moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Major Raginis nie zszedł z posterunku

110 lat temu urodził się major Władysław Raginis, bohaterski oficer, który we wrześniu 1939 roku dowodził walkami pod Wizną. Z 360 żołnierzami bronił pozycji przed 40 tys. niemieckich żołnierzy. Dotrzymując złożonej przysięgi, pozostał na posterunku i w obliczu nieuchronnej klęski odebrał sobie życie, rozrywając się granatem.

– Mjr Władysław Raginis był jednym z najbardziej heroicznych dowódców kampanii wrześniowej 1939 roku – mówi Tomasz Nowalik, historyk dziejów II wojny.

Oficer urodził się 27 czerwca 1908 roku w Dyneburgu na terenie dzisiejszej Łotwy. Po maturze wstąpił do Szkoły Podchorążych Piechoty w Komorowie, a wojskową edukację kontynuował w Oficerskiej Szkole Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej. – Koledzy wspominali, że był drobnym blondynkiem, cichym i nieśmiałym – opowiada historyk.

Bohaterska obrona

Pierwszy przydział młody podporucznik dostał do 76 Pułku Piechoty w Grodnie jako dowódca plutonu, a później – kompanii ciężkich karabinów maszynowych. Przełożeni dostrzegli umiejętności dydaktyczne i powierzyli mu także funkcję instruktora wykładowcy w Szkole Podchorążych Piechoty. W 1939 roku jako wyróżnienie por. Raginis otrzymał przydział do elitarnego Korpusu Ochrony Pogranicza, został dowódcą 3 kompanii batalionu ciężkich karabinów maszynowych w Pułku KOP „Sarny".

Dowodzony przez niego oddział pod koniec sierpnia obsadził pozycje odcinka „Wizna” w województwie podlaskim, był to jeden z punktów linii obrony rzeki Narew. – Zadaniem nowo mianowanego kapitana było utrzymać jak najdłużej dziewięciokilometrowy odcinek, który zamykał dostęp do przeprawy przez rzekę. Opóźniało to marsz wojsk niemieckich w głąb kraju – wyjaśnia Nowalik.

Pod dowództwem Raginisa było 360 żołnierzy uzbrojonych w sześć dział, 24 ciężkie i 18 ręcznych karabinów maszynowych oraz dwa karabiny przeciwpancerne. Obsadzili oni 12 częściowo wybudowanych schronów.

Niemcy dotarli do Wizny 7 września, następnego dnia rozpoczęło się natarcie. Pozycje atakowały dwie dywizje pancerne, brygada piechoty i brygada zmotoryzowana, w sumie ponad 40-tysięczny XIX Korpus Pancerny pod dowództwem gen. Heinza Guderiana, ze wsparciem artylerii i lotnictwa. Mimo ogromnej przewagi natarcie zostało powstrzymane przez załogi bunkrów. Nie na długo. Walki trwały trzy dni, polscy obrońcy bili się z ogromną determinacją, Niemcy jednak zdobywali lub likwidowali po kolei polskie stanowiska. 9 września od odłamka pocisku artyleryjskiego zginął por. Stanisław Brykalski, dowódca artylerii, a kpt. Raginis został ciężko ranny. Rano 10 września Niemcy podeszli pod Górę Strękową, na której usytuowany był bunkier dowódcy.

Około południa, kiedy Polakom skończyła się amunicja i nie było żadnych możliwości obrony, kapitan rozkazał swoim żołnierzom złożyć broń i oddać się do niewoli. Sam pozostał na swojej pozycji. Przed bitwą, aby wzmocnić morale żołnierzy, Raginis złożył przysięgę, zobowiązując się, że do końca będzie bronił powierzonych pozycji. Słowa dotrzymał.

Symbol heroizmu

 „Kapitan spojrzał na mnie ciepło i łagodnie ponaglił. Gdy byłem już w wyjściu, uderzył mnie w plecy silny podmuch i usłyszałem wybuch. To kpt. Raginis rozerwał się granatem, pozostając wierny złożonej przysiędze", wspominał po wojnie strzelec Seweryn Biegański, który opuszczał schron jako ostatni. – Dziś bohaterstwo mjr. Raginisa i obrona pozycji mimo braku szans na powodzenie mogą wydawać się pozbawione sensu, ale było to zgodne z wychowaniem przedwojennych oficerów, wpojonym im patriotyzmem i poczuciem honoru – mówi Tomasz Nowalik.

Jak opowiadał w wywiadzie dla „Polski Zbrojnej” w 2016 roku Dariusz Szymanowski, prezes Stowarzyszenia „Wizna 1939”, ciała Władysława Raginisa i Stanisława Brykalskiego leżały w schronie kilka dni. – Z relacji mieszkanki Wizny Kazimiery Puchowicz wynika, że to jej ojciec, razem z innymi mieszkańcami pochowali żołnierzy niedaleko schronu – mówił Szymanowski.

Gdy kilka tygodni później Wiznę zajęli bolszewicy, kazali przenieść ciała kilkaset metrów od bunkra. Członkowie stowarzyszenia w 2011 roku odnaleźli i ekshumowali szczątki oficera. Po 72 latach kpt. Raginis i por. Brykalski zostali pochowani z wojskowymi honorami w krypcie w ruinach schronu na Górze Strękowej. Rok później (w 2012) minister obrony narodowej awansował kpt. Raginisa na stopień majora.

Po wojnie oficer został odznaczony pośmiertnie Krzyżem Złotym Orderu Virtuti Militari. Natomiast w 2009 roku prezydent Lech Kaczyński za wybitne zasługi dla niepodległości Polski przyznał mu Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski. Odznaczenie odebrała rodzina Raginisa podczas obchodów 70. rocznicy bitwy na Górze Strękowej.

„Kpt. Raginis to jeden z najbardziej przejmujących symboli heroizmu i poświęcenia polskiego żołnierza w wojnie obronnej 1939 roku. Jego śmierć pokazywała, że choć Polaków można pokonać na polu bitwy, to jednak nigdy naszego narodu nie można ujarzmić”, napisał prezydent Kaczyński w liście do uczestników uroczystości.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: Wikipedia

dodaj komentarz

komentarze

~Merlin1971
1568466060
Po prostu Polskie Termopile.
02-01-16-0C
~Anna Dąbrowska
1530863160
Według dokumentów, do których dotarli m.in. miłośnicy historii ze Stowarzyszenia Wizna 1939, w tym relacji oficerów biorących udział w bitwie, obrona odcinka Wizna liczyła nie więcej niż 360 ludzi. Taką liczbę podaje także m.in. na swojej stronie Muzeum Historii Polski.
29-5F-18-F5
~Szary 76
1530858360
Raginis dowodził około 720 żołnierzami pod Wizną.Napisaliście że 360.
BB-B1-06-50
~Mechu
1530253140
NIe tylko w Polsce nie zapomnieli .... https://www.youtube.com/watch?v=ivgCD31iKyg
5B-37-AC-2A
~jurgen
1530102060
Cześć i Chwała Bohaterom
D4-27-A9-BC

Minister wyznaczył szefa Inspektoratu Wsparcia
 
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Statuetki Benemerenti przyznane po raz trzydziesty
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Żołnierze usuwają zniszczone przez wodę budynki
Bałtyk – kluczowy akwen dla NATO
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
Roboty w Fabryce Broni „Łucznik”
14 lutego Dniem Armii Krajowej
„Popcorny” niemile widziane
Kluczowy partner
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Rosja prowadzi przeciw Polsce wojnę informacyjną
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Polska w gotowości
PGZ – kluczowy partner
Czworonożny żandarm w Paryżu
Siedząc na krawędzi
Dziki zachód na wschodzie II RP
Zrobić formę przed Kanadą
Wojsko wraca do Gorzowa
NATO rozpoczyna nową operację na Bałtyku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Umowa dla specjalistów z Grudziądza
Szef MON-u spotkał się z wojskowymi dyplomatami
Ciężki BWP dla polskiego wojska
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Less Foreign in a Foreign Country
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Granice są po to, by je pokonywać
„Ferie z WOT” po raz siódmy
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Spotkanie Grupy E5 w Polsce
Rosomaki i Piranie
Zmiana warty w PKW Liban
Wielka gra interesów
Rozgryźć Czarną Panterę
Symulator w nowej odsłonie
Zmiany w prawie 2025
Arcelin – cud, który może się zdarzyć tylko raz
Turecki most dla Krosnowic
Mistrzyni Uniwersjady z „armii mistrzów”
„Polska Zbrojna” dla Orkiestry
Z Jastrzębi w Żmije
Co może Europa?
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Olympus in Paris
Wicepremier Kosianiak-Kamysz w Ramstein o pomocy dla Ukrainy
Turecki most nad Białą Lądecką
Biegający żandarm
Żołnierze górą w głosowaniu na sportowca 2024 roku
Z życzeniami na 105. urodziny powstańca warszawskiego!
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Przetrwać z Feniksem
Atak na cyberpoligonie
Morze ruin, na których wyrosło życie
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Nie walczymy z powietrzem
Wielofunkcyjna koparka dla saperów
Okręty rakietowe po nowemu
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Bez kawalerii wojny się nie wygrywa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Żołnierze WOT-u z Wrocławia u kombatantów z Armii Krajowej

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO