W stolicy zagrało prawie pół tysiąca muzyków w mundurach z całej Polski.
Jazz, blues, filmowe przeboje, marsze, utwory klasyczne, szanty i znane szlagiery w wykonaniu wojskowych muzyków zabrzmiały w ostatni czerwcowy weekend w Warszawie. Tegoroczne wakacje w stolicy rozpoczął Festiwal Orkiestr Wojskowych 2015, w którym wystąpiło siedem zespołów z całej Polski.
Przez trzy dni na placach i ulicach miasta mieszkańcy i turyści mogli obejrzeć występy muzyków z Warszawy i Bytomia. Oklaskiwali też orkiestry reprezentacyjne – sił powietrznych z Poznania oraz marynarki wojennej z Gdyni, a także artystów Zespołu Wokalnego Klubu MW „Riwiera”.
Zwieńczeniem festiwalu był niedzielny koncert galowy na Torwarze. Poprowadził go Andrzej Nejman, aktor i dyrektor Teatru Kwadrat. Na jednej scenie zebrało się prawie pół tysiąca mundurowych artystów. Wystąpiły wszystkie zespoły, które wcześniej grały dla warszawiaków, a także Orkiestra Reprezentacyjna Wojska Polskiego.
Widzowie podziwiali balet Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego WP i występ najlepszych perkusistów w armii. Oprócz wojskowych zagrała grupa Pipes & Drums z Częstochowy, jedyna orkiestra w Polsce wykonująca tradycyjną muzykę szkocką na wielkich dudach.
Niezwykle barwny był też występ muzyków Ochotniczej Straży Pożarnej z Nadarzyna, jednego z najlepszych tego typu zespołów w Polsce. Jej założycielem i dyrygentem jest Mirosław Chilmanowicz, były tamburmajor Orkiestry Reprezentacyjnej WP. W wielkim finale wykonawcy wystąpili wspólnie z artystami operowymi Damianem Aleksandrem i Joanną Horodko. Festiwal zakończyła defilada przy dźwiękach „Warszawianki”.
Impreza odbywa się już po raz drugi. Intencją jej organizatorów – Dowództwa Garnizonu Warszawa i Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy – jest to, aby na trwałe wpisała się w krajobraz kulturalny stolicy. Patronat honorowy nad festiwalem objął minister Tomasz Siemoniak, a patronem medialnym była „Polska Zbrojna”.
autor zdjęć: Jarosław Wiśniewski