Będą się desantować ze śmigłowców, przećwiczą skoki spadochronowe i przejdą trening ogniowy. Takie zadania czekają ponad 220 żołnierzy kanadyjskich, którzy przyjechali do Polski w ramach operacji „Reassurance”. Wojskowi z kanadyjskiego Edmonton zostaną w Polsce przez kolejne sześć miesięcy.
Szkolenie w Polsce rozpoczyna siódma zmiana kanadyjskiego kontyngentu. To ponad 220 żołnierzy ze wzmocnionej kompanii 3 Batalionu Lekkiej Piechoty z 1 Kanadyjskiej Zmechanizowanej Brygadowej Grupy Bojowej. Jednostka ta podlega 3 Dywizji Kanadyjskiej, która stacjonuje w Edmonton. Do Polski przylecieli doświadczeni żołnierze z pododdziału piechoty górskiej, który wykonywał zadania m.in. podczas misji w Afganistanie i służył w operacjach pod flagą ONZ.
– Kanadyjczycy są jeszcze w trakcie rotacji. Oznacza to, że część wojskowych, która szkoliła się tu w ramach szóstej zmiany wyleciała już do Kanady. W Polsce jest już natomiast część żołnierzy z nowej zmiany. W najbliższych dniach do kraju dotrą pozostali – wyjaśnia ppłk Marek Pietrzak z wydziału prasowego Dowództwa Generalnego RSZ. Cykl szkoleń wojsk kanadyjskich w Polsce prowadzony jest pod nazwą „Maple Detachment”.
Kanadyjczycy w Polsce szkolą się od maja 2014 roku. Ich obecność nad Wisłą jest częścią operacji „Reassurance”, mającej na celu wsparcie państw wschodniej flanki NATO. Operacja rozpoczęła się po ataku Rosji na Ukrainę. – Kanadyjczycy w operacji „Reassurance” będą prowadzić zadania przez kolejne sześć miesięcy. Nie oznacza to jednak, że przez cały czas będą szkolili się wyłącznie na terenie naszego kraju – mówi ppłk Pietrzak. – Polska jest dla nich bazą i głównym miejscem szkolenia, ale treningi odbędą się także na terenie Niemiec, Rumunii i Estonii – dodaje rzecznik.
Przez ponad dwa lata w Polsce szkoliło się już ponad 1,5 tysiąca żołnierzy kanadyjskich. – Ich obecność jest wyrazem zaangażowania naszych sojuszników w bezpieczeństwo regionu. Wspólne szkolenia podnoszą poziom interoperacyjności i budują wzajemne zaufanie – podkreśla oficer z DGRSZ. Dotychczas Kanadyjczycy szkolili się ze spadochroniarzami 6 Brygady Powietrznodesantowej, żołnierzami 7 Brygady Obrony Wybrzeża, ale przede wszystkim trenują wspólnie ze szturmanami z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej. Żołnierze kanadyjscy uczestniczyli także w dużych ćwiczeniach wojskowych, takich jak „Dragon ‘15” czy „Anakonda ‘16”. Brali też udział w obchodach Święta Wojska Polskiego, gdzie obok polskich wojskowych, maszerowali w defiladzie ulicami Warszawy.
Żołnierze tworzący siódmą zmianę operacji „Reassurance” szkolić się będą głównie u boku kawalerzystów z Tomaszowa. Jak informuje mjr Artur Świątek z dowództwa 25 Brygady Kawalerii Powietrznej w ramach ćwiczenia „Maple Detachment”, podobnie jak w poprzednich latach, żołnierze obu krajów przejdą różnorodne szkolenie. Trening wojskowych prowadzony będzie w ośrodkach poligonowych w Drawsku Pomorskim, Orzyszu, Nowej Dębie, Wędrzynie oraz w garnizonach Łęczyca i Tomaszów Mazowiecki. – Doskonalimy umiejętności na przykład z zakresu szkolenia spadochronowego. Żołnierze wykonują skoki z tzw. samoczynnym sposobem otwarcia spadochronu albo desantują się z dużej wysokości, a czaszę otwierają nisko nad ziemią – mówi mjr Świątek. – Żołnierze doskonalą także technikę wykonywania skoków spadochronowych w tunelu aerodynamicznym w Leźnicy Wielkiej i biorą udział w szkoleniu ogniowym – uzupełnia.
autor zdjęć: st. chor. mar. Arkadiusz Dwulatek/ CC DORSZ
komentarze