moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Defender wart jest mszy?

Nagrody Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego przyznawane są od dwudziestu lat, ale przyznam, że mam do nich ambiwalentny stosunek.

Nie neguję potrzeby istnienia Defenderów. Bo i twórcom innowacyjnych produktów jest miło, gdy ktoś docenia ich pracę, a i zwiedzającym targi łatwiej zauważyć nowatorskie rozwiązania, gdy przed danym wyrobem stoi tabliczka z napisem „Produkt zgłoszony do nagrody Defender”.

Niektórzy branżowi dziennikarze i organizatorzy targów lansują taki związek przyczynowo-skutkowy: Defender = sukces handlowy = sukces militarny. Tyle że mnie to nie przekonuje.

Owszem. Analizując listę uzbrojenia i sprzętu wojskowego, który do tej pory otrzymał statuetki, a na potrzeby jednego z artykułów pokusiłem się o taką syntezę, nie można nie zauważyć, że większość z nagrodzonego UiSW trafiła do wyposażenia polskiej armii. Sukces? No, na papierze sukces. Czy jednak rzeczywiście Defender dla PZL-Świdnik, który w 2007 roku otrzymał targowe Grand Prix za śmigłowiec Głuszec, przyczynił się do kupna przez naszą armię tych maszyn? Śmiem wątpić.

To polskie wojsko zleciło w 2004 roku Świdnikowi zmodernizowanie Sokołów zgodnie z natowskimi standardami. Inżynierowie z PZL odwalili kawał dobrej roboty i za to Defender im się należał. Podobnie było rok później. W 2008 roku Grand Prix MSPO otrzymał Rosomak w wersji tzw. afgańskiej, czyli transporter, który zbudowano w oparciu o poprawki, jakich zażyczyło sobie wojsko na podstawie wniosków płynących z misji. Znów inżynierom cześć i chwała. Idąc dalej tym tropem. Nagrodzona w 2009 roku stacja rozpoznania pokładowych systemów elektronicznych Gunica nie powstałaby bez wojska, które uczestniczyło w całym procesie badawczo-rozwojowym.

Czy możemy więc mówić o Defenderze w kategoriach handlowej trampoliny? Możemy, ale w mojej ocenie nie jest to trampolina do polskiej armii. Świadczy o tym długa lista produktów, które owszem, tę nagrodę dostały, ale nigdy, albo jak kto woli „do tej pory”, nie trafiły do służby w polskiej armii. Pamiętacie tych „zwycięzców”? Zakłady  Metalowe  Łucznik S.A. i ich pistolet osobisty MAG 95 (Defender w 1997 roku). ALTEA i motocykl wojskowy Cagiva (1998 rok), Mercedes-Benz i Unimog V1400 Pioneer Truck (1999 rok), STN Atlas Elektronik GmbH   i system obserwacyjno-rozpoznawczy BAA (2000 rok), Ibcol Technical Services GmbH i śmigłowiec bezzałogowy Camcopter (2001), Auto-Adapta – ambulans kontenerowy medyczny na podwoziu mercedesa 313 (2003 rok), Centrum Naukowo-Produkcyjne Elektroniki Profesjonalnej Radwar i przeciwlotniczy zestaw artyleryjski Loara (2004 rok), Constructions Industrielles de la Mediterranee i Mobilny Most Pontonowy (2005 rok), Hertz Systems i  system monitorowania i nadzoru służb wartowniczych w technologii GPS (2006 rok), AMZ-Kutno i lekki wielozadaniowy pojazd opancerzony Tur (2007 rok). Wiem, lista nużąca i długa. Ale szczerze. Pamiętacie? Tak myślałem.

Defendery u swojego początku miały być nagrodą za innowacyjność i nowatorstwo od inżynierów dla inżynierów. Dziś są bardzo dalekie od tych ideałów. Skoro organizatorzy kieleckich targów tak chętnie porównują się z Eurosatory i DSEi, czemu nie wezmą z tych imprez przykładu? Ani w Paryżu, ani w Londynie nie przyznaje się wystawowych nagród. MSPO chyba już też do tego dorosło.

Krzysztof Wilewski

dodaj komentarz

komentarze


Karta dla rodzin wojskowych
 
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Zyskać przewagę w powietrzu
Olimp w Paryżu
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
„Szczury Tobruku” atakują
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Ostre słowa, mocne ciosy
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Jaka przyszłość artylerii?
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Ogień Czarnej Pantery
Jesień przeciwlotników
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Medycyna „pancerna”
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Transformacja wymogiem XXI wieku
„Feniks” wciąż jest potrzebny
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Co słychać pod wodą?
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Wybiła godzina zemsty
Aplikuj na kurs oficerski
Transformacja dla zwycięstwa
Bój o cyberbezpieczeństwo
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zmiana warty w PKW Liban
Pożegnanie z Żaganiem
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Determinacja i wola walki to podstawa
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Mniej obcy w obcym kraju
Setki cystern dla armii
Terytorialsi zobaczą więcej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Norwegowie na straży polskiego nieba
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Olympus in Paris
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Polskie „JAG” już działa
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Czworonożny żandarm w Paryżu
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO