moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Historycy o różnych wizjach końca II wojny

Pamięć o II wojnie światowej jest różna u narodów Europy Zachodniej, a inna u mieszkańców środkowej i wschodniej części kontynentu – mówili historycy uczestniczący w konferencji na temat skutków tego konfliktu. Obrady zorganizowało Muzeum Historii Polski z okazji 75 lat od zakończenia II wojny. Dyskusja z powodu pandemii odbyła się w formie wideokonferencji.

Winston Churchill, Franklin D. Roosevelt i Józef Stalin na konferencji w Jałcie, gdzie ostatecznie ustalono podział stref wpływu mocarstw po pokonaniu hitlerowskich Niemiec. Fot: Wikimedia

– II wojna światowa to największy polityczny i militarny kataklizm w dziejach, tylko w Europie 40 mln ludzi straciło podczas niej życie – mówił prof. Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego, otwierając telekonferencję historyczną „Brzemię zwycięstwa. II wojna światowa i jej skutki z perspektywy 75 lat od jej zakończenia”. Organizatorem międzynarodowej debaty było Muzeum Historii Polski w Warszawie.

Szef resortu kultury podkreślił, że niestety kapitulacja III Rzeszy i zakończenie działań wojennych w maju 1945 roku nie oznaczały początku likwidacji skutków wojny. – Wiele problemów wynikało z podzielenia Europy. Wyzwolone państwa zachodnie cieszyły się z wolnością, a w krajach Europy Środowo-Wschodniej zapanował nowy totalitaryzm – zaznaczył minister Gliński. Stąd wynika też różne spojrzenie na historię tego okresu przez historyków i społeczeństwa Europy Zachodniej i Środkowo-Wschodniej.

Europejska pamięć

O tym problemie mówił prof. Andrzej Nowak, wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. – W 2004 roku, kiedy kilka państw z naszej części Europy weszło do Unii Europejskiej, do europejskiej narracji historycznej trafiła też nasza pamięć o II wojnie, w tym doświadczenia sowieckiej okupacji – tłumaczył badacz. Jego zdaniem, nadal jednak te wydarzenia nie są częścią uniwersalnej europejskiej pamięci, tak jak kwestia Holokaustu. – Nikt nie neguje skali zagłady narodu żydowskiego, ale nie należy zapominać np. o Katyniu czy tysiącach ofiar radzieckich gułagów – mówił prof. Nowak.

Zaznaczył też, że istnieje przemyślana polityka historyczna Niemiec, pokazująca, że symbolem zła II wojny byli naziści, a nie Niemcy. – Historycy cały czas muszą przypominać, aby nie zamykać się w takich uproszczonych narracjach i poszukiwać bardziej złożonych odpowiedzi – zaznaczył badacz.

Sowieckie czołgi i niemieccy motocykliści podczas defilady w Brześciu nad Bugiem w dniu 22 września 1939 roku. Fot.  Bundesarchiv

Zgodził się z nim Mark Sołonin, rosyjski niezależny historyk, mówiąc o wizji historii II wojny w Rosji. – Józef Stalin, sowiecki przywódca, który przyczynił się do wybuchu wojny, wyłonił się z niej jako zwycięzca i główny uczestnik koalicji antyhitlerowskiej – podkreślił badacz. Po wojnie ZSRR narzucał zależnym od siebie krajom fałszywą wersję dziejów II wojny, w której nie było miejsca na informacje o współpracy ZSRR z III Rzeszą.

Dopiero w 1988 roku Wiktor Suworow przedstawił inną wersję historii. Powiedział, że Stalin przygotowywał się do wojny od chwili objęcia władzy, a latem 1939 roku postanowił poprzeć Hitlera i pomóc mu rozpętać wojnę, aby potem łatwiej zapanować na Europą. – Po otwarciu archiwów radzieckich po upadku ZSRR okazało się, że ta narracja jest prawdziwa – podkreślił Sołonin.

W taką propagandową rosyjską wizje wierzyli też mieszkańcy Europy Zachodniej. – 8 maja 1945 roku cieszyli się z zakończenia wojny, a karmieni propagandą swoich przywódców, którym zależało na koalicji ze ZSRR, ufali w dobroć Stalina – mówił Jonathan Walker z Brytyjskiej Komisji Historii Wojskowości.

Czas na rozliczenia

Historycy poruszyli też kwestie prawnych problemów wynikających z II wojny, które pomimo upływu 75 lat nadal nie zostały rozwiązane. Skupiono się przede wszystkim na kwestii odszkodowań za wyrządzone zbrodnie. Zdaniem prof. Jana Rydla z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, Republika Federalna Niemiec oraz Federacja Rosyjska są sukcesorami prawnymi odpowiednio III Rzeszy i Związku Sowieckiego, istnieje jednak różnica w ich podejściu do rozliczenia z przeszłością. – W RFN takie rozliczenia podjęto na szeroką skalę i choć czasem były ułomne, państwo niemieckie nadal się nimi zajmuje. Z kolei Rosja nie dokonała żadnych rozliczeń ze zbrodnicza przeszłością systemu komunistycznego – argumentował historyk.

Prof. Stephan Lehnstaedt z Kolegium Touro w Berlinie uzupełnił informacje dotyczące wypłacanych przez Niemcy odszkodowań dla ofiar III Rzeszy. – Łącznie na reparacje i odszkodowania za zbrodnie niemieckie przeznaczono 75 mld euro. Polscy obywatele, którzy ucierpieli wskutek wojny otrzymali średnio ok. 405 marek czyli 200 euro na osobę – wyliczał niemiecki badacz.

Gmach Prudentialu trafiony pociskiem ciężkiego moździerza. Fot. Wikipedia

Historycy zastanawiali się też, czy jest teraz jeszcze czas na rozmowę o zawarciu traktatu pokojowego, którego zabrakło w 1945 roku. Zdaniem dr. Łukasza Adamskiego, zastępcy dyrektora Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia, w stosunkach polsko-niemieckich ta sprawa jest zamknięta. Otwarte pozostaje natomiast uregulowanie zaszłości z Rosją. Dr Adamski uważa, że przyszła demokratyczna Rosja, jeśli będzie chciała mieć dobre relacje ze swoimi sąsiadami, musi potępić agresję sowiecką z 1939 roku i też zaproponować rozwiązania dotyczące odszkodowań.

Wolność czy okupacja

Badacze podczas wideokonferencji dyskutowali także o tym, w jakim stopniu wejście Armii Czerwonej było dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej wyzwoleniem, a w jakim nową okupacją. – W polskiej historiografii brakuje na to jednolitego spojrzenia, większość autorów używa bezpiecznych określeń: „opanowanie ziem polskich przez ZSRR” czy „wyparcie Niemców” – wyliczał dr Łukasz Kamiński, kierujący Platformą Europejskiej Pamięci i Sumienia, która zajmuje się upowszechnianiem wiedzy na temat reżimów totalitarnych XX wieku.

Podobna dyskusja toczy się na Litwie. – Dla nas, kraju wcielonego do ZSRR, sytuacja była jeszcze trudniejsza niż dla Polski i temat losów Litwy po wojnie był jednym z najważniejszych kwestii historycznych poruszanych po odzyskaniu niepodległości w 1990 roku – podkreślał prof. Alvydas Nikžentaitis, dyrektor Instytutu Historii Litwy w Wilnie.

O spojrzeniu na te dzieje na Ukrainie i w Rosji mówił z kolei prof. Heorhij Kasianow, historyk Narodowej Akademii Nauk Ukrainy. – Do 2015 nasza pamięć była częścią tradycji ukształtowanej w czasach ZSRR, 9 maja obchodziliśmy rocznicę zakończenia Wielkiej Wojny Ojczyźnianej – podawał badacz. Dodał, że obecnie interpretacja tych wydarzeń jest sporna. Część obywateli Ukrainy nadal chce się odwoływać do dawnej tradycji i mitu wielkiego zwycięstwa obowiązującego w Rosji. – Dla Rosjan ma on ogromne znaczenie, jednoczy społeczeństwo, dlatego Władymir Putin reaguje tak agresywnie na podważanie tej historii i wspominanie np. o pakcie Ribbentrop – Mołotow – tłumaczył historyk. Dodał też, że na Ukrainie większość społeczeństwa uważa teraz, że ich kraj była częścią zwycięskiej koalicji i padł ofiarą dwóch systemów totalitarnych, a Armia Czerwona była kolejnym okupantem.

Jeszcze bardziej skomplikowane jest spojrzenia na koniec II wojny w Niemczech. Dla niemieckiego obywatela prześladowanego przez III Rzeszę było to wyzwolenie, dla osób uwikłanych w nazistowski terror – końcem ich świata. prof. Peter Loew, dyrektor Instytutu Spraw Polskich w Berlinie podkreślił też, że dla osób mieszkających na wschód od Odry i Nysy koniec wojny oznaczało utratę domów i przesiedlenie na zachód, natomiast Niemcy z zachodu kraju mogły zaraz po wojnie zacząć odbudowywać swoje życie.

– Na pewno dla Polski i innych krajów tej części Europy zakończenie II wojny było gorzkim zwycięstwem, a podjęte wówczas poza naszymi plecami przez światowych przywódców decyzje ukształtowały nasze losy i spojrzenie na historię – zakończył dr Kamiński.

Konferencja historyczna została zorganizowana przez Muzeum Historii Polski w Warszawie we współpracy z Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia, Europejską Siecią Pamięć i Solidarność, Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Zapis dyskusji można znaleźć na profilu FB oraz kanale YouTube Muzeum Historii Polski.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: Wikimedia, Bundesarchiv

dodaj komentarz

komentarze

~Natalia
1644584100
uczyć prawdy historycznej!! UCZYĆ PRAWDY kim był ROSJANIN i Niemiec w Polsce prze4d i PO II wojnie światowej!!
A5-B0-DC-61

Olimp w Paryżu
 
Więcej powołań do DZSW
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Olympus in Paris
Ochrona artylerii rakietowej
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Posłowie o modernizacji armii
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
„Niedźwiadek” na czele AK
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Awanse dla medalistów
Rekord w „Akcji Serce”
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Zrobić formę przed Kanadą
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Ryngrafy za „Feniksa”
Rehabilitacja poprzez sport
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Wiązką w przeciwnika
Rosomaki i Piranie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Fiasko misji tajnych służb
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Czworonożny żandarm w Paryżu
W drodze na szczyt
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Chirurg za konsolą
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Wybiła godzina zemsty
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Kluczowy partner
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zmiana warty w PKW Liban
Podchorążowie lepsi od oficerów
Polskie Pioruny bronią Estonii
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kluczowa rola Polaków

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO