moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Powstanie Wojskowa Akademia Medyczna

MON postanowiło reaktywować Wojskową Akademię Medyczną w Łodzi. Jednym z głównych powodów są braki kadrowe wśród wojskowych lekarzy, a także chęć przywrócenia elitarnej formy kształcenia przyszłych, wojskowych kadr medycznych. – Prace legislacyjne nad projektem są już zaawansowane – mówi Wojciech Skurkiewicz, sekretarz stanu w MON.

Wojskowa Akademia Medyczna została zlikwidowana w 2002 roku. Kandydaci na wojskowych lekarzy kształcą się na Wydziale Wojskowo-Lekarskim Uniwersytetu Medycznego w Łodzi (wydział powstał dzięki porozumieniu między uczelnią a Ministerstwem Obrony Narodowej). Medyczną część studiów odbywają w Łodzi, z kolei zajęcia wojskowe prowadzone są we wrocławskiej Akademii Wojsk Lądowych.

Zdaniem MON uczelnie nie są jednak w stanie wykształcić tylu wojskowych lekarzy i medyków, ilu potrzebuje dziś wojsko. Dlatego resort postanowił reaktywować Wojskową Akademię Medyczną. O planach z tym związanych poinformował Wojciech Skurkiewicz, sekretarz stanu w MON podczas posiedzenia senackiej Komisji Obrony Narodowej. Przyznał, że prace nad projektem w tej sprawie są już zaawansowane.

– Wielkim błędem była likwidacja tej uczelni w 2002 roku. W 2015 roku, kiedy PiS rozpoczęło rządy, na I rok Wydziału Wojskowo-Lekarskiego w Łodzi przyjęliśmy zaledwie 40 maturzystów. Dziś na pierwszym roku mamy już 150 podchorążych. To wciąż jednak nie zaspokaja potrzeb sił zbrojnych dotyczących wojskowej służby zdrowia – mówił wiceminister. Podkreślił też, że negatywne skutki likwidacji WAM, w tym braki kadrowe, odczuwane są do dziś. – W wojsku brakuje obecnie około 500 lekarzy i 200 pielęgniarek. Wśród 17 wojskowych szpitali są takie, w których nie pracuje ani jeden żołnierz-lekarz. Chcemy tę sytuację naprawić – przyznał Skurkiewicz.

Obecna na posiedzeniu Aurelia Ostrowska, dyrektor Departamentu Wojskowej Służby Zdrowia MON podkreślała rosnące potrzeby armii. – Zwiększa się jej liczebność, powstają nowe rodzaje sił zbrojnych, a na mapie świata pojawiają się nowe miejsca, gdzie żołnierze prowadzą misje. Biorąc pod uwagę sytuację geopolityczną, nasze doświadczenia i potrzeby powinniśmy mieć między 540 a 900 lekarzy – mówiła.

Jak przyznała, wojskowi lekarze kończący studia są w stanie uzupełnić jedynie braki kadrowe związane z odejściem starszych kolegów na emeryturę. Dodatkowym problemem jest fakt, iż część z nich odchodzi na emeryturę zgodnie z obowiązującym w wojsku przepisami, czyli już w wieku 60 lat.

Dyrektor Departamentu zwróciła też uwagę na proces kształcenia wojskowych kadr medycznych, który jest podzielony na trzy moduły: taktyczny, medyczny i medycy pola walki. – Nikt poza wojskiem nie ma kompetencji i doświadczenia, by kształcić w tym ostatnim aspekcie. Co więcej kształcimy lekarza-żołnierza i żołnierzy, którzy są lekarzami. Dlatego najwyższa pora, aby siły zbrojne miały swoją uczelnię medyczną – mówiła Aurelia Ostrowska.

Uzasadniając pomysł odtworzenia łódzkiej akademii, dyrektor departamentu przypomniała, że WAM, która istniała od 1957 roku, wykształciła ponad 6 tys. oficerów profesjonalnie przygotowanych do pracy we wszystkich obszarach wojskowej służby zdrowia. W tej grupie było 190 profesorów, 300 doktorów habilitowanych i 1800 osób z tytułem doktora. – WAM była nie tylko jedną z najlepszych uczelni wojskowych na świecie, ale stała się też motorem innowacji w wojskowej służbie zdrowia – zaznaczyła Aurelia Ostrowska. Dodała też, że wojsku zależy na własnym zapleczu naukowym. Dlatego w planach jest powołanie centrum badań naukowych, na wzór funkcjonującej w powszechnym systemie ochrony zdrowia Agencji Badań Medycznych.

Wiceminister Skurkiewicz pytany przez senatorów o możliwe terminy powołania uczelni, przyznał, że związane z tym prace legislacyjne wciąż trwają. – Mam wielką nadzieję, że w tym roku uda nam się je zakończyć, tak, by od 1 października 2021 roku uczelnia była gotowa na przyjęcie pierwszych podchorążych – mówił sekretarz stanu.

Siedzibą Wojskowej Akademii Medycznej miałaby pozostać Łódź ze względu na istniejące tam zaplecze szkoleniowe, w skład którego wchodzi Wojskowe Centrum Kształcenia Medycznego.

Paulina Glińska

autor zdjęć: Michał Zieliński

dodaj komentarz

komentarze


Karta dla rodzin wojskowych
 
Olimp w Paryżu
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Fabryka Broni rozbudowuje się
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Ämari gotowa do dyżuru
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Umowa na BWP Borsuk w tym roku?
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
Wojskowy Sokół znów nad Tatrami
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Patriotyzm na sportowo
Siła w jedności
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Powstanie Fundusz Sztucznej Inteligencji. Ministrowie podpisali list intencyjny
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Kancelaria Prezydenta: Polska liderem pomocy Ukrainie
1000 dni wojny i pomocy
Czworonożny żandarm w Paryżu
Baza w Redzikowie już działa
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Wzlot, upadek i powrót
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Będzie nowa fabryka amunicji w Polsce
Medycyna w wersji specjalnej
Powstaną nowe fabryki amunicji
Zostań podchorążym wojskowej uczelni
Pod osłoną tarczy
Olympus in Paris
Roboty jeszcze nie gotowe do służby
Breda w polskich rękach
Zawsze z przodu, czyli dodatkowe oko artylerii
Zmiana warty w PKW Liban
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
Nurkowie na służbie, terminal na horyzoncie
Polskie „JAG” już działa
Mamy BohaterONa!
Wielka pomoc
Ostre słowa, mocne ciosy
Wojna na planszy
Podlasie jest bezpieczne
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Silne NATO również dzięki Polsce
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Komplet Black Hawków u specjalsów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Gogle dla pilotów śmigłowców
Żołnierze z Mazur ćwiczyli strzelanie z Homarów
Jutrzenka swobody
Kolejne FlyEye dla wojska
Szturmowanie okopów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO