moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Sztafeta pamięci

Kiedy dowiedziałem się o projekcie ustawy o cmentarzach dla weteranów walk o niepodległość z lat 1768–1963, pomyślałem: „wreszcie!”. Nasz kraj usiany jest brzozowymi krzyżami powstańców, mogiłami żołnierzy Września ’39 i partyzantów zamordowanych w pacyfikacjach czy zbiorowych egzekucjach, wreszcie grobami żołnierzy niezłomnych. Tylko niewielka ich część znajduje się na cmentarzach wojskowych lub odrębnych kwaterach na cywilnych nekropoliach. To tragiczne piętno naszej historii. Przecież przez długie lata nie można było oficjalnie kultywować pamięci bohaterów skazanych przez zaborców i okupantów na wieczne zapomnienie. Najwyższy czas, by państwo polskie zabezpieczyło tę piękną tradycję i dobrze się stało, że inicjatywa ta zbiegła się ze stuleciem odzyskania niepodległości.

Na początek należy rozszyfrować daty, które znalazły się w tytule ustawy. Ktoś ze zdziwieniem może zapytać, dlaczego właśnie te? Czemu uwzględnia się prawie trzysta lat? W roku 1768 szlachta polska w Barze na Podolu zawiązała konfederację, którą wielu historyków uważa za pierwsze powstanie narodowe, wymierzone przede wszystkim w Rosję. Nieprzypadkowo na „Panoramie Racławickiej”Wojciech Kossak namalował weterana konfederacji barskiej modlącego się na grobie swych towarzyszy za zwycięstwo idących do boju kosynierów Kościuszki. Konfederaci barscy byli pierwszymi w sztafecie bohaterów walczących o niepodległość. W roku 1963 zamknęła ją śmierć ostatniego niezłomnego żołnierza – wachmistrza Stanisława Franczaka „Lalka”.

Jako społeczeństwo jesteśmy wychowani w tradycji szacunku do zmarłych i miejsc pochówku. Jak co roku, udamy się dzisiaj i jutro na nekropolie, by oddać hołd naszym bliskim, których nie ma już z nami. Zapalimy znicze, położymy wiązanki, pochylimy głowy w modlitwie. Jestem pewny, że każdy z nas minie przy okazji przynajmniej jeden grób z wyrytą na tablicy inskrypcją „żołnierz AK”, „weteran II wojny światowej” czy „kombatant walk o niepodległość”. Niestety, coraz więcej takich mogił popada w zapomnienie. Czas biegnie bowiem nieubłaganie. Nie żyją już rodziny pochowanych w nich bohaterów, pamięć o nich zanika. Rolą państwa jest, by jak najwięcej tych najcenniejszych dla jego historii pomników ocalić i otoczyć stałą opieką.

Wielu z nas uczestniczyło w porządkowaniu partyzanckich lub żołnierskich grobów w ramach lekcji historii. To piękna tradycja. Dzięki tym lekcjom pamiętam o zbiorowej mogile żuawów śmierci z 1863 roku na cmentarzu w Miechowie; o grobach partyzantów z plutonu Regina II Armii Krajowej w Rzepienniku Strzyżewskim, którzy po bohaterskiej walce dostali się do niewoli i zostali bestialsko zamordowani przez esesmanów 17 października 1944 roku; o małym cmentarzu legionistów brygadiera Piłsudskiego, którzy zginęli w bitwie pod Marcinkowicami niedaleko Nowego Sącza. Każdy z nas ma taki osobisty szlak w pamięci.

Nieustannie też odnajdywane są mogiły żołnierskie. Między innymi w lutym tego roku na Ochocie w Warszawie, w miejscu słynnej, opiewanej przez Adama Mickiewicza Reduty Ordona odnaleziono kolejne mogiły jej obrońców. Również w tym roku, w Andrzejowie na Mazowszu odkryto mogiłę żołnierzy z 1920 roku. Wciąż odkrywane są groby obrońców polskich Kresów w 1939 roku, jak chociażby w Woli Dobrostańskiej, wsi w obwodzie lwowskim. O nie też musimy zadbać. To nasz obowiązek wobec przodków.

Na wieczną wartę odchodzą ostatni weterani i świadkowie II wojny światowej oraz ci, którzy po jej zakończeniu musieli walczyć z sowiecką okupacją. Ich groby powinny znaleźć się pod szczególną opieką nie tylko władz centralnych, ale i samorządowych. Miejmy nadzieję, że przygotowywana ustawa im to umożliwi, a sztafeta pamięci będzie nadal trwała.

Piotr Korczyński , historyk, redaktor kwartalnika „Polska Zbrojna. Historia”

dodaj komentarz

komentarze


Święto sportowców w mundurach
Dwie umowy licencyjne w programie K2 podpisane
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Pomagaj, nie wahaj się, bądź w gotowości
Spotkanie liderów wschodniej flanki NATO
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Śnieżnik gotowy na Groty
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Aby granica była bezpieczna
Amunicja od Grupy WB
Nowe zdolności sił zbrojnych
Służba w kadrze
Operacja „Szpej” nigdy się nie skończy
Pancerniacy jadą na misję
Odnaleziono rozbitego drona w Lubelskiem
Wojskowo-policyjny patrol ratuje życie
Obywatele chcą być wGotowości
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Świąteczne spotkanie w PKW Turcja
Kalorie to nie wszystko
Panczeniści na podium w Hamar
Szukali zaginionych w skażonej strefie
Wojsko ma swojego satelitę!
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Niemieckie wsparcie z powietrza
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Niebo pod osłoną
Smak służby
Plan na WAM
Cel: zniszczyć infrastrukturę wroga w górskim terenie
Sportowcy podsumowali 2025 rok
Pływacy i panczeniści w świetnej formie
Gala Boksu na Bemowie
Dzień wart stu lat
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Militarne Schengen
Holenderska misja na polskim niebie
Kontrakt na ratowanie życia
Nowe K9 w Węgorzewie
Niemcy dla Tarczy Wschód
„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
W ochronie granicy
Unikatowe studia trzech uczelni mundurowych
Nie wyślemy wojsk do Ukrainy
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Polska produkcja amunicji rośnie w siłę
Trałowce do remontu
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Najlepsze projekty dronów nagrodzone przez MON
Polskie MiG-i dla Ukrainy?
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Mundurowi z benefitami
Gdy ucichnie artyleria
Nowe zasady dla kobiet w armii
Kadłub ORP „Wicher” w drodze do stoczni
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Szwedzi w pętli
Combat 56 u terytorialsów
Najdłuższa noc
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO