Na przełomie maja i czerwca amerykański koncern rakietowy Raytheon dostanie z Polski pierwszą partię systemów do identyfikacji statków powietrznych „swój-obcy”. Urządzenia opracowała firma PIT Radwar. – Od przyszłego roku będziemy je instalowali w modernizowanych zestawach rakietowych Patriot – mówi portalowi polska-zbrojna.pl John Baird, wiceprezes Raytheona.
W amerykańskie zestawy rakietowe Patriot wyposażonych jest 13 armii na świecie. Niebawem w modernizowanych Patriotach producent broni – koncern Raytheon – będzie instalować polskie systemy IFF (Identification Friend or Foe).
Jak powiedział portalowi polska-zbrojna.pl John Baird, jeden z wiceprezesów Raytheona, na przełomie maja i czerwca do USA dotrze z Polski pierwsza partia systemów do identyfikacji swój-obcy. Opracowali jeinżynierowie z warszawskiej spółki PIT Radwar, którzy trzy lata rozpoczęli badania nad tego typu urządzeniem na potrzeby Patriotów.
W ubiegłym roku spółka należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej zakończyła prace badawczo-rozwojowe nad systemami, których główną częścią jest antena i radar. Efekt okazał się na tyle dobry, że Raytheon zlecił ich produkcję seryjną. – Kontrakt w tej sprawie podpisaliśmy w listopadzie 2016 roku. Zgodnie z nim pierwsze anteny mają do nas trafić przed wakacjami, a wszystkie zamówione do końca roku. Od stycznia chcemy bowiem rozpocząć ich montaż w modernizowanych przez nas obecnie zestawach rakietowych Patriot– zapowiada John Baird.
Będą kolejne kontrakty?
PIT Radwar nie jest pierwszą polską firmą, której produkty będą wykorzystywane w modernizowanych Patriotach. Raytheon od kilku miesięcy w zestawach rakietowych instaluje wojskowe routery wyprodukowane przez bydgoski Teldat. Urządzenia zapewniają broni sieciocentryczną łączność. Szczegóły finansowe umowy z PIT Radwarem oraz z Teldatem nie zostały ujawnione.
Wiceprezes Raytheona zdradza jednak, że obecnie koncern negocjuje dwa inne kontrakty z polskimi firmami na produkcję podzespołów do Patriotów. Jakie to spółki i o jakie podzespoły chodzi? – Tego powiedzieć nie mogę – przyznaje John Baird, który w amerykańskim koncernie odpowiada m.in. za negocjacje z Polską dotyczące zakupów systemów Patriot w ramach programu Wisła (systemy antyrakietowe i przeciwlotnicze średniego zasięgu – ponad 100 kilometrów).
Eksperci wojskowi spekulują jednak, że nowe kontrakty mogą dotyczyć podzespołów do radaru dookólnego, nad którym pracuje Raytheon, czyli urządzenia obejmującego zasięgiem obszar 360 stopni. Sprzętem zainteresowana jest także polska armia, co znalazło odzwierciedlenie w złożonym niedawno przez nasz kraj zapytaniu ofertowym w sprawie Patriotów. – Radar ten jest przez nas obecnie intensywnie testowany i mogę zdradzić, że urządzenie ma już na koncie ponad tysiąc godzin bezawaryjnej pracy – komentuje Baird.
Negocjacje w sprawie zakupu Patriotów
Letter of Request, czyli zapytanie ofertowe w sprawie zestawów rakietowych Patriot zostało wysłane przez Inspektorat Uzbrojenia MON do amerykańskiej agencji implementacyjnej, czyli US Army Security Assistance Command, 7 września 2016 roku. Po kilku miesiącach negocjacji i rozmów z Amerykanami, rząd polski złożył 31 marca 2017 roku kolejny LoR w sprawie Patriotów, nakreślając w nim nowe warunki brzegowe – maksymalna cena 30 mld złotych, sieciocentryczny system dowodzenia i łączności IBCS już w pierwszych bateriach rakiet oraz zakup pocisków SkyCeptor zamiast GEM-T.
autor zdjęć: raytheon.com
komentarze