moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Trzeci lotniskowiec Państwa Środka

W mediach pojawia się coraz więcej przecieków dotyczących budowanego przez Chiny lotniskowca trzeciej generacji. Według doniesień dziennika „South China Morning Post”, okręt od ubiegłego roku jest budowany w szanghajskiej stoczni, choć niektóre media sugerowały, że prace nad lotniskowcem typu 002 trwają już od marca 2015 roku, a jego wodowanie może nastąpić około 2021 roku. Jeśli faktycznie ta data jest prawdziwa, oznaczałoby to, że liczba nowych rozwiązań zastosowanych na okręcie jest rzeczywiście imponująca.

Pierwszy i jak dotąd jedyny z chińskich lotniskowców, tzw. typ 001 (Liaoning), to odkupiony od Ukrainy okręt projektu 1143, bliźniak rosyjskiego lotniskowca „Admirał Kuzniecow”. Jednostka miała przede wszystkim służyć do szkolenia grupy lotniczej, nabycia doświadczenia w operowaniu lotniskowcową grupą bojową, a także podniesienia prestiżu państwa i samej marynarki wojennej. Doświadczenie zebrane przez chińskie stocznie przy przebudowie Liaoning było pomocne w czasie projektowaniu kolejnej jednostki, typu 001A. Okręt ma w tym roku rozpocząć próby morskie.

Z ujawnionych do tej pory informacji wynika, że jednostka typu 002 będzie znacząco większa od poprzedników. Wyporność okrętu będzie wynosiła już nie 60–65 tys. ton, lecz 80–100 tys. ton, czyli tyle, ile wynosi wyporność amerykańskich lotniskowców typu Nimitz. Ma mieć pomniejszoną nadbudówkę (tzw. wyspę), co pozwoli na bardziej efektywne wykorzystanie pokładu pod kątem operacji lotniczych. Sprawą otwartą pozostaje kwestia napędu – dotychczasowe doniesienia nie przesądzały, czy będzie to napęd jądrowy, czy konwencjonalny. Jeśli jednostka faktycznie jest budowana od 2015 roku, a jej wodowanie ma nastąpić dopiero w roku 2021, to zastosowanie siłowni nuklearnej wydaje się bardziej prawdopodobne. Z drugiej jednak strony Chińczycy stawiają w budownictwie okrętowym raczej na ewolucje niż rewolucje i stopniowo wdrażają nowe rozwiązania. Wprowadzanie do służby krótkich serii okrętów (np. niszczycieli typu Luhu, Luyang I i II czy Louzhou – po 2 jednostki, fregat Jiangwei I – 4 jednostki, Jiangkai I – 2 jednostki) pozwala na zebranie doświadczeń zarówno konstruktorskich, jak i operacyjnych przed wprowadzeniem docelowej platformy (niszczycieli Luyang III – 9 jednostek do końca ub.r. czy fregat Jiangkai II – 22 jednostki). Podobnie wyglądało to w przypadku uderzeniowych atomowych okrętów podwodnych typu Shang (po wprowadzeniu w 2005 i 2006 roku do służby dwóch jednostek kolejne zostały zbudowane według udoskonalonego projektu dopiero w latach 2015 i 2016). To uprawdopodabnia tezę, że lotniskowiec typu 002 będzie wciąż jednostką konwencjonalną.

Natomiast bez wątpienia okręt będzie wyposażony w katapulty i to katapulty elektromagnetyczne, a nie parowe, co samo w sobie stanowi wystarczające wyzwanie dla inżynierów. Trudno jednak oszacować liczebność grupy lotniczej. W przypadku Liaoninga są to 24 samoloty oraz kilkanaście śmigłowców, typ 001A będzie przenosił około 10 samolotów więcej. W przypadku typu 002 należy się spodziewać, że liczba ta zwiększy się do co najmniej 60–70 maszyn łącznie (amerykańskie lotniskowce w czasach zimnej wojny przenosiły do 90 maszyn). Zasadniczymi kwestiami pozostają rodzaj i typ samolotów.

Chiny mają dziś wyłącznie jeden typ samolotu pokładowego – myśliwiec J-15, wzorowany na rosyjskiej maszynie Suchoj-33. W informacjach prasowych pojawiło się kilka ciekawych informacji na temat nowych konstrukcji. Jedną z nich ma być samolot wczesnego ostrzegania, drugą zaś pokładowa wersja myśliwca „stealth” J-31, maszyny mniejszej od J-15 (maksymalna masa startowa 28 ton), a przede wszystkim generacyjnie nowszej. Samolot nie wszedł jednak jeszcze do wyposażenia chińskich sił powietrznych, na wersję morską przyjdzie zatem poczekać co najmniej kilka lat.

Wszystko wskazuje na to, że do roku 2030 Pekin będzie chciał mieć w służbie cztery lotniskowce i lotniskowcowe grupy bojowe. Świadczy o tym chociażby harmonogram prac nad dużymi niszczycielami typu 055, przez USA klasyfikowanymi jako krążowniki. Jednocześnie budowane są cztery jednostki, które w przyszłości będą pełnić funkcje liderów grup lotniskowcowych. Aby sprostać temu zadaniu, Pekin musi skupić się także na szkoleniu pilotów lotnictwa pokładowego. W ubiegłym roku został w tym celu powołany Uniwersytet Lotnictwa Marynarki, na pierwszy rok zostało przyjętych 450 kadetów. Nie oznacza to oczywiście, że wszyscy oni trafią na lotniskowce. Lotnictwo marynarki operuje również z lądu, a piloci śmigłowców z okrętów różnych klas, jednak dla czterech lotniskowców (docelowo – czterech rozmieszczonych, czyli pięciu–sześciu w ogóle) Chiny będą potrzebować właśnie około 400 pilotów. Jak widać, przygotowując się do wprowadzenia nowych lotniskowców, Pekin dba o to, by proces ten przebiegał bez zakłóceń.

Rafał Ciastoń , ekspert Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego ds. stosunków międzynarodowych, technologii militarnych i konfliktów zbrojnych

dodaj komentarz

komentarze


Z Jastrzębi w Żmije
 
Węgrzy w polskich mundurach
Wicepremier Kosianiak-Kamysz w Ramstein o pomocy dla Ukrainy
Polska wizja europejskiego bezpieczeństwa
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Less Foreign in a Foreign Country
Rosomaki i Piranie
„Ferie z WOT” po raz siódmy
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Awanse dla medalistów
Nie walczymy z powietrzem
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Siedząc na krawędzi
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Atak na cyberpoligonie
Minister o dymisji szefa Inspektoratu Wsparcia
PGZ – kluczowy partner
Minister wyznaczył szefa Inspektoratu Wsparcia
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Zmiana warty w PKW Liban
Bez kawalerii wojny się nie wygrywa
Żołnierze górą w głosowaniu na sportowca 2024 roku
Turecki most dla Krosnowic
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Zmiany w prawie 2025
Ostatnia prosta
Bałtyk – kluczowy akwen dla NATO
Wojsko wraca do Gorzowa
Przetrwać z Feniksem
Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
Ciężki BWP dla polskiego wojska
Biegający żandarm
Kluczowy partner
Rosja prowadzi przeciw Polsce wojnę informacyjną
Arcelin – cud, który może się zdarzyć tylko raz
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Czy europejskie państwa wspólnie zbudują niszczyciel?
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Silna aktywna rezerwa celem na przyszłość
Wielka gra interesów
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Granice są po to, by je pokonywać
Rozgryźć Czarną Panterę
MON o przyszłości Kryla
Zrobić formę przed Kanadą
Olympus in Paris
Wielkopolanie powstali przeciw Niemcom
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Okręty rakietowe po nowemu
Co może Europa?
Wiązką w przeciwnika
Czworonożny żandarm w Paryżu
14 lutego Dniem Armii Krajowej
Spotkanie Grupy E5 w Polsce
Śmierć szwoleżera

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO