Podczas Gali Sportu Wojskowego wyróżniono najlepszych sportowców, trenerów i działaczy oraz laureatów plebiscytu portalu polska-zbrojna.pl.
D owództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych już po raz drugi doroczną galę zorganizowało w Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu. Wojskowym sportowcom, którzy osiągnęli najlepsze wyniki w 2016 roku, gratulowali minister obrony Antoni Macierewicz, minister sportu i turystyki Witold Bańka oraz gen. dyw. Jarosław Mika, dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych.
„Serdecznie dziękuję za wszystko, co robicie, za ten wysiłek, za ten pot, za te momenty zwątpienia i ich przezwyciężanie”, mówił minister Macierewicz. Podkreślił również znaczenie sportu powszechnego w wojsku. „Czyni naszą armię silniejszą, sprawniejszą, zdrowszą, skuteczniejszą, ale jest także przykładem. Zachęca i pociąga rzesze Polaków do armii. Sprawia, że my jako naród jesteśmy sprawniejsi, bardziej zdrowi, wytrzymali i zdolni rywalizować z innymi narodami”, zaznaczył. A Witold Bańka chwalił wojskowych sportowców. „Jako reprezentanci Polski, dumnie startujący z orzełkiem na piersi, jesteście nie tylko wielkim wzorem i przykładem. Jesteście dumą polskiej armii, a także wszystkich obywateli Polski, którzy wam kibicują, trzymają za was kciuki i wzruszają się każdym waszym sukcesem”.
Minister Antoni Macierewicz wręczył czołowym sportowcom resortowe odznaczenia. Złoty medal „Za zasługi dla obronności kraju” otrzymali: st. szer. Oktawia Nowacka, szer. Agata Ozdoba i szer. Arleta Podolak. Srebrnym medalem „Za zasługi dla obronności kraju” wyróżnieni zostali natomiast: st. szer. Arkadiusz Gardzielewski, st. szer. Iwona Matkowska, st. szer. Monika Michalik i szer. Aleksandra Hornik.
Sukcesy w olimpijskim roku
W 2016 roku najważniejszą imprezą były Igrzyska XXXI Olimpiady w Rio de Janeiro. W Brazylii nasi żołnierze wywalczyli trzy medale: srebrny – dyskobol plut. Piotr Małachowski i dwa brązowe – pięcioboistka nowoczesna st. szer. Oktawia Nowacka i zapaśniczka st. szer. Monika Michalik. I za te osiągnięcia Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych przyznało medalistom olimpijskim trzy najwyższe lokaty w kategorii najlepszych żołnierzy sportowców Wojska Polskiego w sporcie wyczynowym. Ranking wygrał Małachowski przed Nowacką i Michalik.
„Z mistrzostw świata i Europy nasi żołnierze przywieźli siedem krążków. St. szer. Ewelina Ptak zdobyła srebrny medal w biegu sztafetowym 4x400 m na halowych mistrzostwach świata. Z kolei największe sukcesy na czempionacie Starego Kontynentu osiągnęli, zdobywając tytuły mistrzowskie, plut. Piotr Małachowski w rzucie dyskiem i mar. Angelika Cichocka w biegu na 1500 m oraz dżudoczki w turnieju drużynowym: st. mar. Daria Pogorzelec, mar. Karolina Tałach, szer. Arleta Podolak i szer. Agata Ozdoba”, przypomniał najlepsze wyniki gen. dyw. Jarosław Mika.
Nasi reprezentanci świetnie spisywali się też na wojskowych mistrzostwach świata. Wywalczyli w nich 24 medale, w tym osiem złotych. Generał Mika podkreślił, że w 2016 roku duży sukces odniosła reaktywowana po 22 latach reprezentacja Wojska Polskiego w piłce nożnej. Piłkarze na turnieju w Niemczech wywalczyli awans do II Wojskowego Pucharu Świata w Omanie. Generał zaznaczył, że duży udział w sukcesie piłkarskiej reprezentacji mieli ppłk Sebastian Krasoń oraz st. chor. Tomasz Mucha.
W trakcie gali wręczono wyróżnienia dla zwycięzców klasyfikacji za współzawodnictwo sportowe w 2016 roku. Po raz szósty z rzędu triumf w rywalizacji w sporcie powszechnym odniosła reprezentacja 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. Pancerniacy wyprzedzili reprezentantów 12 Dywizji Zmechanizowanej, a trzecie miejsce zajęli sportowcy z sił powietrznych. Za osiągnięcia indywidualne w sporcie powszechnym pierwsze miejsce w rankingu zajął st. kpr. Rafał Wójcik z 12 DZ.
Laureaci plebiscytu
Już po raz piąty rozstrzygnięty został plebiscyt na najpopularniejszych sportowców Wojska Polskiego, organizowany przez redakcję portalu polska-zbrojna.pl. Podczas Gali Sportu Wojskowego Maciej Podczaski, dyrektor Wojskowego Instytutu Wydawniczego, wręczył nagrody zwycięzcom w czterech kategoriach.
Czytelnicy portalu w internetowym głosowaniu tytuł sportowca roku przyznali biegaczce na orientację szer. Aleksandrze Hornik. „Jestem zaskoczona wyborem internautów. Bardzo im dziękuję za oddane na mnie głosy”, powiedziała zadowolona z plebiscytowego wyniku reprezentantka poznańskiego Wojskowego Zespołu Sportowego. Tytuł mistrza sportu powszechnego otrzymał st. szer. Marcin Horbacz z 11 LDKPanc, który w 2016 roku został czterokrotnym medalistą mistrzostw WP w pływaniu oraz dwukrotnym mistrzem WP w strzelaniu z kbk AK. Trenerem roku został mł. chor. Grzegorz Gajdus z poznańskiego WZS. Laureat poprowadził do sukcesu maratończyków na 48. Wojskowych Mistrzostwach Świata w Turynie, skąd przywieźli sześć medali. Chorąży zapowiedział, że postara się, aby z tegorocznego czempionatu w Kanadzie nasi maratończycy wrócili z kilkoma medalami. Nadzieją sportu wojskowego został natomiast zapaśnik szer. Dawid Klimek. Reprezentant Wojskowego Klubu Sportowego Śląsk i wrocławskiego WZS w 2016 roku wywalczył brązowy medal na Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w kategorii wagowej do 75 kg. Kapituła plebiscytu portalu polska-zbrojna.pl przyznała również nagrodę specjalną. Otrzymał ją płk rez. Krzysztof Szopiński, prezes Wojskowego Klubu Spadochronowego Skrzydło.
Na gali swoją nagrodę – Herkulesa Roku – przyznała także Wojskowa Federacja Sportu. Statuetką wyróżniono kmdr. ppor. rez. Andrzeja Stępnia. Laureat w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego wieku był czołowym w kraju czterystumetrowcem. Reprezentował Polskę na igrzyskach olimpijskich w Moskwie w 1980 roku. Obecnie jest wiceprezesem i dyrektorem WKS Flota Gdynia.
„Pragnę serdecznie podziękować za wyróżnienia i pomoc, jaką my sportowcy otrzymujemy od wojska i od swoich przełożonych. Zawsze możemy liczyć na waszą pomoc. Jesteśmy dumni z tego, że nosząc mundury żołnierzy Wojska Polskiego możemy jednocześnie reprezentować nasz kraj”, podkreśliła st. szer. Oktawia Nowacka, która zabrała głos w imieniu wyróżnionych sportowców. Pięcioboistka zwróciła też uwagę na to, że sport to praca, która nie uwzględnia weekendów, świąt i wakacji. „Wszyscy widzą naszą radość, kiedy stajemy na podium. Jednak mało kto widzi hektolitry potu wylane na treningach”, dodała.
autor zdjęć: Jarosław Wiśniewski