Rozpoznanie to przyszłość w wojsku. Chcemy je wzmocnić tworząc m.in. brygadę rozpoznawczą. Jej dowództwo będzie w Białymstoku – powiedział Tomasz Siemoniak, wicepremier i minister obrony narodowej podczas czwartkowej wizyty w garnizonach w Białymstoku i Suwałkach. Szef MON zapowiedział także inwestycje w infrastrukturę wojskową we wschodniej Polsce.
Wizytacje wicepremiera i ministra obrony narodowej mają związek z planowanym zwiększeniem bezpieczeństwa Polski m.in. poprzez wzmocnienie jednostek na wschodzie kraju. Jeszcze w październiku Tomasz Siemoniak mówił, że jego resort planuje zwiększenie w tym regionie Polski liczby żołnierzy i sprzętu oraz inwestycje w tamtejszą infrastrukturę. Cykl wizyt we wschodnich garnizonach minister Siemoniak rozpoczął w ubiegłym miesiącu wizytą w Siedlcach.
W czwartek odwiedził natomiast 18 Białostocki Pułk Rozpoznawczy i 14 Suwalski Dywizjon Artylerii Przeciwpancernej. – Rola garnizonów położonych na wschodzie Polski będzie rosła. Dlatego zgodnie z założeniami, w ciągu najbliższych trzech, czterech lat liczebność żołnierzy w jednostkach się zwiększy, sprzęt będzie wymieniany, a wojskowa infrastruktura zostanie wyremontowana – podkreślał w czwartek minister Siemoniak.
W Białymstoku szef MON zwrócił uwagę na rosnące znaczenie rozpoznania. – Chcemy postawić na jednostki rozpoznawcze i wzmocnić je w ciągu najbliższych lat tworząc brygadę rozpoznawczą. Chciałbym, żeby jej dowództwo było ulokowane właśnie w Białymstoku – dodał wicepremier Siemoniak.
Brygada ma powstać na bazie 18 Pułku Rozpoznawczego. Tomasz Siemoniak zastrzegł jednak, że jej utworzenie i związane z tym inwestycje mogą potrwać nawet kilka lat. – To nie jest rzecz, która się dzieje w ciągu tygodnia, dwóch – podkreślał.
Na lata rozłożone też zostaną inwestycje infrastrukturalne. Podczas wizyty w Suwałkach minister Siemoniak mówił, że „za około 3 lata infrastruktura suwalskiego dywizjonu zostanie wzmocniona oraz zostanie przekazany nowy sprzęt”. Powtórzył też, że nie ma mowy o likwidacji jednostki w Suwałkach.
O planach wzmocnienia jednostek wojskowych na wschodzie Polski mówił także Czesław Mroczek, sekretarz stanu w MON, podczas środowej wizyty w 14 Dywizjonie Artylerii Samobieżnej oraz 21 Dywizjonie Artylerii Przeciwlotniczej w Jarosławiu. – W perspektywie najbliższych tygodni Sztab Generalny Wojska Polskiego przeanalizuje sytuację oraz przedłoży projekt zmian w tym zakresie. Następnie będzie on przedstawiony na szczeblu kierownictwa resortu oraz podjęte zostaną stosowne decyzje – zapowiedział wiceminister Mroczek.
autor zdjęć: mon.gov.pl
komentarze