Armia australijska otrzyma 211 pojazdów Boxer CRV 8x8 oferowanych przez niemiecką firmę Rheinmetall Defence. Wartość kontaktu to aż 5,2 mld dolarów australijskich. To największy zakup w historii tamtejszych sił zbrojnych. Kupno Boxerów ma nie tylko zwiększyć potencjał militarny kraju, ale także rozruszać gospodarkę. To dlatego, że większość pojazdów ma być montowana na miejscu.
Po kilku latach poszukiwań dostawcy nowego kołowego rozpoznawczego pojazdu pancernego australijskie ministerstwo obrony ogłosiło, że zwycięzcą przetargu jest Boxer CRV 8x8. To pojazd oferowany przez firmę Rheinmetall Defence Australia. Decyzja podjęta w połowie marca oznacza, że z marzeniami o kontrakcie musi się pożegnać rywal Boxera – wóz AMV35 proponowany przez BAE Systems Australia razem z fińską Patrią.
Cena za 211 wozów (wcześniej podawano, że ma ich być 225) wyniosła 5,2 mld dolarów australijskich. Premier Malcolm Turnbull przemawiając w koszarach Enoggera w Brisbane oświadczył, że jest to największe w historii zamówienie dla australijskiej armii .
Podstawowa wersja CRV będzie wyposażona w dwuosobową wieżę Lance uzbrojoną w armatę automatyczną Mauser Mk.30-2 kal. 30 mm i karabin maszynowy kal. 7,62 mm. Producent ma też dostarczyć wersje specjalistyczne: wozy dowodzenia i kontroli, ewakuacji medycznej, wsparcia ogniowego, dozoru, pomocy technicznej i ewakuacyjne. Australijczycy postanowili zamówić jeszcze 12 dodatkowych modułów misyjnych, czyli takich, których konstrukcja pozwala na szybką wymianę części nadwozia. Na stałe z podwoziem połączona jest tylko przednia część z silnikiem i stanowiskiem kierowcy.
Pierwsze Boxery mają być dostarczone w 2020 roku. Dwa lata później wstępną gotowość operacyjną ma osiągnąć jeden pułk kawalerii pancernej. W 2026 roku mają być trzy.
Minister ds. przemysłu obronnego Christopher Pyne poinformował, że pojazdy „wyprodukują i dostarczą australijscy pracownicy, z użyciem australijskiej stali”. W tamtejszej gospodarce zostanie ulokowanych 54% zamówień związanych z produkcją Boxera. Chodzi o niebagatelną kwotę – 2,8 mld dolarów australijskich. Koszty 30-letniego okresu eksploatacji pojazdów oszacowano na 15,7 mld dolarów australijskich. Jednak z tej sumy aż 10,2 mld trafi do miejscowych firm.
Montownia Boxerów zostanie uruchomiona w Ipswich, na południowy zachód od Brisbane, w stanie Queensland. Z australijskich taśm montażowych zjedzie – zależnie od źródeł – od 186 do 200 wozów. Pozostałe zostaną dostarczone z Niemiec. W realizację programu zaangażuje się ponad 40 australijskich firm. Według szacunków powstanie co najmniej 640 miejsc pracy. W szczytowym momencie produkcji ich liczba ma wzrosnąć do niemal 1450. Natomiast utrzymanie pojazdów ma zapewnić 620 etatów przez cały okres ich użytkowania, czyli do lat 2053 i 2054.
Kupno Boxerów wpisuje się w „Project Land 400”, który australijski resort obrony rozpoczął kilka lat temu. Program zakłada wymianę kilku rodzajów pojazdów pancernych. Boxer zastąpi kołowe wozy opancerzone ASLAV (są one zbliżone konstrukcyjnie do wozów LAV, których używa amerykańska piechota morska). W latach dziewięćdziesiątych kupiono 257 sztuk pojazdów ASLAV. Jednak podczas misji w Afganistanie okazało się, że mają one zbyt słabą ochronę balistyczną i są mało odporne na ataki z użyciem improwizowanych urządzeń wybuchowych. W ramach programu Land 400 ma także zostać wyłoniony następca gąsienicowych transporterów M113, których armia Australii ma ponad 400. Wprawdzie egzemplarze te pochodzą z czasów wojny wietnamskiej, ale sama konstrukcja pojazdów sięga lat pięćdziesiątych.
komentarze