Za trzy lata trafią do służby rozpoznawcze drony krótkiego zasięgu opracowane przez Polską Grupę Zbrojeniową. Czterometrowe bezzałogowce PGZ-19R o masie 90 kilogramów będą miały skrzydła o rozpiętości 5 metrów, a w czasie lotu rozwiną prędkość nawet 180 km/h. Drony zostaną wyposażone nie tylko w specjalistyczną głowicę optoelektroniczną, lecz również w radar.
Gen. bryg. Dariusz Pluta, szef Inspektoratu Uzbrojenia MON, oraz Sebastian Chwałek, wiceprezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej, podpisali dziś umowę na mocy której w latach 2021–2026 narodowy holding obronny dostarczy armii swój najnowszy produkt – bezzałogowce PGZ-19R.
Umowa wartości prawie 790 milionów złotych przewiduje, że osiem zestawów dronów krótkiego zasięgu o kryptonimie „Orlik” żołnierze z jednostek operacyjnych dostaną w latach 2021–2023. Każdy zestaw będzie się składał z pięciu statków powietrznych, mobilnej wyrzutni startowej, wozu logistycznego, naziemnej stacji kontroli, naziemnego terminala danych oraz terminali wideo. Dostawy kolejnych czterech zestawów (ujęte w kontrakcie jako opcja) zaplanowano na lata 2023–2026.
– Bezzałogowe statki powietrzne, nazywane potocznie dronami, odgrywają coraz bardziej istotną rolę na współczesnym polu walki. Swoje kompetencje w tej dziedzinie rozwinęły czołowe koncerny zbrojeniowe świata. Dzisiaj możemy z dumą ogłosić, że do tego grona dołącza także Polska Grupa Zbrojeniowa, oferując w pełni nowoczesne rozwiązania, które będą wykorzystywane w Siłach Zbrojnych RP – powiedział Sebastian Chwałek, wiceprezes PGZ, po podpisaniu umowy. Dodał, że PGZ i wchodzące w jego skład Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 z Bydgoszczy od kilku lat konsekwentnie budowały swoje kompetencje w dziedzinie technologii bezzałogowych.
Film: WZL
PGZ-19R to drony o masie 90 kilogramów i długości 4 metrów. Rozpiętość ich skrzydeł wynosi ponad 5 metrów, a w czasie lotu (na maksymalnej wysokości 5 tys. m) mogą osiągnąć prędkość nawet 180 km/h. W zależności od typu misji mogą być wyposażone w specjalistyczną głowicę optoelektroniczną (składającą się z kamery dziennej, kamery na podczerwień, dalmierza laserowego i laserowego wskaźnika celu) albo wysokiej czułości radar szczelinowy. Bezzałogowiec może spędzić w powietrzu do 12 godzin, a promień jego działania (możliwość oddalenia się od stacji kierowania) wynosi 150 kilometrów.
Umowa przewiduje, że PGZ oprócz 12 zestawów dronów dostarczy polskiej armii również pakiet logistyczny (m.in. części zamienne) oraz szkoleniowy.
Polskie wojsko posiada pięć typów dronów: 15 zestawów zwiadowczych bezzałogowców Orbiter (produkcji izraelskiej), 16 polskich FlyEye (poza zadaniami rozpoznawczymi można ich używać do kierowania ogniem artylerii), jeden zestaw amerykańskich bsl Scan Eagle, nieujawnioną liczbę uderzeniowych dronów Warmate oraz jeden zestaw rozpoznawczych RQ-21A BlackJack. PGZ-19R będzie szóstym typem dronów w polskich siłach zbrojnych.
autor zdjęć: WZL
komentarze