moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Lotnicze tradycje

NATO Tiger Meet to nie tylko ćwiczenia eskadr, ale także pretekst do integracji środowiska lotników. Nie inaczej jest tym razem. Do tej pory, poza wieloma godzinami lotów, piloci uczestniczyli w zawodach sportowych, prezentowali przysmaki kuchni z własnych regionów, a wczoraj wieczorem wymienili się upominkami.

– Wymiana prezentów między uczestnikami NATO Tiger Meet odbywa się od wielu lat. To jeden z tradycyjnych elementów tych ćwiczeń – mówi kpt. Grzegorz Jasianek, rzecznik prasowy NTM. – Na pamiątkę tego spotkania żołnierze przygotowują upominki związane z ich eskadrami, które potem wręczają kolegom, z którymi szkolili się przez dwa tygodnie – dodaje.

Nie inaczej było w tym roku. Podczas wczorajszej uroczystości jako pierwszy prezenty wręczył płk pil. Rafał Zadencki. Były to album „Wysokie loty”, wydany przez Wojskowe Centrum Edukacji Obywatelskiej z okazji setnej rocznicy powstania polskich sił powietrznych, oraz… statuetki, na których uwieczniono Head Up Display, czyli urządzenie, które wyświetla informacje pilotażowo-nawigacyjne w kokpicie myśliwca F-16.

Nie mniej kreatywni byli nasi sojusznicy. Zgodnie z tradycją, oprócz ryngrafów, statuetek samolotów i obrazów, wśród upominków przygotowanych przez poszczególne eskadry znalazły się także regionalne trunki i naszywki. Brytyjczycy przygotowali ryngrafy, na których umieścili tygrysa wyciętego z lustra, Francuzi wizerunek ćwiczenia umieścili na zegarach, a Belgowie wręczali figurki tygrysów, które w łapach trzymają miniaturowe buteleczki z limoncino.

Specjalne wyróżnienie z rąk dowódcy 31 BLT otrzymał także Katsuhiko Tokunaga, Japończyk, który od lat fotografuje statki powietrzne. Dzięki swojej pasji spędził wiele godzin w powietrzu, dokumentując zmagania ćwiczących eskadr. Podczas NATO Tiger Meet, osiągnął dwutysięczną godzinę nalotu. – Gratuluję serdecznie, cieszę się, że tak ważne wydarzenie miało miejsce w Polsce – mówił płk Zadencki.

Film: Combat Camera DGRSZ

Ze zwyczajem wręczania upominków przez pilotów i dla pilotów wiąże się jeszcze jedna inna historia. Podczas NTM w 1977 roku w Wielkiej Brytanii jubiler z Londynu ofiarował społeczności lotników srebrną figurkę tygrysa. Szybko stała się ona trofeum, które na ćwiczeniach zdobywa najlepsza eskadra. Lotnicy jednak mogą cieszyć się nią tylko przez rok, bowiem zgodnie z tradycją, w czasie kolejnej edycji muszą ją przekazać swoim następcom. W ubiegłym roku trofeum trafiło do 31 Eskadry z Belgii. Do kogo trafi tym razem? O tym przekonamy się już jutro, podczas ceremonii zakończenia ćwiczeń.

Jednak wczorajsze spotkanie to nie jedyna atrakcja, jaka czekała na tygrysy w Polsce. Kilka dni temu, podczas wieczoru kulinarnego, każda z eskadr serwowała przysmaki swojej kuchni narodowej, a w weekend odbyły się zawody sportowe, podczas których piloci ścigali się na łodziach po Jeziorze Maltańskim. Z kolei dziś odbędzie się wieczór kabaretowy, na którym lotnicy będą prezentowali skecze obrazujące najzabawniejsze momenty NATO Tiger Meet 2018.

A jak sojusznicy czują się w naszym kraju? – Jestem w Polsce po raz pierwszy, spodziewałem się, że będzie tu zimno. Tymczasem jest piękna pogoda, a u nas we Włoszech pada deszcz – mówi chor. Michele Landolfi z włoskiej 21 Eskadry. – Bardzo podoba mi się styl bycia Polaków, w weekendy sklepy są zamknięte, a Polacy celebrują ten czas – spacerują w parku całymi rodzinami, jeżdżą na rowerach i grają w piłkę. To jest naprawdę fajne – dodaje. Podobną opinię ma por. Lukas Maciejewski, który w naszym kraju jest po raz szósty. A wszystko za sprawą polskich korzeni. – Mój dziadek jest Polakiem, przyjechał do Wielkiej Brytanii po II wojnie światowej. Znam więc polską kulturę i zwyczaje – mówi. – Byłem już w Krakowie, Warszawie, Zakopanem, ale w Poznaniu jestem pierwszy raz. To bardzo ładne miasto i cieszę się, że mogłem je zobaczyć – dodaje.

Magdalena Miernicka

autor zdjęć: st. chor. sztab. Waldemar Młynarczyk/ CC DORSZ

dodaj komentarz

komentarze


Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
 
„Niedźwiadek” na czele AK
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Olimp w Paryżu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Awanse dla medalistów
Kluczowy partner
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Kluczowa rola Polaków
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Fiasko misji tajnych służb
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Ochrona artylerii rakietowej
Olympus in Paris
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Wiązką w przeciwnika
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Rekord w „Akcji Serce”
Zmiana warty w PKW Liban
Czworonożny żandarm w Paryżu
Posłowie o modernizacji armii
W drodze na szczyt
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rosomaki i Piranie
Ryngrafy za „Feniksa”
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Więcej powołań do DZSW
Polskie Pioruny bronią Estonii
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Zrobić formę przed Kanadą
Rehabilitacja poprzez sport
Podchorążowie lepsi od oficerów
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wybiła godzina zemsty
Chirurg za konsolą
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO