Po świątecznej przerwie na terenach popowodziowych żołnierze ponownie zaangażowali się w operację „Feniks”. Na liście zadań do zrealizowania przez specjalistów wojsk inżynieryjnych i obrony terytorialnej jest m.in. budowa kilku mostów. Polacy mogą liczyć na wsparcie sojuszników. Dziś wojskowi z Turcji rozpoczęli prace nad wykonaniem przeprawy w Krosnowicach.
Na obszarach, które jesienią ubiegłego roku zostały zalane przez powódź, wojsko naprawia zniszczone drogi i mosty. Część przepraw została całkowicie zniszczona, dlatego żołnierze stawiają tymczasowe przeprawy. I właśnie do takiego zadania zostali skierowani tureccy sojusznicy, którzy zgłosili chęć pomocy Polakom. Przeprawa, którą wykonają, ma zastąpić uszkodzony most w ciągu drogi powiatowej 3280D. Jego zerwanie utrudniło funkcjonowanie mieszkańców niemal trzytysięcznych Krosnowic w powiecie kłodzkim. Blisko połowa mieszkańców, aby dotrzeć do szkoły, sklepów czy kościoła, musi jechać kilkukilometrowymi objazdami.
– Przeprawa w Krosnowicach jest najdłuższa, jaką mamy do wykonania w najbliższym czasie – informuje Piotr Marchewka, wicestarosta kłodzki. Aby połączyć oba brzegi rzeki Biała Lądecka, most będzie miał 35 m długości. Wicestarosta kłodzki dodaje, że zanim wojska tureckie dotarły do Krosnowic, władze regionu zleciły wykonanie dla przyszłej przeprawy przyczółków oraz drogi dojazdowej do mostu.
Sojusznicy rozpoczynają prace
Pododdział mostowy z Turcji w składzie 46 specjalistów przybył do Polski wczoraj. Żołnierze sojuszniczej armii przylecieli samolotem rejsowym i wylądowali we Wrocławiu. W tym samym czasie granicę naszego kraju przekroczyło sześć dużych ciężarówek z Turcji, które dostarczyły do Krosnowic elementy mostu składanego typu kratownicowego – M2 Bailey Bridge.
Prace nad przeprawą w Krosnowicach rozpoczęły się w piątek od spraw organizacyjnych. Odbył się szczegółowy rekonesans w miejscu budowy oraz spotkanie z przedstawicielami dowództwa polskich saperów, tureckim ambasadorem w Polsce oraz władzami regionu.
Oficerem łącznikowym dowództwa zadaniowego zgrupowania wojsk inżynieryjnych operacji „Feniks” z pododdziałem tureckim został por. Kamil Gawrych, dowódca kompanii inżynieryjnej z 5 Pułku Inżynieryjnego ze Szczecina. – Już dzisiaj po spotkaniach i instruktażach tureccy żołnierze natychmiast przystąpili do zdejmowania ciężkich elementów mostu z ciężarówek. Widać, że są bardzo zaangażowani – ocenia porucznik. Oprócz oficera łącznikowego z tureckimi żołnierzami przy budowie mostu pracuje 15 innych specjalistów z 5 Pułku Inżynieryjnego.
Według ustaleń prace nad budową konstrukcji mostu i ustawieniem jej na przyczółkach potrwają kilka dni. Najpierw przy rzece z elementów mostu zostanie zmontowana cała konstrukcja mostu, która następnie na specjalnych rolkach będzie nasunięta na przyczółki. Zakończenie tych prac planowane jest na 17 stycznia. Następnie most musi przejść tzw. próby obciążeniowe. Gdy te zakończą się pomyślnie, nastąpi oddanie przeprawy do użytku mieszkańcom.
Pomoc za pomoc
Jak doszło do tego, że żołnierze z Turcji znaleźli się w Krosnowicach? 18 września stolicę Turcji odwiedził marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Podczas spotkania z polskim politykiem prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan zadeklarował gotowość jego kraju do pomocy Polsce dotkniętej wielką powodzią. Ustalono, że w ramach wsparcia Turcy zbudują most w jednej ze zniszczonych miejscowości. To forma podziękowania za pomoc, jaką polscy żołnierze nieśli mieszkańcom Turcji po wielkim trzęsieniu ziemi w 2023 roku. Wówczas polskie wojsko wysłało na zniszczone tereny wyspecjalizowanych ratowników oraz szpital polowy z pełną obsadą.
Ale budowa mostu to niejedyna forma wsparcia Turcji dla powodzian. Już w ubiegłym roku ambasador Turcji w Polsce Rauf Alp Denktaş zapowiedział stałą pomoc dla powodzian z ziemi kłodzkiej. M.in. do Stronia Śląskiego trafił sprzęt AGD, tak potrzebny w zalanych gospodarstwach.
autor zdjęć: MON, DGRSZ
komentarze