moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Ciężarówka spod ziemi

Szczątki należącej do Wehrmachtu ciężarówki Steyr 1500 wydobyli spod ziemi pasjonaci historii z Pomorza i Krakowa. Samochód został uszkodzony pod koniec II wojny światowej i zasypany w okopie. – W Polsce nie zachował się żaden tego typu pojazd – przyznaje Zbigniew Okuniewski z Fundacji „Invenire Salvum”.


Steyr 1500 produkowany był w Austrii. Podczas wojny służył armii niemieckiej do transportu sprzętu i żołnierzy, w innej wersji – jako wóz łączności. Bywał wykorzystywany podczas łapanek. Egzemplarz odkryty na Oksywiu należał do 32 Dywizji Wehrmachtu. Świadczy o tym godło na proporcu mocowanym do błotnika. – Szczątki noszą ślady spalenia. Najpewniej ciężarówka została uszkodzona w walce, a już po wojnie zasypana w ziemiance lub okopie – wyjaśnia kmdr ppor. Sebastian Draga z Fundacji „Invenire Salvum”.

Dziś w miejscu jej spoczynku mieści się jednostka Marynarki Wojennej. – Od pewnego momentu istnienie ciężarówki było tajemnicą poliszynela. Kilkanaście lat temu została odkryta podczas prowadzonych w jednostce prac porządkowych. Potem jednak znów trafiła pod ziemię – wspomina kmdr ppor. Draga. Niedawno zainteresowali się nią członkowie „Invenire Salvum”. – Miejsce jej ukrycia wskazał nam emerytowany dowódca jednostki. Skompletowaliśmy niezbędne pozwolenia i rozpoczęliśmy prace – opowiada kmdr ppor. Draga. Było to o tyle trudne, że eksploratorzy nie mogli korzystać z ciężkiego sprzętu.

– Steyra wykopaliśmy ręcznie. Prace trwały praktycznie cały dzień – tłumaczy Zbigniew Okuniewski z fundacji. Operacja nie była skomplikowana. – Maczałem palce w wydobyciu kilku pojazdów. Zdecydowanie trudniej było choćby w Grzegorzewie, gdzie wyciągaliśmy z Rgilewki niemieckie działo samobieżne StuG. Pojazd spoczywał trzy metry pod dnem rzeki. Steyr został przysypany mniej więcej metrową warstwą ziemi – zaznacza Okuniewski.


Z ciężarówki zachowała się rama wraz z układem jezdnym i silnikiem. – Niemal natychmiast po wydobyciu wrak został oczyszczony, a następnie przygotowany do konserwacji. W takich przypadkach prace należy wykonać w ciągu pierwszych 48 godzin – tłumaczy Okuniewski. Wkrótce zapadnie decyzja, czy Steyr będzie odbudowywany. – Wiele zależy od tego, czy rama i układ jezdny nie zostały poważniej uszkodzone. Sama konstrukcja nadwozia nie była zbyt skomplikowana. W dużej części składała się z drewna – podkreśla kmdr ppor. Draga. Według Okuniewskiego Steyra 1500 warto odbudować, tym bardziej że w Polsce nie zachował się żaden kompletny egzemplarz tej ciężarówki. – Są jedynie dwie ramy – podkreśla.

Fundacja „Invenire Salvum” zajmuje się rekonstrukcją historyczną. Jej członkowie stawiają sobie również za cel poszukiwanie pozostałości po II wojnie światowej. – Zależy nam, by zbiory muzealne stale się powiększały. W tej chwili zdecydowanie przeważa w nich sprzęt sowiecki, niemieckiego jest jak na lekarstwo. A przecież Niemcy nie podbili połowy Europy wyłącznie przy użyciu mauserów – mówi Okuniewski i dodaje – Nasza fundacja podpisała umowę o współpracy z Muzeum Marynarki Wojennej i Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy.

Członkowie „Invenire Salvum” przygotowują się już do kolejnych przedsięwzięć. – Na Oksywiu znajdują się unikatowe stanowiska polskiej artylerii przeciwlotniczej z czasów II wojny. Chcielibyśmy je uporządkować i udostępnić – podsumowuje kmdr ppor. Draga.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: kmdr ppor. Sebastian Draga ze Stowarzyszenia "Invenire Salvum"

dodaj komentarz

komentarze


Polskie Pioruny bronią Estonii
 
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Ochrona artylerii rakietowej
Wybiła godzina zemsty
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Rekord w „Akcji Serce”
W drodze na szczyt
Zrobić formę przed Kanadą
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Zmiana warty w PKW Liban
Ryngrafy za „Feniksa”
Kluczowa rola Polaków
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Rehabilitacja poprzez sport
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Olimp w Paryżu
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Rosomaki i Piranie
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Fiasko misji tajnych służb
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Niedźwiadek” na czele AK
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Kluczowy partner
Awanse dla medalistów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Więcej powołań do DZSW
Olympus in Paris
Posłowie o modernizacji armii
Podchorążowie lepsi od oficerów
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Czworonożny żandarm w Paryżu
Chirurg za konsolą
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Wiązką w przeciwnika
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO