moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Oczy komandosów

Widzą każdy ruch swoich żołnierzy w Afganistanie, mogą na bieżąco korygować ich zadania, wydawać rozkazy i podpowiadać. W Dowództwie Wojsk Specjalnych podejmowane są decyzje dotyczące polskich operacji w Afganistanie.

Połączone Centrum Operacyjne to niewielkie, niepozorne pomieszczenie w Dowództwie Wojsk Specjalnych. Codziennie rano spotyka się tam kilkanaście, czasem kilkadziesiąt osób, łącznie z dowódcą WS generałem brygady Piotrem Patalongiem. Za pośrednictwem łączy satelitarnych specjaliści od logistyki, lotnictwa, rozpoznania, a nawet meteorologii kontaktują się z Afganistanem i rozmawiają z dowódcami zadaniowych zespołów bojowych polskich komandosów. Nierzadko obserwują również działania żołnierzy WS, zwyczajowo nazywanych operatorami. Na dużym ekranie wyświetlany jest obraz z kamer noszonych przez specjalsów na hełmach, a także obrazy rejestrowane przez samoloty bezzałogowe. To wszystko sprawia, że o losie operacji prowadzonych cztery tysiące kilometrów stąd można decydować z Krakowa na bieżąco. Dzięki technologii precyzyjnie można określić sytuację polskich żołnierzy oraz pozycję przeciwnika. Zgodnie z założeniami użycia wojsk specjalnych w Afganistanie, o ich operacjach decyduje nie tylko dowództwo ISAF, lecz także dowództwo Wojsk Specjalnych.

Połączone Centrum Operacyjne eksperci z WS mogą zbudować wszędzie. Potrzebują na to jedynie dwóch godzin, a potem z dowolnego miejsca na świecie mogą monitorować działania swoich podwładnych i dowodzić wojskami w czasie rzeczywistym.

18 maja 2012 roku Wojska Specjalne obchodziły pięciolecie swojego istnienia. Z tej okazji miała się odbyć wideokonferencja z dowódcami zespołów bojowych (Task Force 49 i 50), na którą zaproszono dziennikarzy. Założono bowiem, że przedstawiciele mediów będą mogli obejrzeć to, co rejestrują kamery noszone przez operatorów i kamery samolotów bezzałogowych. Planu nie udało się jednak w pełni zrealizować. Kiedy bowiem w Krakowie żołnierze przygotowywali się do swojego święta, ich koledzy w Afganistanie prowadzili operację, której osoby przypadkowe po prostu zobaczyć nie mogły.

Polscy operatorzy z Task Force 50 w mieście Ghazni przejęli 100 kilogramów ładunków wybuchowych z zapalnikami. Gotowe do użycia ładunki miały być użyte przeciwko Polskim Siłom Zadaniowym. O szczegółach operacji dowódca Task Force 50 mówić nie może. Informuje jednak, że o tym, ilu operatorów działało i ilu było bojowników, będzie mógł powiedzieć dopiero 48 godzin po zakończeniu operacji. – Lubimy działać w ciszy i spokoju, gdy nikt nam nie patrzy na ręce. Nie chcemy się chwalić. Zależy nam jedynie na bezpieczeństwie naszych żołnierzy i żołnierzy ISAF – mówi jeden z dowódców.

Na terenie prowincji Ghazni w ostatnim czasie polskim komandosom we współpracy z afgańską policją udało się przeprowadzić kilka udanych operacji. Między innymi przejęto i zniszczono kilka nielegalnych składów broni i amunicji, zatrzymano 11 rebeliantów podejrzanych o organizowanie ataków terrorystycznych w prowincji Ghazni, a w innym przypadku złapano terrorystę w chwili podkładania miny pułapki przy głównej drodze Highway 1. Sprawców zatrzymali funkcjonariusze afgańskich Narodowych Sił Bezpieczeństwa (NSD), którzy na co dzień szkoleni są przez operatorów polskich wojsk specjalnych.

Wojska Specjalne jako osobny rodzaj Sił Zbrojnych istnieją od maja 2007 roku. Połączono wówczas trzy rozproszone jednostki: podległą ministrowi obrony jednostkę GROM, znajdujący się w strukturze Wojsk Lądowych 1 Pułk Specjalny Komandosów oraz Grupy Specjalne Płetwonurków, które podlegały formalnie dowódcy 3 Flotylli Okrętów. Specjalsi w 2007 roku stanowili 1,5 procenta liczebności armii, a koszt ich funkcjonowania nie przekraczał 2 procent całego budżetu resortu obrony (z tego 80 procent wykorzystywała jednostka GROM). Dzisiaj żołnierze WS stanowią 3 procent ogółu SZ i korzystają z niecałych 3 procent budżetu MON. Przeznaczeni są do prowadzenia operacji w kraju i poza jego granicami, samodzielnie lub we współpracy z innymi rodzajami wojsk. W Afganistanie jest ich niewielu – osiem procent pośród wszystkich polskich żołnierzy. Ale to właśnie oni wykonują jedną trzecią wszystkich operacji kinetycznych (wymagających użycia siły), w jakich uczestniczą polscy żołnierze na tej misji.

Do fundamentalnych zasad Wojsk Specjalnych zalicza się cztery maksymy: ludzie są ważniejsi niż sprzęt, jakość jest lepsza niż ilość, WS nie są produktem masowym oraz to, że komandosi mają wyprzedzać zagrożenia. Dowództwu WS podlegają obecnie jednostki wojskowe: GROM, Nil, Komandosów, Formoza i AGAT. Podczas działań operacyjnych od stycznia 2014 do wymienionych dołączy także tworzona obecnie w Siłach Powietrznych 7 Eskadra Działań Specjalnych.

Na uroczystości z okazji święta specjalsów po raz pierwszy zostały przyznane Kordziki Honorowe Sił Zbrojnych RP w Wojskach Specjalnych. Kordzik za wybitny dorobek w służbie wojskowej odebrali pułkownik Piotr Gąstał, dowódca jednostki GROM, i pułkownik Ryszard Pietras, dowódca Jednostki Wojskowej Komandosów. Podczas uroczystej zbiórki wręczono także odznaczenia resortowe i odznaki honorowe WS.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: Bogusław Politowski

dodaj komentarz

komentarze


Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
 
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Rosomaki i Piranie
Zmiana warty w PKW Liban
Kluczowy partner
Kluczowa rola Polaków
Polskie Pioruny bronią Estonii
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Chirurg za konsolą
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Rekord w „Akcji Serce”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Posłowie o modernizacji armii
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Ryngrafy za „Feniksa”
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Zrobić formę przed Kanadą
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Olympus in Paris
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Ochrona artylerii rakietowej
Więcej powołań do DZSW
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Wiązką w przeciwnika
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
„Niedźwiadek” na czele AK
Podchorążowie lepsi od oficerów
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
W drodze na szczyt
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Wybiła godzina zemsty
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Fiasko misji tajnych służb
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Awanse dla medalistów
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Czworonożny żandarm w Paryżu
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Olimp w Paryżu
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Rehabilitacja poprzez sport
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO