rehabilitacji – mówi weteran.

O tym, że jest szansa na odzyskanie dłoni, dowiedział się od Daniela Kubasa ze Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach poza Granicami Kraju, który odwiedził go w szpitalu w Warszawie. – Później znalazłem w internecie stronę szpitala w Trzebnicy i zadzwoniłem. Okazało się, że zabieg sfinansuje NFZ, trzeba tylko czekać na dawcę – wspomina żołnierz. Dziękuje wszystkim, którzy pomogli mu w odzyskaniu sprawności. – Dzięki tym ludziom wszystko zakończy się dla mnie pomyślnie – nie kryje wzruszenia. Jak dodaje, w przyszłości, gdy odzyska sprawność w przeszczepionej dłoni, chce skorzystać z możliwości, jakie daje ustawa o weteranach. Będzie ubiegał się o przyjęcie do pracy w jednostce wojskowej w pobliżu miejsca zamieszkania.

– Renta, którą otrzymuję, nie jest zbyt wysoka. Leki i rehabilitacja sporo kosztują. Nie chcę korzystać z pomocy rodziny, wolę sam zapracować na swoje utrzymanie – tłumaczy.

Transplantacja dłoni wykonana przez lekarzy z Trzebnicy jest 88. takim zabiegiem na świecie, a 10. przeprowadzonym w kraju. Żadna inna polska placówka nie wykonuje takich operacji. Jak podkreślają trzebniccy lekarze, był to drugi tego typu zabieg przeprowadzony u polskiego żołnierza rannego w misjach wojennych. W czerwcu 2010 roku w tym samym szpitalu przeszczepiono obie dłonie operatorowi jednostki GROM.

Na prośbę pacjenta nie podajemy nazwiska ani nie pokazujemy jego twarzy.

Bogusław Politowski

autor zdjęć: Bogusław Politowski

dodaj komentarz

komentarze

~agnieszka
1396096980
Jestem siostrą Jarka bo tak nazywał się dawca ręki. Ta myśl ze chociaż mogliśmy komuś pomóc i zmienić życie jest małą iskierką radości w naszym cierpieniu. Trzymaj się Przemek jakbyś chciał kiedyś sie skontaktować to napewno odpiszemy. Mój mail a_i_d0709@wp.pl.
AD-AA-88-75
~Strzelec
1395421320
Przemek jest twardy, nie poddał sie po tym wszystkim! Przemku czekamy na Ciebie!
DB-22-2D-02

Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
 
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Kluczowy partner
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zrobić formę przed Kanadą
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
W drodze na szczyt
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Rosomaki i Piranie
Ochrona artylerii rakietowej
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Rekord w „Akcji Serce”
Podchorążowie lepsi od oficerów
Ryngrafy za „Feniksa”
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Olimp w Paryżu
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Kluczowa rola Polaków
Zmiana warty w PKW Liban
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Jak Polacy szkolą Ukraińców
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Wybiła godzina zemsty
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Posłowie o modernizacji armii
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Awanse dla medalistów
„Niedźwiadek” na czele AK
Polskie Pioruny bronią Estonii
Rehabilitacja poprzez sport
Czworonożny żandarm w Paryżu
Więcej powołań do DZSW
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Chirurg za konsolą
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Fiasko misji tajnych służb
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Olympus in Paris
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Wiązką w przeciwnika

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO