Ustawiają uzbrojenie i sprzęt, wśród nich m.in. pojazdy opancerzone i wyrzutnie rakiet – czterystu żołnierzy przygotowuje w Kielcach stoiska, na których polska armia będzie się prezentować podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego. Największe targi zbrojeniowe w Europie Środkowej rozpoczynają się w poniedziałek.
Film: chor. Sławomir Mrowiński/ Zespół Prasowy Wystawy Sił Zbrojnych
XXI edycja Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego rozpocznie się dopiero w poniedziałek, ale żołnierze ze wszystkich rodzajów sił zbrojnych są w Kielcach już od kilku dni. – Zanim zwiedzający będą mogli obejrzeć około 100 sztuk najnowocześniejszego sprzętu, uzbrojenia i wyposażenia, jakim dysponuje polskie wojsko, wystawę trzeba dobrze przygotować – wyjaśnia ppłk Marek Chmiel, rzecznik prasowy Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, który czuwa nad całością przygotowań wojska do kieleckich targów. Swoje stoiska szykują m.in. żołnierze Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych, Marynarki Wojennej i Żandarmerii Wojskowej. W hali „A”, którą w całości zajmą siły zbrojne, trwa montaż szkieletowych konstrukcji. W sumie, wewnątrz budynku powstanie osiemnaście stoisk. Tyle zaprezentuje polskie wojsko zwiedzającym.
Prace trwają także na zewnątrz hali wystawowej. Po przetransportowaniu wojskowego sprzętu i uzbrojenia z wielu jednostek w całym kraju, m.in. z 12 Brygady Zmechanizowanej, jest on teraz precyzyjnie ustawiany przez żołnierzy. – Nie ma tu żadnej dowolności. Każdy egzemplarz sprzętu, np. Rosomaki, wyrzutnie rakietowe WR-40 Langusta czy radiolokacyjny zestaw rozpoznania artyleryjskiego Liwiec, ma własne, określone w planie wystawy, miejsce – tłumaczy kpt. Marcel Podhorodecki z Wojsk Lądowych.
Podczas przygotowań najwięcej pracy mają jednak logistycy. Wśród wszystkich żołnierzy, którzy przyjechali do Kielc, jest ich około trzystu. Na co dzień służą w czterech regionalnych bazach logistycznych, dwóch brygadach logistycznych i Centrum Szkolenia Logistyki w Grudziądzu. – Podczas takich przedsięwzięć logistycy zawsze wchodzą pierwsi i wychodzą ostatni. Jesteśmy tu już od 25 sierpnia i będziemy aż do 6 września, kiedy zwiniemy ostatnie banery – tłumaczy ppłk Marek Chmiel. Bo oprócz przygotowania ekspozycji własnego sprzętu, w tym kontenerów sanitarnych, najnowocześniejszego sprzętu ładowczego i cystern, żołnierze muszą też zorganizować zaplecze socjalne dla uczestników kieleckiej imprezy. – Trzeba zapewnić noclegi, a także przygotować kasyno na tak dużą liczbę gości. Wszystko musi być gotowe do niedzieli. To wtedy odbędzie się próba generalna. Sprawdzimy, czy wszystko jest przygotowane jak należy, czy sprzęt jest odpowiednio wyczyszczony i ustawiony – wyjaśnia ppłk Chmiel.
Co jest najtrudniejsze podczas takich przygotowań? – Tegoroczna wystawa jest piętnastą z kolei. Z każdym rokiem nabieramy coraz więcej doświadczenia. Trudnością nie jest wcale pokazanie zwiedzającym tego, czym dysponujemy, ale przekonanie ich, że jest to nam potrzebne i że się sprawdza – mówi rzecznik IWsp SZ.
XXI edycja Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego zostanie otwarta w poniedziałek, 2 września. Impreza będzie trwać do piątku. To największe w Polsce i trzecie pod względem wielkości targi militarne w Europie, po Paryżu i Londynie. Poza wojskiem weźmie w nich udział prawie 400 wystawców z kraju i zagranicy. W zeszłym roku imprezę odwiedziło ponad 13 tysięcy gości.
autor zdjęć: chor. Sławomir Mrowiński
komentarze