moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Stępka pod „Albatrosa”

Stępka pod budowę drugiego z serii trzech niszczycieli min typu Kormoran II została położona dziś w gdańskiej stoczni Remontowa Shipbuilding. Wkrótce rozpocznie się składanie kadłuba okrętu w całość. Zgodnie z planem jednostka powinna trafić do służby w styczniu 2020 roku. Wejdzie w skład 8 Flotylli Obrony Wybrzeża.

Stępka to oś konstrukcyjna, na której opiera się szkielet statku, a w tym przypadku okrętu. Jej położenie stanowi jeden z kluczowych etapów budowy kadłuba. Oznacza, że stocznia zakończyła etap prefabrykacji poszczególnych elementów konstrukcji i wkrótce zacznie je składać w całość. Dzisiejsza uroczystość odbyła się niespełna trzy miesiące po tzw. cięciu blach, które uchodzi za symboliczny początek budowy. Mało tego, stocznia zapowiada, że w ciągu kilku miesięcy rozpocznie prace przy kolejnym Kormoranie. – Budowa pierwszego okrętu była klasyfikowana jako praca badawczo-rozwojowa. Mieliśmy do czynienia z prototypem. W przypadku drugiego i trzeciego Kormorana tempo prac będzie szybsze. Jesteśmy w stanie budować dwa niszczyciele min jednocześnie – podkreśla Grzegorz Landowski, rzecznik spółki Remontowa Holding SA.

Okręt, pod który położona została stępka, będzie nosił nazwę ORP „Albatros”. Jego budowa powinna zakończyć się w styczniu 2020 roku. Wejdzie w skład 13 Dywizjonu Trałowców 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. Jego macierzystym portem stanie się Gdynia. Na stanowisko jego dowódcy jest typowany kpt. mar. Piotr Gorycki, który obecnie dowodzi niszczycielem min ORP „Czajka”. Wkrótce zostanie też sformowana załoga szkieletowa. Będzie ona m.in. asystować przy budowie. Trzeci z Kormoranów najpewniej otrzyma nazwę ORP „Mewa”. Do służby, zgodnie z założeniami, ma wejść w listopadzie 2021 roku.

Tymczasem pierwszy z Kormoranów 28 listopada świętował pierwszą rocznicę podniesienia bandery. Kilka dni temu okręt wrócił ze szkolenia w niemieckim Neustadt, gdzie mieści się German Navy Damage Control Training – jeden z najbardziej uznanych ośrodków treningowych na świecie. – Spędziliśmy tam bardzo intensywne dwa tygodnie – przyznaje kmdr ppor. Michał Dziugan, dowódca ORP „Kormoran”. Załoga trenowała zarówno walkę wewnętrzną, jak i zewnętrzną. Pod pierwszym terminem kryje się między innymi walka z pożarem czy przebiciem kadłuba, pod drugim – prowadzenie wojny minowej, odpieranie uderzeń nieprzyjacielskich samolotów czy szybkich łodzi motorowych. – Szkolenie było bardzo intensywne, a jednocześnie realistyczne. Organizujący je specjaliści korzystali z doświadczeń wyniesionych z natowskich zespołów. A Niemcy mieli okręty we wszystkich czterech, zarówno na północy, jak i południu Europy. Krótko mówiąc, przez te dwa tygodnie musieliśmy działać tak, jakbyśmy znaleźli się na wojnie – wyjaśnia kmdr ppor. Dziugan i dodaje: – W Polsce nie bylibyśmy w stanie zaliczyć takiego treningu. Dlatego wypada sobie życzyć, by polskie okręty w podobnych ośrodkach, jak ten w Neustadt gościły regularnie.

Niszczyciele min typu Kormoran (projekt 258) budowane są przez konsorcjum, na czele którego stoi wspomniana stocznia Remontowa Shipbuilding w Gdańsku. W jego skład wchodzi także Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej w Gdyni oraz gdyńska PGZ Stocznia Wojenna. Przeznaczenie okrętów to przede wszystkim poszukiwanie, identyfikacja i zwalczanie min morskich oraz innych obiektów i materiałów wybuchowych. Kadłuby jednostek są budowane z amagnetycznej stali, która zmniejsza ryzyko niekontrolowanej detonacji miny. Projekt zakłada też wyposażenie ich w cichy napęd oraz pędniki cykloidalne zapewniające ponadprzeciętną zwrotność. Załoga pierwszego z Kormoranów korzysta m.in. z systemów zarządzania walką SCOT, 23-milimetrowej armaty, trzech wielkokalibrowych karabinów maszynowych oraz pojazdów podwodnych czterech typów. Wyposażenie kolejnych okrętów może się nieznacznie różnić. Zgodnie z planem, np. jeszcze w stoczni ma na nich zostać zamontowana 35-milimetrowa armata Tryton.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Jarosław Wiśniewski, Marynarka Wojenna

dodaj komentarz

komentarze


Zostań podchorążym wojskowej uczelni
 
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Saab ostrzeże przed zagrożeniem
Będzie nowa fabryka amunicji w Polsce
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Siła w jedności
Nurkowie na służbie, terminal na horyzoncie
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Fabryka Broni rozbudowuje się
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
Szturmowanie okopów
Ostre słowa, mocne ciosy
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
Uczą się tworzyć gry historyczne
Powstanie Fundusz Sztucznej Inteligencji. Ministrowie podpisali list intencyjny
Baza w Redzikowie już działa
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Zmiana warty w PKW Liban
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Polskie „JAG” już działa
Od legionisty do oficera wywiadu
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Jutrzenka swobody
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Wzlot, upadek i powrót
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Ämari gotowa do dyżuru
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
Umowa na BWP Borsuk w tym roku?
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Wojskowy Sokół znów nad Tatrami
Dwa bataliony WOT-u przechodzą z brygady wielkopolskiej do lubuskiej
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Olympus in Paris
Silne NATO również dzięki Polsce
1000 dni wojny i pomocy
Cyfrowy pomnik pamięci
HIMARS-y dostarczone
Patriotyzm na sportowo
Karta dla rodzin wojskowych
Czworonożny żandarm w Paryżu
Gogle dla pilotów śmigłowców
Roboty jeszcze nie gotowe do służby
Olimp w Paryżu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Komplet Black Hawków u specjalsów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
O amunicji w Bratysławie
Powstaną nowe fabryki amunicji
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Mamy BohaterONa!
Medycyna w wersji specjalnej
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Breda w polskich rękach
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Zawsze z przodu, czyli dodatkowe oko artylerii
Kancelaria Prezydenta: Polska liderem pomocy Ukrainie
Wojna na planszy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO