moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pancerna pięść

Pod względem liczby czołgów najnowszej generacji w NATO ustępujemy jedynie Stanom Zjednoczonym i Turcji. Gdy zostaną zrealizowane podpisane umowy i zdecydujemy się zmodernizować wszystkie nasze Leopardy 2, to dysponując 350 Abramsami, 250 Leopardami 2PL i tysiącem K2 (oraz 232 Twardymi w wojskowych magazynach), staniemy się jedną z potęg pancernych Sojuszu. For the English version, see the attachment.

K2 Black Panther.

Ich pojawienie się na polu walki ponad sto lat temu wprawdzie nie zmieniło biegu I wojny światowej, ale uruchomiło technologiczny wyścig zbrojeń, który sprawił, że dwie dekady później zamiast mało funkcjonalnych topornych pancernych kolosów żołnierze mieli do dyspozycji pojazdy będące w stanie zmieniać losy bitew na poziomie operacyjnym i taktycznym.

Czołgi z II wojny światowej dysponowały bowiem nie tylko silnym uzbrojeniem, którym można było zwalczać siłę żywą i pojazdy, a nawet niszczyć wrogie umocnienia. Posiadały również spore zdolności manewrowe umożliwiające pokonywanie bardzo dużych odległości w krótkim czasie. Dla armii, które jeszcze stosunkowo niedawno opierały swoją siłę na kawalerii i piechocie, była to kolosalna zmiana.

Trzon wojsk lądowych

Rozwój czołgów przez ostatnie osiem dekad można podsumować krótko – rywalizacja miecza i tarczy. Jak tylko konstruktorzy wymyślili nową broń przeciwpancerną (tutaj absolutną rewolucją techniczną były pociski kierowane), to wynalazcy z całego świata starali się stworzyć antidotum chroniące czołgi przed zniszczeniem, a załogę przed śmiercią lub ranami.

Polska armia nie jest wyjątkiem na tle czołowych armii na świecie. W Siłach Zbrojnych RP czołgi są kluczowym orężem wojsk lądowych. Na początku ubiegłej dekady rodzime wojska pancerne dysponowały około tysiącem maszyn trzech typów: T-72, PT-91 Twardy oraz Leopard 2A4, rozdysponowanych na 12 batalionów oraz stanowiących zapasy magazynowe.

W Leopardy 2, jedyne w naszych zasobach maszyny trzeciej generacji, uzbrojone były dwa bataliony z 10 Brygady Kawalerii Pancernej. W nieco im ustępujące technologicznie, za to krajowej produkcji PT-91 Twardy (opracowane na bazie sowieckich T-72) wyposażono dwa bataliony z 34 Brygady Kawalerii Pancernej, dwa bataliony z 1 Warszawskiej Brygady Pancernej oraz batalion z 2 Brygady Zmechanizowanej. Trzeci, przestarzały typ czołgów, T-72, znajdował się w pięciu batalionach: dwóch w 9 Brygadzie Kawalerii Pancernej oraz po jednym w 15 Brygadzie Zmechanizowanej, 2 BZ i 21 Brygadzie Strzelców Podhalańskich.

Prawdziwa rewolucja

Choć to duże uproszczenie, to jeśli się weźmie za punkt wyjścia początek poprzedniego dziesięcioletniego planu modernizacji technicznej, czyli rok 2012 (dokument obejmował lata 2012–2022), nasze wojska pancerne przeszły prawdziwą rewolucję.

Plan zakładał stopniowe wycofywanie przestarzałych T-72, które miały zostać zastąpione przez nowocześniejsze konstrukcje trzeciej generacji. Co bardzo istotne: niekoniecznie nowe! To dlatego w 2013 roku Polska podpisała z Niemcami umowę, na mocy której pozyskaliśmy za około 180 mln euro z zasobów niemieckiej armii 119 używanych czołgów Leopard 2, 105 egzemplarzy modelu 2A5 oraz 14 sztuk Leopard 2A4.

Dwa lata później ówczesny Inspektorat Uzbrojenia zlecił Polskiej Grupie Zbrojeniowej modernizację 128 posiadanych przez Siły Zbrojne RP Leopardów 2A4 do standardu Leopard 2PL, zostawiając w kontrakcie furtkę do unowocześnienia w dalszym terminie także Leopardów 2A5. Ulepszone spolonizowane czołgi miały być przekazywane wojsku do końca 2020 roku.

Ponieważ kontrakt z PGZ-etem nie był realizowany terminowo (do maja 2025 roku wojsko otrzymało około 80 Leopardów 2PL), MON zdecydowało się w 2019 roku uruchomić opcję rezerwową i zleciło modernizację 318 czołgów T-72M/M1 do standardu M1R. W związku z tym, że w 2017 roku zapadły decyzje o utworzeniu nowego związku taktycznego, który miał dysponować sporym potencjałem pancernym – 18 Dywizji Zmechanizowanej – resort obrony rozpoczął również starania o pozyskanie ze Stanów Zjednoczonych czołgów Abrams.

Choć wybuch pandemii COVID-19 mocno skomplikował dyplomatyczne zabiegi o czołgi uznawane przez specjalistów za najlepsze na świecie, w połowie 2021 roku do rządu w Waszyngtonie trafiło oficjalne zapytanie ofertowe ze strony naszych władz. Prosiliśmy w nim o zgodę na sprzedaż 250 Abramsów w ich najnowszej wersji oznaczonej jako Abrams M1A2SEPv3, a także 26 wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules oraz 17 mostów towarzyszących M1110.
Oznaczenie SEP w nazwie Abramsów oznacza, że są to maszyny wyposażone w przeznaczony do działań w terenie zurbanizowanym pakiet modernizacyjny TUSK – Tank Urban Survival Kit, nazwy kolejnych opracowywanych poprawek – System Enhancement Package – oznaczono cyframi arabskimi. Polska chciała więc kupić ich trzecią odsłonę – SEPv3. Amerykański rząd wydał zgodę na eksport Abramsów do naszego kraju 18 lutego 2022 roku.

Potęga w NATO

Ktoś może powiedzieć: to nie przypadek, że amerykańska zgoda pojawiła się na tydzień przed rosyjską agresją zbrojną na Ukrainę. Zwolennikom spiskowych teorii dziejów warto tylko przypomnieć, że negocjacje z Waszyngtonem w tej sprawie trwały od dwóch lat. Choć oczywiście nie można wykluczyć, że podjęcie decyzji na kilka dni przed inwazją, o której musiał wiedzieć amerykański wywiad, nie było przypadkiem.

W każdym razie Polska była jednym z krajów, które najmocniej wsparły militarnie walczącego sąsiada, szczególnie pod względem broni pancernej i zmechanizowanej. Przekazaliśmy ukraińskiej armii setki czołgów T-72, zarówno tych dopiero co zmodernizowanych, jak i starszych, dziesiątki czołgów PT-91 oraz kompanię czołgów Leopard 2A4.

Ponieważ liczony w setkach egzemplarzy ubytek pancernego potencjału trzeba było jak najszybciej uzupełnić, rząd rozpoczął intensywne wielokierunkowe działania dyplomatyczne. W ich efekcie w kwietniu 2022 roku podpisano umowę na dostawę 250 Abramsów M1A2SEPv3, a w lipcu 2022 roku umowę ramową z koreańskim koncernem Hyundai Rotem na dostawę tysiąca czołgów K2 Black Panther. Zakładała ona, że 180 maszyn kupimy w wówczas produkowanej wersji, a 820 egzemplarzy powstanie w Polsce jako K2PL.

Niewątpliwymi atutami K2, poza amerykańskim rodowodem (poprzednika K2, czyli maszynę K1, zaprojektowano bowiem razem z twórcami Abramsa), były szybkie terminy dostaw czołgów do klienta, a także doświadczenie Koreańczyków w uruchamianiu produkcji licencyjnej. Projekt K2 kupili np. Turcy i na jego bazie stworzyli swojego Altaya. Pierwsze polskie K2 dotarły nad Wisłę jeszcze w 2022 roku, a do końca 2025 roku mają zostać przekazane wszystkie zakontraktowane trzy lata temu pojazdy.

Gdy do naszego kraju docierały pierwsze K2, polski rząd poinformował, że w związku z pogarszającą się sytuacją geopolityczną w Europie i koniecznością dalszej pomocy militarnej Ukrainie postanowiono skorzystać ze wsparcia Stanów Zjednoczonych, które zaoferowały nam dwa bataliony (114 egzemplarzy) używanych czołgów Abrams M1A1FEP.
Były to maszyny, które trafiły do wojskowych magazynów, ponieważ Korpus Piechoty Morskiej USA postanowił zrezygnować z posiadania jednostek pancernych, przechodząc w pełni na systemy kołowe. Polska skorzystała z amerykańskiej propozycji. Umowę podpisano w styczniu 2023, a już w czerwcu 2024 roku wszystkie Abramsy M1A1 trafiły do Sił Zbrojnych RP.

Dzięki modernizacji czołgów Leopard 2, pozyskaniu Abramsów M1A1FEP oraz dostawom Abramsów M1A2SEPv3 i K2 Black Panther nasz kraj dysponuje trzecią co do wielkości flotą nowoczesnych czołgów podstawowych – zaraz po Stanach Zjednoczonych i Turcji.

Gdy zostaną zrealizowane podpisane już umowy, w tym przede wszystkim ramowa z Koreańczykami na dostawę i produkcję w Polsce ponad 800 „Czarnych Panter”, gdy zdecydujemy się zmodernizować wszystkie posiadane Leopardy 2, to dysponując 350 Abramsami, 250 Leopardami 2PL i tysiącem K2 (oraz 232 Twardymi w wojskowych magazynach), staniemy się potęgą pancerną w NATO.

For the English version, see the attachment.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: Michał Wajnchold

dodaj komentarz

komentarze


Dzień wart stu lat
Najlepsi w XXII Maratonie Komandosa
Gdy ucichnie artyleria
Skytrucki dla Niemiec
Szeremeta niepokonana na ringu w Budapeszcie
The Darker, the Better
Nowe zasady dla kobiet w armii
Kapral Bartnik mistrzem świata
Mundurowi z benefitami
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Komplet medali wojskowych na ringu
Pancerniacy jadą na misję
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Nietypowy awans u terytorialsów. Pierwszy taki w kraju
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
BWP made in Poland. Czy będzie towarem eksportowym?
Nadchodzi era Borsuka
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Najdłuższa noc
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
PKO Bank Polski z ofertą specjalną dla służb mundurowych
Współpraca na rzecz bezpieczeństwa energetycznego
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Razem na ratunek
Sportowcy podsumowali 2025 rok
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Z Su-22 dronów nie będzie
NATO ćwiczy wśród fińskich wysp
Zmierzyli się z własnymi słabościami
Wojsko ma swojego satelitę!
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Celne oko, spokój i wytrzymałość – znamy najlepszych strzelców wyborowych wśród terytorialsów
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Czy Strykery trafią do Wojska Polskiego?
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Zwrot na Bałtyk
Plan na WAM
Przygotowani znaczy bezpieczni
Militarne Schengen
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Wojsko przetestuje nowe technologie
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Borsuki jadą do wojska!
Wojskowa łączność w Kosmosie
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Artylerzyści mają moc!
Po co wojsku satelity?
Żołnierze z „armii mistrzów” czekają na głosy
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Żołnierze zawodowi zasilają szeregi armii
wGotowości do reakcji
Więcej Herculesów dla Abramsów
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Czwarta dostawa Abramsów
Polski „Wiking” dla Danii
W krainie Świętego Mikołaja
Nitro-Chem stawia na budowanie mocy
Polska niesie ogromną odpowiedzialność
Uczelnie łączą siły
Niebo pod osłoną
Gotowi na zagrożenia cyfrowe
Ograniczenia lotów na wschodzie Polski

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO