moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Ratowniczy Sokół czuwa nad „Anakondą”

Żołnierze ćwiczący na „Anakondzie-12” w każdej chwili mogą liczyć na pomoc śmigłowców ratowniczych. W Wicku Morskim czuwa pięcioosobowa załoga z 2 Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej z Mińska Mazowieckiego. Ich śmigłowiec W-3 Sokół jest wyposażony jak karetka pogotowia i do akcji rusza w niecały kwadrans.


Jeżeli podczas ćwiczeń na lądzie nastąpiłby wypadek wymagający błyskawicznego przewiezienia poszkodowanych do szpitala, do akcji wkroczy pięcioosobowa załoga latającej karetki pogotowia. Jej śmigłowiec – W-3 Sokół w wersji SAR (Search and Rescue) – jest wyposażony podobnie jak reanimacyjna karetka pogotowia i może przewieźć na raz dwóch poszkodowanych w pozycji leżącej lub jednego w pozycji leżącej i czterech lżej rannych w pozycji siedzącej. Maszyna jest wyposażona w nowoczesną aparaturę, m.in. reflektor SX-16 świecący zarówno światłem widzialnym, jak i do noktowizji NV, co umożliwia szybkie odnalezienie ofiar ewentualnego wypadku w nocy.

– W ciągu doby działamy na jednym z trzech poziomów gotowości – mówi por. pil. Mariusz Tracz-Sala, dowódca załogi. – Kiedy trwają ćwiczenia, obowiązuje drugi poziom, co oznacza, że musimy wystartować do misji ratunkowej przed upływem kwadransa. Kiedy wojsko nie ćwiczy, przechodzimy na trzeci poziom gotowości. Musimy być gotowi do startu w jak najkrótszym czasie, jednak nie dłuższym niż 50 minut. Poziom pierwszy, czyli najwyższy stopień gotowości, ogłaszany jest wówczas, gdy istnieje zagrożenie i duże prawdopodobieństwo, że będziemy interweniować. Wtedy cała załoga siedzi już w śmigłowcu i może ruszyć do akcji zaraz po otrzymaniu rozkazu startu. Zwykle rozpoczęcie akcji zajmuje do 5 minut, bo trzeba uruchomić silniki, które muszą osiągnąć odpowiednią temperaturę i ciśnienie dla zespołu napędowego – wyjaśnia por. Tracz-Sala.

Dla załogi śmigłowca każdy dzień na „Anakondzie” rozpoczyna się podobnie. Jako pierwsi pojawiają się na lotnisku technik pokładowy i ratownik, którzy sprawdzają funkcjonowanie poszczególnych urządzeń Sokoła. W tym czasie dowódca załogi jest na odprawie, gdzie dowiaduje się o warunkach meteorologicznych i zadaniach wyznaczonych na nowy dzień. Następnie cała załoga wsiada do śmigłowca i wykonuje próbę przedlotową, sprawdzając działanie wszystkich systemów.

– Codziennie załoga sprawdza także wyposażenie medyczne i elementy wyposażenia wysokościowo-ratowniczego, w tym dźwig pokładowy. Testujemy również manewrowość Sokoła w zawisie. To ogromny atut śmigłowca. Akcje w zawisie sprawdzają się głównie w mieście lub terenie uniemożliwiającym lądowanie. Ratownik jest opuszczany na ziemię i transportuje poszkodowanych na pokład za pomocą dźwigu, który jest w stanie podnosić 272 kg – mówi por. Tracz-Sala.

Załoga z Mińska Mazowieckiego będzie zabezpieczała poligon w Wicku Morskim aż do zakończenia ćwiczeń „Anakonda-12”.

SZP

autor zdjęć: Maciej Szopa

dodaj komentarz

komentarze


Nie panikuj. Działaj. Bądź w gotowości
W krainie Świętego Mikołaja
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Cel: zniszczyć infrastrukturę wroga w górskim terenie
Obywatele chcą być wGotowości
Niemieckie wsparcie z powietrza
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Pancerniacy jadą na misję
Trzy „Duchy" na Bałtyk
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Polskie MiG-i dla Ukrainy?
Najlepsi w XXII Maratonie Komandosa
Wojsko ma swojego satelitę!
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Holenderska misja na polskim niebie
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Dzień wart stu lat
Zawiszacy przywitali pierwsze Borsuki
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Szef MON-u podsumował rok działania ustawy o obronie cywilnej
Satelita MikroSAR nadaje
Polski „Wiking” dla Danii
Pływacy i panczeniści w świetnej formie
Wojskowa łączność w Kosmosie
Smak służby
Najdłuższa noc
Artylerzyści mają moc!
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Żołnierze z „armii mistrzów” czekają na głosy
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Combat 56 u terytorialsów
Nowe zdolności sił zbrojnych
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Czas na polskie Borsuki
Gdy ucichnie artyleria
Komplet medali wojskowych na ringu
Pierwsze spojrzenie z polskiego satelity
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Koreańskie stypendia i nowy sprzęt dla AWL-u
Mundurowi z benefitami
Orka na kursie
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Plan na WAM
Szeremeta niepokonana na ringu w Budapeszcie
NATO ćwiczy wśród fińskich wysp
Najlepsze projekty dronów nagrodzone przez MON
Jaśminowe szkolenia na AWL-u
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Niebo pod osłoną
Szwedzi w pętli
Bóg wojny wyłonił najlepszych artylerzystów
Sportowcy podsumowali 2025 rok
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Kalorie to nie wszystko
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Nowe zasady dla kobiet w armii
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Medyczna odsłona szkoleń wGotowości
Militarne Schengen
Zmierzyli się z własnymi słabościami
Zawiszacy przywitali Borsuki

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO