Sprawna armia ma fundamentalne znaczenie w procesie budowania silnego państwa. Armia dobrze wyposażona, świetnie wyszkolona oraz przygotowana do obrony granic i współdziałania sojuszniczego – mówił prezydent Andrzej Duda na dorocznej odprawie kadry kierowniczej MON i Wojska Polskiego.
Odprawa rozliczeniowo-koordynacyjna kierowniczej kadry Ministerstwa Obrony Narodowej i Wojska Polskiego odbyła się dziś w warszawskim Centrum Konferencyjnym MON. Spotkanie odbywa się co roku. Jego celem jest podsumowanie zrealizowanych w ubiegłym roku zadań oraz określenie priorytetów dla resortu i wojska na kolejne miesiące. Główna część odprawy ma charakter niejawny.
W przemówieniu szef resortu obrony narodowej sporo uwagi poświęcił realizacji postanowień szczytu NATO, który w lipcu odbył się w Warszawie. – Wiodącym tematem ubiegłorocznej odprawy były plany związane z tym szczytem. Ale jeszcze wtedy, wiosną, gdy rozważaliśmy kwestię obecności wojsk sojuszniczych, nic nie było rozstrzygnięte – przyznał minister. I przypomniał, że to właśnie na spotkaniu przywódców Sojuszu Północnoatlantyckiego przedstawione zostały plany związane z zagwarantowaniem Polsce bezpieczeństwa zewnętrznego przez doprowadzenie do trwałej obecności wojsk sojuszniczych NATO i USA na terenie naszego kraju. – To wielkie historyczne zadanie zostało w pełni zrealizowane – mówił minister.
Antoni Macierewicz podkreślał też, że nie byłoby to możliwe, gdyby nie wsparcie prezydenta Andrzeja Dudy, zwierzchnika sił zbrojnych. – Nic nie było przypadkiem, wszystko miało swój sens, cel i moment. Ale potrzebny był ogromny wysiłek organizacyjny, dyplomatyczny i polityczny. Za wsparcie, panie prezydencie, w obecności całej kadry, serdecznie dziękuję – mówił szef MON.
Do ubiegłorocznego szczytu NATO odniósł się w swoim przemówieniu także prezydent Andrzej Duda. Podkreślił, że to międzynarodowe spotkanie przebiegło bardzo sprawnie i bezpiecznie, a decyzje na nim podjęte, stały się przełomowe. – Współpraca sojusznicza ma znaczenie fundamentalne. Polska jest w NATO, ale był najwyższy już czas, by NATO było także w Polsce. Dziękuję za zeszły rok i uzyskanie wreszcie istotnej obecności żołnierzy Sojuszu Północnoatlantyckiego w naszej części Europy – mówił prezydent.
Bezpieczna Polska
W przemówieniu prezydent Duda dużo uwagi poświęcił kwestiom bezpieczeństwa Polski. – To jest priorytet. Wszyscy państwo wiecie, co to znaczy żyć w bezpiecznym kraju. Kraju, który ma pozycję na arenie międzynarodowej i w strukturach bezpieczeństwa międzynarodowego. Chcę, aby Polacy wiedzieli, że żyją w bezpiecznym kraju – mówił.
Podkreślał też, że najważniejszym zadaniem jest budowanie silnego państwa. – Fundamentalne znaczenie ma sprawna armia, dobrze wyposażona, świetnie wyszkolona, posiadająca niezbędne doświadczenie i przygotowanie zarówno do obrony granic, jak i współdziałania sojuszniczego – mówił Andrzej Duda.
Dlatego, jak dodał prezydent, w sprawach wewnętrznych niezwykle istotnym zadaniem jest wzmacnianie polskich sił zbrojnych. – Mówię o wzmacnianiu ich w dwóch kierunkach: osobowym przez zwiększenie liczebności i rozwój kadry dowódczej, jak również pod względem zdolności bojowych. Zadaniem jest też sukcesywne i terminowe budowanie na właściwym poziomie jakościowym nowego rodzaju sił zbrojnych, jakim są wojska obrony terytorialnej – mówił prezydent.
Do piątego rodzaju sił zbrojnych, utworzonego 1 stycznia 2017 roku, odniósł się też minister Macierewicz. Przyznał, że zadania związane z tworzeniem WOT będą kontynuowane także w kolejnych miesiącach. – Mamy do spełnienia cel, który stoi przed każdą armią, ale w szczególności przed armią polską, a którego przez ostatnie 90 lat nie udawało się zrealizować. Musimy go wreszcie dopiąć. To cel, by armia polska była zdolna do efektywnej, skutecznej i pełnej ochrony całego terytorium RP. To wielkie zadanie, które będzie angażowało rząd, całe społeczeństwo, armię, ale które nie będzie możliwe do wykonania bez woli, determinacji i działania zwierzchnika sił zbrojnych. Panie prezydencie, nie mam wątpliwości, że takie zadanie zostanie wspólnie wykonane, nie tylko dlatego, że taki obowiązek nakłada na nas konstytucja RP, lecz także dlatego, że taki obowiązek nakłada na nas wola narodu polskiego życia w niepodległym państwie – podkreślał minister.
Za zamkniętymi drzwiami
Zasadnicza część odprawy miała charakter niejawny. Jednym z głównych tematów była kwestia przygotowywanej przez MON reformy systemu dowodzenia. Zakłada ona powrót do rozwiązań sprzed 2014 roku i wzmocnienie roli Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, a przede wszystkim jego szefa, który ma być rzeczywistym „pierwszym żołnierzem RP”. Odtworzone mają też zostać dowództwa poszczególnych rodzajów sił zbrojnych.
W odprawie oprócz prezydenta Dudy i ministra Macierewicza uczestniczyli też m.in. Paweł Soloch, szef BBN; Michał Jach i Jarosław Rusiecki, szefowie odpowiednio sejmowej i senackiej Komisji Obrony Narodowej oraz szefowie wojskowych służb specjalnych. Nie zabrakło najważniejszych dowódców polskiej armii i szefów instytucji wojskowych. Obecni byli m.in. gen. broni Leszek Surawski, szef Sztabu Generalnego WP; gen. dyw. Jarosław Mika, dowódca generalny RSZ; gen. dyw. Sławomir Wojciechowski, dowódca operacyjny RSZ oraz gen. bryg. Wiesław Kukuła, dowódca wojsk obrony terytorialnej.
autor zdjęć: Anna Jakubczyk/ CO MON, ppor. Robert Suchy/ CO MON
komentarze